informatyzacja

Kto będzie konsultował architekturę PESEL2?

Logo PESEL 2Wszyscy już wiedzą, że rozstrzygnięto przetarg na "Konsultacje w zakresie projektowania architektury systemu, asysty technicznej i usług zarządzania dla projektu PESEL2 - przebudowa i integracja systemu rejestrów państwowych". A internauci są złośliwi i bezlitośnie pokazują ewidentne dziury w serwisie internetowym jednego z wygranych (ale czy aby na pewno chodzi o tego?) w tym przetargu przedsiębiorców. Interesujące. No, ale może "szewc chodzi bez butów", a może to zbieg domen internetowych? Nie ma pewności, że internauci trafili na witrynę przedsiębiorcy, który wygrał przetarg. Nie ma pewności, że ten przedsiębiorca ma jakąkolwiek witrynę internetową.

Odpowiedź od Rzecznik Komendanta Głównego Policji w sprawie serwisów Policji

URL serwisu policja.plOtrzymałem odpowiedź na zadane 8 maja br. pytania, dotyczące działania serwisów internetowych Policji (por. List do Rzecznika Prasowego KGP). Odpowiedź sygnowana jest przez nadkom. Danutę Wołk Karaczewską, Rzecznika Prasowego Komendanta Głównego Policji. Zgodnie z tą odpowiedzią - "należy uznać posiadanie stron internetowych za realizowanie obowiązku wszechstronnego i pełnego informowania opinii publicznej o działaniach Policji", wiadomo również, że policyjne serwisy internetowe nie są rejestrowane w sądzie rejestrowym, gdyż "ustawa Prawo prasowe, nie przewiduje uznania stron internetowych za dziennik czy czasopismo".

Administracja rządowa sprzedaje produkty Microsoft?

Promocja oprogramowania obk BIPNie mam nic do spółki Microsoft. Osobiście lubię nawet wiele osób, które są tam zatrudnione. Nie mogę też nie zauważyć, że Microsoft w Polsce jest zaangażowany w wiele ważnych projektów mających za zadanie wspieranie rozwoju społeczeństwa informacyjnego. Jestem również w stanie wspierać wiele z tych inicjatyw: dostępność, walka ze spamem... A jestem jedynie skonfudowany, gdy patrzę na stronę Ośrodka Informatyki Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu, który promuje produkty jednego z producentów rozwiązań programistycznych, a nawet handluje licencjami na jego produkty jako Sprzedający. Może mi to ktoś wyjaśnić, bo może wszystko jest w porządku, a tylko ja jestem jakiś dziwny? Czy dostępna jest gdzieś treść umowy między Ministrem a spółką, w oparciu o którą taka sytuacja podobno jest możliwa?

Otwartość Hiszpanii - przyjęto LAECSP

Wczoraj Hiszpania przyjęła ustawę dot. elektronicznego dostępu do serwisów administracji publicznej. Zgodnie z nową regulacją wszystkie elektroniczne usługi publiczne muszą być dostępne za pośrednictwem (z wykorzystaniem) otwartych standardów i formatów. W Hiszpanii również toczył się pojedynek o te formaty i standardy. W wyniku poszukiwania kompromisu dopuszczono możliwość równoległego (dodatkowego) akceptowania innych standardów i formatów niż otwarte.

Czyścimy terminologię dot. informatyzacji

MSWiA przygotowało projekt ustawy o dostosowaniu terminologii w ustawach dotyczących informatyzacji. Ustawa ma spore znaczenie do polskiego ustawodawstwa. Jeśli zostanie przyjęta - ustawa będzie miała charakter "czyszczący". Ustawa ma dostosować terminologię w przepisach odrębnych ustaw do określeń wymienionych w art. 3 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji podmiotów realizujących zadania publiczne (Dz. U. Nr 64, poz. 565 i z 2006 r. Nr 12, poz. 65).

Opinia PIIT do projektu Krajowych Ram Interoperacyjności

Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji przekazała Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji opinię dotyczącą projektu Uchwały Rady Ministrów w sprawie Krajowych Ram Interoperacyjności. O konsultacjach tej uchwały pisałem w tekście Krajowe Ramy Interoperacyjności po konsultacjach(?). Tego tematu dotyczyły też rozważania znajdujące się w tekście Po co nam Krajowe Ramy Interoperacyjności?. Z opinii PIIT wynika m.in., że uchwała RM ma ograniczone możliwości obowiązywania (dotyczy jedynie organów administracji rządowej), a trzeba może poszukać innych narzędzi realizacji polityki państwa: "konieczność nowelizacji ustawy o informatyzacji podmiotów publicznych wydaje się (...) pomysłem dobrym i pożądanym rozwiązaniem".

Donos jako forma hackingu systemu (prawnego)

Jak się bawić w takich, domorosłych hackierów systemu, to właściwie dlaczego nie pełną gębą? Ciekawe co by się stało, gdyby ktoś pod wpływem lektury przepisów art. 304. kodeksu postępowania karnego i art. 269b. kodeksu karnego postanowił złożyć zawiadomienie do prokuratury lub na Policję o możliwości popełnienia przestępstwa... Ostatnio jestem przepracowany i takie nieodpowiedzialne wizje przychodzą mi do głowy. Proszę potraktować ten tekst jako felieton, bo nie chciałbym, aby ktoś uznał, że jątrzę i podpuszczam. A potem musiałbym się przemykać szybko na ulicy, by mnie jakiś przedsiębiorca nie zatłukł deską z gwoździem, bo komuś namieszałem w głowie.

Jakilinux.org rozgoryczony odpowiedzią ministra

Organizatorzy akcji wysłania "Listu Otwartego w sprawie Open-Source w Administracji Publicznej" są rozgoryczeni. Ich zdaniem "petycja została potraktowana niepoważnie, a odpowiedź jaką otrzymali napisana została wyraźnie “na odczepnego”, przez osobę albo niekompetentną albo zwyczajnie nie przykładającą się do swojej pracy". Dlaczego? Ano dlatego, że w swoim liście ani słowem nie napisali o freeware, a w odpowiedzi przeczytali, że "mylnie interpretują" to pojęcie.

7 milionów z likwidowanej agencji?

Odnotuję to, chociaż ociera się to o politykę. W programie "Tanie i sprawne państwo" przewidziano, że wśród urzędów przeznaczonych do likwidacji znajdzie się Wojskową Agencję Mieszkaniową. Likwidacja tej agencji ma - zgodnie z dokumentem - nastąpić od 1 lipca 2007 r. W Biuletynie Zamówień Publicznych Nr 111 z dnia 6 czerwca 2007 zaś znalazło się ogłoszenie o udzieleniu zamówienia (zamówienia udzielono 25 kwietnia 2007) - usługi dotyczącej zintegrowanego systemu informatycznego, służącego do wspomagania procesów zarządzania Wojskową Agencją Mieszkaniową. Szacunkową wartość całkowitą zamawiający wycenił na 3000000 PLN (bez VAT). Ale wybrano ofertę o wartości 7023000 złotych... PKN też nie będzie połączony chyba z GUM, a zostanie jakby trochę, że tak powiem, z braku lepszego określenia, chociaż wiem, że to nie precyzyjne, sprywatyzowany...