przechowywanie danych
Jak w słusznej sprawie można się niepotrzebnie na strzał narazić
So, 2007-10-06 16:53 by VaGlaŻycie Warszawy jest jednym z najczęściej cytowanych dzienników w Polsce. Opublikowanie tam tekstu ma swoją doniosłość. Tym bardziej trzeba się pilnować, by czegoś nie przekręcić, albo nadto nie uprościć. Felietony rządzą się swoimi własnymi prawami, ale i tam trzeba uważać. A ja, jako że od czasu do czasu odnoszę się do tekstów publikowanych na różnych łamach, muszę dziś prostować to, co Jarosław Lipszyc w ŻW napisał na temat ostatniej nowelizacji prawa autorskiego. Chociaż uważam, że intencje miał słuszne, a sam autor uzna pewnie, że mu nóż w plecy wbijam.
Centrum Otwartych Rozwiązań dla Administracji
Pt, 2007-10-05 14:26 by VaGlaTadam! W dniu 20 września 2007 r. Rada Ministrów przyjęła Program szkoleń z zakresu wykorzystywania technologii informatycznych dla urzędników administracji rządowej i samorządowej – CORA, realizowany na podstawie Planu Informatyzacji Państwa na lata 2007-2010. Pisałem o tym w notatce Społeczność międzynarodowa pisze projekt ustawy o Policji... w Nowej Zelandii. Dziś na stronie MSWiA pojawił się komunikat na ten temat. Zupełnie na marginesie - zachęcam do zapoznania się z postanowieniami umowy między rządem a Microsoftem ("Umowa Microsoft Select").
O co chodzi w sprawie zdalnego dostępu CBA do danych ZUS?
Cz, 2007-10-04 13:15 by VaGlaPoukładałem wszystko, co wczoraj uruchomiła Wyborcza. Dziś, po "sfokusowaniu uwagi czytelników na sobie" napisała, że "od czerwca ZUS pracuje nad tym, by wyprowadzić ze swojej sieci komputerowej specjalne łącze prosto do CBA", że "jako jedyna ze służb specjalnych! - zdobędzie stały i bezpośredni dostęp do bazy Zakładu". Mowa też o aplikacji PI3 (Punkt Informacyjny 3). Główny problem w tej sprawie: chodzi o to, kto kontrolować będzie operacje CBA. W niniejszym tekście przywołuje art. 22 ustawy o CBA, treść rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 27 września 2006 r. w sprawie zakresu, warunków i trybu przekazywania Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu informacji przez organy, służby i instytucje państwowe oraz stanowiska ZUS oraz CBA. Sprawie przygląda się też Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Przedstawiciel CBA twierdzi, że system w pełni "rozlicza" kto ma dostęp do danych o obywatelach. Zatem jestem spokojny.
Szyfrujesz? Ujawnij klucz, albo więzienie.
Cz, 2007-10-04 01:24 by VaGlaW Wielkiej Brytanii zmiany. Weszła tam w życie część przyjętej przez Parlament w 2000 roku ustawy The Regulation of Investigatory Powers Act (RIPA). Część ta przewiduje, iż osoba stosująca technologie szyfrujące powinna, na żądanie władz, udostępnić sposób deszyfracji. Jeśli tego nie zrobi - grozi jej kara do pięciu lat pozbawienia wolności.
CBA a dane polaków gromadzone przez ZUS
Śr, 2007-10-03 23:26 by VaGla"Dzięki rozporządzeniu premiera Jarosława Kaczyńskiego CBA uzyska pełny dostęp do zgromadzonych w ZUS danych osobowych: przebiegu pracy Polaków, ich zarobków, zwolnień lekarskich - Gazeta Wyborcza zapowiada swoją jutrzejszą publikację.
