przestępczość
Ochrona dóbr osobistych: toczą się sprawy i zapadają wyroki
Wt, 2007-08-28 15:16 by VaGlaW tekście Czy dojdzie do procesu w sprawie internetowej publikacji tygodnika Wprost? napisałem (mniej, więcej), że gdyby doszło do wyroku związanego z ewentualnym naruszeniem dóbr osobistych pp. Tusków poprzez publikację na internetowej witrynie Tygodnika Wprost, to byłby to jeden z pierwszych wyroków tego typu w Polsce. Otóż sytuacja może wyglądać nieco inaczej. Chodzi o to, że pozwy o naruszenie dóbr osobistych związanych z publikacjami internetowymi trafiają do sądów w Polsce. Jeśli dotyczą wydawców, to ci ostatni często nie mają interesu w tym, by relacjonować szeroko fakt pozwania i ujawniać przebieg postępowania. Pokrzywdzeni również nie zawsze mają interes w publikowaniu informacji na temat toczących się postępowań. Jednak pojawiają się już szczątkowe informacje o rozstrzygnięciach. W zeszłym tygodniu w Koszalinie zapadł wyrok przed sądem pierwszej instancji w sprawie, w której użytkownik forum internetowego został pozwany o naruszenie dóbr osobistych żony (byłego) Prezydenta Miasta Kołobrzeg.
Sprawdzanie legalności oprogramowania w praktyce uczelni
Wt, 2007-08-28 13:45 by VaGla28 czerwca 2007 roku JM Rektor Politechniki Warszawskiej wydał "Pismo okólne Rektora Politechniki Warszawskiej (...) w sprawie obowiązku posiadania legalnego oprogramowania zainstalowanego w komputerach Politechniki Warszawskiej". W piśmie tym "zobowiązuje się kierowników jednostek organizacyjnych do przeprowadzenia przeglądów oprogramowania wykorzystywanego w komputerach Politechniki Warszawskiej pod względem jego legalności i zgodności z warunkami posiadanych licencji". W praktyce zaś pracownikom uczelni przedstawiono do podpisu oświadczenie o legalności oprogramowania zainstalowanego na wykorzystywanych komputerach". Jaki charakter ma takie oświadczenie? A poza tym, czy to nie jest pójście "na łatwiznę" ze strony kierowników jednostek organizacyjnych?
Akcja przeciwko pedofilom i nowe uprawnienia Policji
Wt, 2007-08-21 13:34 by VaGlaJednoczesne zatrzymanie 48 osób, głównie z południa Polski i jednoczesne przeszukanie w ich mieszkaniach, w internetowych kawiarenkach, w miejscach pracy (co uwzględniało również zabezpieczenie komputerów do dalszych czynności) - Policja przeprowadziła akcję przeciwko osobom, które za pośrednictwem sieci peer-2-peer wymieniały się materiałami zawierającymi dziecięcą pornografię. Akcję przeprowadzono we współpracy z niemiecką policją i Inerpolem. Warto też odnotować, że Prezydent RP podpisał w dniu 26 lipca 2007 r. ustawę z dnia 29 czerwca 2007 r. o zmianie ustawy o Policji, która to ustawa pozwala policji w przypadku ujawniania i ścigania przestępstw z art. 200 KK stosować „prowokację policyjną”. Ustawa została opublikowana 3 sierpnia 2007 (Dz. U. nr 140 poz. 981) i już obowiązuje.
Czy dojdzie do procesu w sprawie internetowej publikacji tygodnika Wprost?
Pn, 2007-08-20 20:08 by VaGlaJeśli faktycznie p. Tuskowie pójdą do sądu w związku z publikacją na internetowych stronach tygodnika Wprost, a sąd wyda werdykt, to będzie to chyba jedno z pierwszych takich orzeczeń w Polsce. Tytuły prasowe przygotowane są na różne procesy sądowe. Do tej pory takie procesy związane były raczej z publikacjami papierowymi (to ryzyko wpisane jest w działalność wydawniczą). Wraz z wyrokami w sprawach internetowych będzie można chyba uznać, że internet uzyskuje "pełnoletniość" (por. 16 lat polskiego internetu to wciąż niewiele).
Stary dobry atak typu phishing na konta w mBanku
N, 2007-08-19 03:46 by VaGlaKiedy ktoś dostanie list elektroniczny "skomponowany" w HTML'u o treści: "Informujemy, że Twoje konto w mBanku będzie poddane nowej procedurze weryfikacji. W tym celu prosimy o jak najszybsze zalogowanie kilikając w link poniżej. Aby nowe zabezpieczenia zaczeły funkcjonować, należy potwierdzić swoją tożsamość. Do tego czasu wszystkie opcje w twoim koncie będą zablokowane. (Cała procedura trwa kilka minut)" - to znaczy, że stał się potencjalnym celem ataku phisherów.
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, kto jest autorem logo BIP?
