dostępność
Podrobione strony banków, na fałszywym serwerze w USA...
N, 2008-06-29 20:33 by VaGlaTo pewnie skrót myślowy. Mam na myśli te "fałszywe serwery", które były prawdopodobnie całkiem prawdziwe, ale nie były to serwery banków, a na tych serwerach nie znajdowały się strony internetowe banków, a strony spreparowane w tym celu, by uzyskiwać od klientów tych banków dane pozwalające na uzyskanie dostępu do kont (por. phishing). W każdym razie Policja wraz z "funkcjonariuszami amerykańskiego służb bezpieczeństwa" (czyli z kim?) zablokowali (czyli co zrobili?) serwer. I to zagraniczny. W pół godziny.
"Szwedzi witają nowy porządek", czyli retencja danych "na granicach"
So, 2008-06-28 16:07 by VaGlaNa początku czerwca 2008 roku Komisja Obrony szwedzkiego Parlamentu zgodziła się na taką nowelizację tamtejszego prawa, by służby specjalne (FRA - Försvarets radioanstalt; Zarząd Obrony Radiołączności) mogły monitorować komunikację elektroniczną "przekraczającą" granice państwa. Nad tą nowelizacją trwały prace już od ponad roku. Chodzi tu m.in. o możliwość monitorowania treści poczty elektronicznej, logów odwiedzanych stron www, komunikatów SMS, rozmów telefonicznych, faxów, etc. Dostawcy usług internetowych i przedsiębiorstwa telekomunikacyjne miałyby też umożliwić tym służbom wykonywanie nowych zadań, a to przez udostępnienie infrastruktury dla potrzeb takiej retencji danych. Ustawę przyjęto. W Szwecji się zagotowało.
Konflikt "anonimowość" vs. "dochodzenie roszczeń" narasta
Wt, 2008-06-24 17:45 by VaGlaZ jednej strony oaza wolności i anonimowe, nieposkromione i rozumiane nieco opacznie realizowanie wolności słowa (por. m.in. Kim jesteś blogerze, czyje reprezentujesz interesy i jak cie osądzić?), z drugiej zaś prawo do skutecznego środka dochodzenia roszczeń. Konflikt się nasila i przyszedł już do Polski, a twarzą tego konfliktu stała się spółka z ograniczoną odpowiedzialnością "Kancelaria Prawnicza OBIG sp. z o.o.", chociaż to nie ona jest pokrzywdzonym w rozumieniu przepisów KPK. Jeden z wniosków jest taki, że spółka powiadamia o możliwości popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu (i działa nie jako pełnomocnik, ale samodzielnie) i w ten sposób uzyskuje wgląd w akta.
Kim jesteś blogerze, czyje reprezentujesz interesy i jak cie osądzić?
Wt, 2008-06-24 10:21 by VaGlaKomisja Kultury i Edukacji Parlamentu Europejskiego przygląda się cały czas tematowi koncentracji i pluralizmu mediów w Unii Europejskiej. Jednym z elementów, które wpisują się w ten temat jest tzw. "blogosfera". Politycy unijni dostrzegają już, że chociaż dziś każdy może korzystać z coraz powszechniejszego dostępu do środków społecznego przekazu, to jednak nie wiadomo, kto - tak właściwie - publikuje w internecie. Nie wiadomo też jakie ma interesy, kogo reprezentuje. Nie wiadomo, jak dochodzić roszczeń przeciwko takim autorom. Może więc należy coś z tym zrobić? Proponuje się na początek takie blogowe impressum...
Wertepy strategii "sue'em all" czyli co może się stać, gdy owce są uzbrojone
So, 2008-06-21 15:33 by VaGlaW kontekście ostatniej dyskusji na temat pozyskiwania danych internautów oraz proponowania im "ugód" (por. Włoska decyzja czyli jak zdobywane są dane internautów oraz media o "ugodach" OBIG) trzeba przypomnieć procesy toczące się w USA, a które pokazują strategie przyjmowaną na globalnym rynku konsumenckim: pozywa się tysiące osób, cześć z nich płaci w wyniku ugody sądowej (albo wcześniej: pozasądowej), jednak w przypadku podjęcia walki RIAA wycofuje się z procesu, by nie dopuścić do badania przez sąd metod postępowania tej organizacji (w szczególności wiarygodności dowodów oraz metod ich pozyskiwania). Niektórzy jednak podnoszą rękawice i walczą dalej, występując z kontrpowództwami.