- Login to post comments
- czytaj dalej
Kandydat na gubernatora protestował i przegrał
Wt, 2007-10-02 23:57 by VaGlaNiedoszły kandydat na gubernatora Nowego Jorku, William Murawski, poniósł porażkę w swojej batalii sądowej m.in. przeciwko Yahoo!, Ask.com oraz Ronaldowi Gunzburgerowi (który prowadzi blog polityczny Politics1.com). Sprawa jest interesująca, gdyż u nas toczy się kampania wyborcza, a sąd w USA odniósł się do kwestii odpowiedzialności i powinności "prywatnych" serwisów internetowych w kontekście publicznej debaty wyborczej. Jest też wątek związany z prezentowaniem wyników wyszukiwania. Tytuł notatki jest nieco nieprecyzyjny, gdyż Murawski najpierw domagał się umieszczenia na liście wyborczej, a potem podniósł niekonstytucyjność stanowego prawa wyborczego (the New York State Election Law).
Opublikowano "wsteczną" nowelę autorskiego
Pn, 2007-10-01 19:27 by VaGlaDziś, tj. 1 października 2007 roku, w Dzienniku Ustaw Nr 181, pod pozycją 1293, opublikowano ustawę z dnia 7 września o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Ustawa wejdzie w życie po upływie 30 dni od dnia ogłoszenia (czyli od dziś; wypada 1 listopada), przy czym po wejściu w życie - znowelizowane przepisy art. 70 ust. 21 i 3 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych stosować się będzie od 6 czerwca 2007 r...
- Login to post comments
- czytaj dalej
Społeczność międzynarodowa pisze projekt ustawy o Policji... w Nowej Zelandii
Pt, 2007-09-28 23:06 by VaGlaTo się Krzysztofowi spodoba. Doniesienie z Nowej Zelandii: społeczność internetowa w tym kraju ma możliwość wykorzystać mechanizm wiki do napisania nowej ustawy o policji. W Polsce taki eksperyment zastosował minister Barszcz (wówczas wiceminister w Ministerstwie Finansów - por. Debata publiczna o podatkach na wiki oraz Rada podatkowa, społeczeństwo obywatelskie i wiki). Ogólnie pomysł był fajny, ale zakończył się bez widocznych rezultatów. W Nowej Zelandii organizatorów przerosło zainteresowanie społeczności międzynarodowej. Warto ten temat będzie śledzić, bo "po owocach ich poznacie". Trzeba będzie pamiętać o tym, by w odpowiednim czasie zobaczyć jak wygląda przyjęta przez tamtejszego prawodawcę ustawa. W Polsce o konsultacjach społecznych może lepiej nie czytać, jak się ma np. chore serce.
"Na listach do Senatu proszę nie wpisywać nazwiska..."
Pt, 2007-09-28 00:19 by VaGlaJak widać - nowe technologie pojawiają się w dyskusji publicznej coraz częściej. Tym razem krótka wiadomość tekstowa (SMS) stała się powodem, dla którego jeden z senatorów postanowił zawiadomić Państwową Komisję Wyborczą, a nawet skierował powiadomienie na policję. W SMSie, który przesyłali sobie politycy i sztabowcy znajdowała się prośba (rzekomo napisana przez jednego z kandydatów), w której zwraca się do odbiorcy, by podpisy zbierano na kartkach bez podawania nazwiska osoby, pod której kandydaturą podpisy się zbiera (czyli in blanco). Kandydat twierdzi, że ktoś chce go zdyskredytować.
- Login to post comments
- czytaj dalej
Katalogi IPN a dostępność
Śr, 2007-09-26 19:53 by VaGlaCzęść społeczeństwa żyje materiałami opublikowanymi w Biuletynie Informacji Publicznej IPN. Część żyje informacjami, których tam nie opublikowano. Ja zaś zainteresowałem się tym, gdzie się publikuje te materiały oraz w jaki sposób. Otóż nadal mamy problem. Wciąż nie ważne - jak się wydaje - jest to, by Biuletyn Informacji Publicznej był poprawnie przygotowany, by spełniał kryteria "minimalnych wymagań", by był przygotowany w taki sposób, by osoby niepełnosprawne nie napotykały barier w dostępie...