waśni

Wirtualny parlament z poglądami politycznymi dla reklamy i sponsoringu

Nie mam nic przeciwko, wręcz przeciwnie. Uważam, że watchdogi są potrzebne (w komentarzach pod tekstem Internet i demokracja lokalna przywoływałem jeden ze slajdów prezentacji Systemu Strażniczego Społeczeństwa Obywatelskiego). Przyglądam się jedynie nowemu serwisowi ("nasz-parlament.pl") i brakuje mi jasnej informacji kto prowadzi ten konkretny serwis. Owszem, jest ujawniony krakowski adres "biura", a w regulaminie ujawniono, że administratorem (podmiotem zarządzającym i prowadzącym Serwis) jest "4 Fun Tour Spółka Cywilna z siedzibą w Krakowie przy ul. Czarnowiejskiej NIP". Po słowie "NIP" przepis § 2 ust. 3) regulaminu urywa się. Nie ma numeru domu, nie ma innych danych. Organizatorzy chyba nie zmierzyli się również z problemem przetwarzania wrażliwych danych osobowych, co przez polską ustawę - co do zasady - jest zakazane.

Gruzja: Wojna elektroniczna - potwierdzono atak na infrastrukturę teleinformatyczną

strzały z pepeszyZ Gruzji dochodzą kolejne informacje, reporerzy starają się dotrzeć w takiej miejsca, w które nikt inny nie chce jeździć, tymczasem warto odnotować elektroniczny aspekt tego konfliktu zbrojnego. Na liście ISOC Polska pojawił się post, w którym można przeczytać: "Plotki wspominają, że cała narodowa tld była niedostępna. Jak podała wczoraj TVP gruzińskiemu MSZ użyczył do komunikacji ze światem swoje serwery polski MSZ, choć nie udało mi się odnaleźć tych stron" - napisał Zbyszek Lisiecki. Wiadomo, że infrastruktury teleinformatycznej użyczyła Gruzji również Kancelaria Prezydenta RP. Potwierdzone zostały również informacje o ataku elektronicznym. Tego typu sytuacja stwarza pewne nowe wyzwania dla doktryny międzynarodowego prawa konfliktów zbrojnych (w których biorą udział również cywilni informatycy, opiekujący się globalnym ruchem w Sieci)...

Kopia kopii z kopii zdjęcia z "Sieg heil!"

nota copyrightowa zdjęcia opublikowanego w Gazeta.plJeśli opublikowanie zdjęcia w serwisie Nasza-klasa może być przedmiotem zainteresowania prokuratury, to czy opublikowanie tego samego zdjęcia w portalu Gazeta.pl już takim zainteresowaniem prokuratury się nie będzie cieszyć? Gazeta.pl właśnie publikuje artykuł, w którym opisuje dalsze losy syna burmistrza Łęcznej. W profilu tegoż, który znalazł się w serwisie Nasza-klasa, opublikowano zdjęcie mężczyzn w geście hitlerowskiego pozdrowienia.

Cenzura YouTube po konsultacjach z prawnikami

Jest ciąg dalszy historii hitlerowskich filmów, który to temat poruszyła Rzeczpospolita, a ja odnotowałem go w tekście YouTube i filmy hitlerowskie. Otóż część filmów z YouTube "zniknęło". Ciekawe jednak, że w kontekście tej historii serwis YouTube "ocenzurował" też jeden z filmów (film opatrzony jest adnotacją "ocenzurowano").

YouTube i filmy hitlerowskie

W serwisie YouTube znów materiały, które wzbudzają kontrowersje. Tym razem chodzi o antypolskie i antysemickie filmy, przykłady nazistowskiej propagandy z lat 1933 - 1945. Za każdym razem, gdy poruszam temat tego typu, piszę od razu, że notatka nie jest w żadnym razie aktem pochwalania czy innej akceptacji tego, co sobą takie materiały reprezentują. Interesuje mnie to o tyle, o ile chodzi o obieg informacji w globalizującym się społeczeństwie. W tym przypadku również mowa jest o prawie autorskim, jako o narzędziu do blokowania treści. Nie pierwszy to raz.

Rzecznik Praw Dziecka: trzeba zamknąć web 2.0 dla nieletnich

huśtawka w parkuW dniu dzisiejszym Rzecznik Praw Dziecka zorganizował debatę „Portale społecznościowe - zagrożenia dla najmłodszych użytkowników". W czasie spotkania zaprezentowano również Raport "Internetowe portale społecznościowe a bezpieczeństwo dzieci". Główne tezy stawiane przez Rzecznika: "Serwisy społecznościowe (w szczególności randkowe) mogą umożliwiać pedofilom znalezienie ofiary oraz kontakt i możliwość uwiedzenia w sposób bardzo szybki i łatwy", "Dzieci mogą uzyskać łatwy dostęp do materiałów o charakterze pornograficznym oraz zawierających drastyczne sceny przemocy", należy też zwrócić uwagę na kolejne zagrożenie: "prześladowanie i znęcanie się na innymi osobami". Jak ma wynikać z analizy 15 portali internetowych, której dokonali eksperci Rzecznika: żaden z nich nie był w pełni bezpieczny dla dzieci i nie wyłącza całkowicie możliwości korzystania z niego przez małoletnich...

Umorzono warunkowo postępowanie w sprawie Mein Kampf

Po krótkiej przerwie wypada wrócić do praw autorskich Mein Kampf i do procesu, o którym ostatnio informowałem w lipcu zeszłego roku: Mein Kampf - znów odroczenie we wrocławskiej sprawie. Otóż dziś wiadomo, że Sąd Rejonowy Wrocław-Śródmieście umorzył warunkowo na dwa lata postępowanie karne przeciwko polskiemu wydawcy książki.

Była krótka blokada YouTube w Turcji

Blokada YouTube w TurcjiW ramach nadganiania zaległości kolejne doniesienie, tym razem na temat sądowego nakazu zablokowania możliwości odwiedzania serwisu YouTube w Turcji. Wszystko za sprawą organów ścigania, które przekonały sąd, iż w tym serwisie znajdują się treści obraźliwe dla Mustafy Kemal Ataturka ("ojca założyciela" i prezydenta Republiki Tureckiej). Turk Telekom - największy z prowajderów zaczął egzekwować sądową blokadę. W tym czasie w serwisie YouTube trwała żywiołowa wymiana komunikatów video pomiędzy Grekami i Turkami. Niektórzy nawet określali to "wirtualną wojną".

Performance Chabika

Nie tylko ja robię prowokacje ;) Jakub Chabik, felietonista Computerworld, wysłał "autodonos" do twórców "Listy żydów i osób pochodzenia żydowskiego o oryginalnych, rodowych, i zmienionych nazwiskach w Polsce", a następnie jego nazwisko i dane biograficzne umieszczono na tej liście. Pokazuje to w pewien sposób śmieciowy charakter wielu internetowych zasobów. O wszelkich listach tego typu pisałem m.in. w tekście Redwatch i listy proskrypcyjne w sieci.

Komentarz urzędnika na kieleckim forum

"W toku postępowania wyjaśniającego ustalono, że użytkownikiem komputera, z którego wysyłano wpisy na forum internetowe, (...) był pracownik Urzędu Miasta Kielce, wobec którego za nieprzestrzeganie ustalonej organizacji i porządku w procesie pracy zastosowałem karę porządkową upomnienia". Wewnętrzne śledztwo w kieleckim ratuszu ujawniło urzędnika, który w godzinach pracy wpisywał kontrowersyjne opinie na internetowym forum Gazeta.pl.