Cz, 2007-08-16 14:46 by VaGlaPoszukuję autora aktualnie wykorzystywanego logo Biuletynu Informacji Publicznej, czyli BIP. Niestety żadna z osób, które pytałem o to, kto jest autorem tego utworu, nie potrafiła mi pomóc. Z nieoficjalnych źródeł wiem, że w MSWiA nie zachowały się żadne dokumenty dotyczące tego logo - brak umowy o przeniesienie autorskich praw majątkowych albo ewentualnie jakiegoś rachunku wystawionego przez plastyka, nie ma też dokumentu zatwierdzającego logo. Gdyby autor logo czytał te słowa (albo może jakiś jego znajomy, który widział, jak autor dokonywał aktu twórczego), to proszę o kontakt. Nie chodzi mi o to, by pomóc mu w uzyskaniu tantiem za dość "powszechne" wykorzystanie jego utworu, chciałbym po prostu przeprowadzić z nim wywiad.
Skryte nagrania w praktyce sprawowania władzy publicznej
Wt, 2007-08-14 17:44 by VaGlaNie odnosząc się do sytuacji politycznej w Polsce wypada odnotować zamieszanie związane z wykonywaniem nagrań z rozmów we współczesnej praktyce działania władzy publicznej. W ostatnim czasie media zainteresowały się m.in. nagraniem rozmowy polityka z przedsiębiorcą przy obiedzie, nagraniem negocjujących polityków w hotelu poselskim, nagraniem rozmowy z wicepremierem, wykonanym przez Prokuratora Generalnego, nagraniem dziennikarza Rzeczpospolitej, dokonanym przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, nagraniem rozmowy między prokuratorami, dokonanym przez jednego z nich, nagraniem wykładu jednego z duchownych, w którym odniósł się do działań żony Prezydenta RP. Wiele ciekawych kwestii prawnych może wynikać z analizy takich doniesień.
Kłopoty na rynkach finansowych w alternatywnej rzeczywistości
So, 2007-08-11 18:15 by VaGla25 lipca w Second Life pojawiło się ostre zamieszanie. The World Stock Exchange, czyli światowa giełda w Drugim Życiu, ogłosiła, że były pracownik jednej ze spółek wykorzystał posiadaną przez siebie wiedzę (inside knowledge) by zdefraudować ("wykraść"?) pieniądze z wirtualnej giełdy. Mowa o 3.2 milionach lindeńskich dolarów. Niby nic wielkiego, bo to przecież tylko zabawa. Jednak te miliony wirtualnych dolarów przekładają się na 12 tysięcy i trzysta realnych (?) amerykańskich dolarów. Znak zapytania w nawiasach pojawił się dlatego, gdyż uświadomiłem sobie wirtualność "realnego pieniądza" i "realnych instrumentów finansowych".
Bezprzewodowa sieć municypalna i wyzwania przyszłości
Śr, 2007-08-08 16:56 by VaGlaPrzy okazji uruchamiania sieci WiFi w Warszawie (Sieć bezprzewodowa w Warszawie "for all"?) pojawiła się dyskusja na temat ograniczeń takiego przedsięwzięcia, ocenianych z punktu widzenia konkurencji na rynku operatorów i granic "pomocy publicznej". To ciekawy temat, bo z jednej strony pojawiają się różne pytania: jak daleko państwo (samorząd) może wejść w sferę gospodarczą - dostarczać usługi podobne do tych, które oferują komercyjne podmioty działające na rynku; czy uruchomienie bezpłatnego dostępu do Sieci w miastach może stanowić zagrożenie konkurencji; jakie są oczekiwania mieszkańców w kwestii dostępu do Sieci, etc... Nie trzeba być futurologiem, by wyobrazić sobie trend nasycania dostępem do Sieci w aglomeracjach - być może municypalny dostęp będzie stymulatorem rozwoju usług komercyjnych (obok sieci bezprzewodowej pojawią się grube wiązki komercyjnych światłowodów), być może - analogicznie do sfery transportu - mogą na jednym obszarze funkcjonować usługi dostępowe będące odpowiednikami autobusów, metra, tramwajów, które nie zabijają przedsiębiorstw taksówkowych, nie ograniczają (a dopełniają) prywatny transport (samochody osobowe), nie zastępują działalności wyspecjalizowanych przewoźników. Jest jednak jeszcze coś... Municypalny dostęp staje przed wyzwaniem związanym z nadużyciami Sieci przez "anonimowych użytkowników". Jest też problem finansowania.
P2M - czy to lobbing monopoli autorskich czy bezpieczeństwa, a może po prostu dziennikarstwo?
Śr, 2007-08-08 12:21 by VaGlaGazeta Prawna publikuje dziś artykuł o tym, jak to internauci korzystają ze skrzynek poczty elektronicznej udostępnianej przez operatorów "dużych portali". Używają ich w sposób przypominający raczej korzystanie z FTP, albo innego menadżera plików. Na przykładzie tego artykułu widać jak pewne koncepcje cyrkulują między tytułami w funkcji czasu. W lutym 2006 roku w różnych mediach były podobne doniesienia; w tym serwisie można sięgnąć do tekstu Handel via skrzynka poczty elektronicznej - a wcześniej co? z tego okresu. Tylko, że zastanawiam się, czy fakt publikacji tego tekstu teraz nie jest związany z nowelizacją prawa telekomunikacyjnego? Być może jestem przewrażliwiony. Przecież są wakacje. Sezon ogórkowy. Tak?