społeczeństwo

CBA a dane polaków gromadzone przez ZUS

"Dzięki rozporządzeniu premiera Jarosława Kaczyńskiego CBA uzyska pełny dostęp do zgromadzonych w ZUS danych osobowych: przebiegu pracy Polaków, ich zarobków, zwolnień lekarskich - Gazeta Wyborcza zapowiada swoją jutrzejszą publikację.

Kandydat na gubernatora protestował i przegrał

Niedoszły kandydat na gubernatora Nowego Jorku, William Murawski, poniósł porażkę w swojej batalii sądowej m.in. przeciwko Yahoo!, Ask.com oraz Ronaldowi Gunzburgerowi (który prowadzi blog polityczny Politics1.com). Sprawa jest interesująca, gdyż u nas toczy się kampania wyborcza, a sąd w USA odniósł się do kwestii odpowiedzialności i powinności "prywatnych" serwisów internetowych w kontekście publicznej debaty wyborczej. Jest też wątek związany z prezentowaniem wyników wyszukiwania. Tytuł notatki jest nieco nieprecyzyjny, gdyż Murawski najpierw domagał się umieszczenia na liście wyborczej, a potem podniósł niekonstytucyjność stanowego prawa wyborczego (the New York State Election Law).

Opublikowano "wsteczną" nowelę autorskiego

Dziś, tj. 1 października 2007 roku, w Dzienniku Ustaw Nr 181, pod pozycją 1293, opublikowano ustawę z dnia 7 września o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Ustawa wejdzie w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia (czyli od dziś; wypada 1 listopada), przy czym po wejściu w życie - znowelizowane przepisy art. 70 ust. 21 i 3 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych stosować się będzie od 6 czerwca 2007 r...

Namawianie lub pomoc w samobójstwie

Policja poinformowała, że internetowy komunikator posłużył do kontaktu nastolatki i dwudziestojednoletniego studenta biologii (kierunek studiów mężczyzny jest informacją z reportażu wyemitowanego w jednej z telewizji). Dziewczyna chciała popełnić samobójstwo, wedle doniesień w internetowym serwisie Policji - chłopak zaoferował jej pomoc merytoryczną, ale także dostarczenie trucizny. Mężczyznę zatrzymano i ma zostać przesłuchany przez prokuratora. Zastanawiam się dlaczego na stronie Policji nie napisano co należy zrobić w przypadku, gdy dowiadujemy się przez internet, że ktoś chce popełnić samobójstwo? Czemu ten serwis właściwie ma służyć?

Giełda tematów prac magisterskich

różna wiatrówParę razy w serwisie sygnalizowałem chęć uruchomienia takiej "giełdy". W praktyce uznałem, że będzie miała ona formę notatki o zmiennej treści: jeśli pojawi się kolejny pomysł na temat pracy magisterskiej - dopiszę go po prostu do tej strony. W serwisie istnieje dział "prace magisterskie", w którym publikuję nadesłane przez Państwa rozprawy. Istnieje też dział "artykuły". Wierzę, że gromadzone tam materiały przyczynią się one do podniesienia poziomu kolejnych tego typu opracowań.

Społeczność międzynarodowa pisze projekt ustawy o Policji... w Nowej Zelandii

To się Krzysztofowi spodoba. Doniesienie z Nowej Zelandii: społeczność internetowa w tym kraju ma możliwość wykorzystać mechanizm wiki do napisania nowej ustawy o policji. W Polsce taki eksperyment zastosował minister Barszcz (wówczas wiceminister w Ministerstwie Finansów - por. Debata publiczna o podatkach na wiki oraz Rada podatkowa, społeczeństwo obywatelskie i wiki). Ogólnie pomysł był fajny, ale zakończył się bez widocznych rezultatów. W Nowej Zelandii organizatorów przerosło zainteresowanie społeczności międzynarodowej. Warto ten temat będzie śledzić, bo "po owocach ich poznacie". Trzeba będzie pamiętać o tym, by w odpowiednim czasie zobaczyć jak wygląda przyjęta przez tamtejszego prawodawcę ustawa. W Polsce o konsultacjach społecznych może lepiej nie czytać, jak się ma np. chore serce.