Włoska decyzja czyli jak zdobywane są dane internautów oraz media o "ugodach" OBIG
So, 2008-06-21 13:36 by VaGlaGłówne media zainteresowały się tematem propozycji "ugód", wysyłanych przez spółkę Kancelaria Prawnicza OBIG sp.z.o.o. (por. Ciekawe "ugody z naruszycielami" praw do gier; istotne jest to, że spółka nazywa się właśnie "Kancelaria Prawnicza OBIG", chociaż łatwo się pomylić i uznać, że chodzi o kancelarię adwokacką, albo inna kancelarię). Media zainteresowały się zwłaszcza sposobem, w jaki spółka otrzymała adresy tysięcy internautów, do których wysłane zostały propozycje i sugestie procesu karnego. Ja zaś pozwoliłem sobie pokrótce zreferować włoską decyzję z lutego 2008, zakazującą przetwarzanie danych osobowych osób korzystających z sieci P2P przez spółki działające w podobnym modelu, w którym działa dziś Obig.
23 czerwca minie 100 dni dla NAC
So, 2008-06-21 01:56 by VaGlaW marcu opublikowałem tekst Otworzono nowy sklep: Narodowe Archiwum Cyfrowe, który - jak się okazało - stał się przyczynkiem do pewnej dyskusji na temat sposobu budowania cyfrowych archiwów w Polsce. 15 marca p. Rafał Magryś poprosił o "100 dni dla NAC". Zastanawiam się, czy coś się zmieniło? Jak Wam idzie?
Licencja publiczna UE wersja 1.0
Pt, 2008-06-20 20:33 by VaGlaNie wszyscy pewnie wiedzą, że w Unii Europejskiej opracowano pewną "europejską licencję publiczną". Skrót EUPL pochodzi od „Licencja publiczna UE” („European Union Public Licence - EUPL”), a licencja "została opracowana w ramach IDABC, programu wspólnotowego mającego na celu wspieranie interoperacyjnego świadczenia europejskich usług eGovernment na potrzeby administracji publicznej, przedsiębiorstw i obywateli". Myślę, że warto przyjrzeć się tej licencji bliżej.
O ochronie konkurencji i planach UOKiK
Pt, 2008-06-20 19:34 by VaGla"Priorytet na najbliższe lata to zwiększenie skuteczności wykrywania naruszeń prawa antymonopolowego. W konsekwencji może się okazać, że kontroli będzie więcej niż dotychczas. Planujemy zakup specjalnego oprogramowania, które ułatwi przeszukiwanie zasobów elektronicznych przedsiębiorców, m.in. twardych dysków. Podobne rozwiązania stosują już m.in. Holendrzy. Inwestycja w nowe środki ułatwiające przeszukania na pewno wpłynie na zwiększenie planowanych kontroli".
O gospodarce opartej na Internecie
Cz, 2008-06-19 18:53 by VaGla"Czasy, gdy życie społeczne i gospodarcze koncentrowało się przy bocznicy kolejowej czy elektrowni, mamy już za sobą. O ile uzasadniona jest koncentracja w dużych miastach kultury i edukacji, o tyle życie gospodarcze i miejsca pracy mogą być rozprzestrzenione co najmniej w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. To infostrady, a nie tylko autostrady mogą uchronić nas przed zakorkowanymi miastami i zatruciem powietrza. W dłuższej perspektywie to też szansa na zniesienie podziału na Polskę A i Polskę B, na walkę z biedą na peryferiach i bardziej zrównoważony rozwój."
- Login to post comments
- czytaj dalej