"Na listach do Senatu proszę nie wpisywać nazwiska..."

Jak widać - nowe technologie pojawiają się w dyskusji publicznej coraz częściej. Tym razem krótka wiadomość tekstowa (SMS) stała się powodem, dla którego jeden z senatorów postanowił zawiadomić Państwową Komisję Wyborczą, a nawet skierował powiadomienie na policję. W SMSie, który przesyłali sobie politycy i sztabowcy znajdowała się prośba (rzekomo napisana przez jednego z kandydatów), w której zwraca się do odbiorcy, by podpisy zbierano na kartkach bez podawania nazwiska osoby, pod której kandydaturą podpisy się zbiera (czyli in blanco). Kandydat twierdzi, że ktoś chce go zdyskredytować.

Kto odpowiada w Polsce za neutralność technologiczną przyjmowanych norm prawnych?

Zgodnie z moim przewidywaniem - pokazanie podczas dzisiejszego "kotła dyskusyjnego" (por. Neutralność technologiczna i byty pokrewne) pewnego mojego slajdu wywołało lekkie poruszenie. Nie było krzyków i sprzeciwów, ale też starałem się dość bezstronnie zreferować różne przepisy odnoszące się do neutralności technologicznej. Jaki to slajd? Ano ten, w którym pokazuje, że na podstawie art. 189 ust. 2 pkt 5 ustawy Prawo telekomunikacyjne - zagwarantowanie neutralności technologicznej przyjmowanych norm prawnych należy do kompetencji Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej (organami administracji łączności są minister właściwy do spraw łączności i Prezes UKE)...

Licencja to nie wszystko, jeszcze wizerunek, prywatność, etc...

reklama wykorzystująca zdjęcie z serwisu Flickr jest podpisanaW wielu źródłach przywołano historię opublikowanego w serwisie Flickr zdjęcia szesnastoletniej dziewczynki z Texasu (USA), które to zdjęcie przedsiębiorstwo Virgin Mobile wykorzystało w swojej australijskiej reklamie outdoorowej. Zdjęcie było opublikowane na zasadzie licencji Creative Commons (CC-BY-2.0). Ktoś wziął zdjęcie z serwisu i wykorzystał w reklamie. Zgodnie z licencją zdjęcie jest podpisane, a jego źródło jest wskazane (w rogu reklamy). Pozew jednak złożyli rodzice dziewczynki, której wizerunek jest wykorzystany. Nikt ich nie pytał o zgodę. Autor zdjęcie również podjął kroki prawne, twierdząc, że nie zgadzał się na wykorzystywanie swojego utworu w reklamach... Autor zwrócił się przeciwko... the Creative Commons Corporation, gdyż - jak twierdzi - nie wyjaśniono mu dostatecznie na czym polega korzystanie z poszczególnych licencji CC...

Piraci idą na policję, ale ktoś wcześniej...

jolly rogerDawno nic nie pisałem o the Pirate Bay, tymczasem pojawiło się bardzo ciekawe doniesienie. Oto do szwedzkiej policji wpłynęło zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. W zawiadomieniu mowa o tym, że znane na rynku muzycznym przedsiębiorstwa zlecają i finansują działania przestępcze przeciwko serwisowi thePirateBay.org, a w szczególności takie działania jak sabotaż komputerowy, ataki DDoS oraz włamania, których celem jest infrastruktura teleinformatyczna witryny oraz usług z nią związanych. Dowodem na to mają być materiały pochodzące z firmy MediaDefender. Pytanie - jak te materiały zostały ujawnione? Prawdopodobnie ktoś wcześniej "wysnifował" korespondencję prowadzoną przez osoby "zaangażowane w walkę" z TPB. Jeśli materiały są prawdziwe, to rzucają interesujące światło na współczesne możliwości prowadzenia działań quasi wywiadowczych, ewentualnie możemy nazwać je "szpiegostwem przemysłowym", ale może "szpiegostwem społecznym"?