legislacja

Podpis: wyrok odroczono

Istotnie. Senat przyjął w dniu 3 sierpnia 2006 r nowelę ustawy o podpisie elektronicznym bez poprawek. Pełna jej nazwa brzmi: ustawa zmieniająca ustawę o podpisie elektronicznym oraz ustawę o ogłaszaniu aktów normatywnych. Wyrok dla administracji publicznej na razie odroczono, jednak sporo jest do zrobienia, a zostało mało czasu. Jeśli chodzi o technikę legislacyjną, to ustawa nowelizująca (składająca się z trzech artykułów) daleka jest od doskonałości (o tempora! o mores!).

Ciąg dalszy historii zdobywania specyfikacji Płatnika

Wielu czytelników zapomniało już pewnie, że wciąż toczy się postępowanie przed sądem, którego celem jest uzyskanie informacji publicznej - specyfikacji technicznej formatu KSI MAIL, wykorzystywanego przez program Płatnik - Przekaz Elektroniczny, służący do wymiany dokumentów płatników składek z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. W międzyczasie sprawą zajmował się już dwa razy Naczelny Sąd Administracyjny, pojawiła się też ingerencja ustawodawcy, który odniósł się do neutralności technologicznej ZUS, kreując ustawę o informatyzacji. Dziś mamy kolejną odsłonę w toczącej się przed sądem powszechnym sprawie – opinię sądową specjalisty w dziedzinie kryptografii.

Refleksja Senatu nad podpisem

Senat to Izba refleksji i jak powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej premier Kaczyński: "w Senacie słabsze są mechanizmy partyjne, chociaż również tam koalicja ma większość". Po tym wstępie przechodzę do meritum: senacka komisja gospodarki zaakceptowała poprawkę do nowelizacji ustawy o podpisie elektronicznym, dającą administracji czas na wprowadzenie do 1 maja 2007 roku obowiązku umożliwienia wnoszenia podań i wniosków w formie elektronicznej. Wcześniej zaś Sejm przyjął nowelę, w której mowa jest o roku 2008.

MEN chce znowelizować ustawę o systemie informacji oświatowej

W BIP Ministerstwa Edukacji Narodowej spoczywa sobie cichutko datowany na 9 marca projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie informacji oświatowej. Z lektury projektu wynika, że zapowiada się mała rewolucja i ministerstwo przeistoczy się może w instytucję produkującą oprogramowanie (?). Projektowane poprawki mają za zadanie zmienić dokładnie te przepisy, które dwa lata temu zostały wprowadzone na fali tworzenia podstawy dla neutralności technologicznej państwa. System informacji oświatowej nie powinien być oderwany od całego, złożonego wszak, systemu informatyzacji państwa. Oddzielne regulowanie tej sfery utwierdza resortowość administracji publicznej.

Prezes Centrum Dobrych Mediów ochroni małoletnich przed szkodliwymi treściami

megafon z oznaczeniem ANa stronie Sejmu pojawił się wreszcie poselski projekt ustawy o ochronie małoletnich przed szkodliwymi treściami prezentowanymi w środkach masowego komunikowania. Projekt ten - wedle dostępnych informacji - wpłynął do Sejmu 11 kwietnia 2006, następnie Biuro Legislacyjne dokonało analizy formalnej projektu, wniesiono autopoprawkę, a 21 lipca projekt został skierowany do I czytania na posiedzeniu Sejmu. Niebawem zacznie działać Prezes Centrum Dobrych Mediów, jego zastępca oraz Rada Dobrych Mediów...

DADVSI po rozstrzygnięciu Trybunału - najostrzejsza ustawa na świecie

Francuski kogucik na fladze europejskiejNiedawno informowałem, że obie francuskie izby przyjęły ustawę DADVSI (loi sur le droit d'auteur et les droits voisins dans la société de l'information - prawo autoskie i prawa pokrewne w społeczeństwie informacyjnym). Wczoraj francuski Trybunał Konsytucyjny (Conseil Constitutionnel) ustosunkował się do przyjętej ustawy, w efekcie czego powstało najostrzejsze – jak do tej pory - prawo autorskie na świecie (wcześniej mówiło się tak o legislacji fińskiej).

Polskie prawo nie nadąża za internetem

Już prawie dziesięć lat prowadzę sobie serwis o związkach prawa z internetem i już się przyzwyczaiłem do myśli, że prawo nie dościga dynamicznie zmieniających się realiów internetowych. Jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że nie ma co się tym stresować. Wystarczy obserwować i może z czasem prawo zyska na spójności. Tytuł niniejszej notatki to zdanie "wyjęte" z dzisiejszego tekstu Gazety Prawnej. Od siebie dodam, że nie tylko polskie prawo nie nadąża, ale ja bym specjalnie go nie poganiał.

Błędne koło zamówień publicznych z informatyzacją w tle

Toczy się batalia o jedno z największych zamówień publicznych ostatnich lat. Wiadomo, że znowelizowana ustawa Prawo zamówień publicznych ma ułatwić postępowania, ale do postępowań rozpoczętych przed 25 maja stosuje się stare zasady. Nowe przepisy stopniowo zyskują rozstrzygnięcia arbitrów. Z jednego z takich rozstrzygnięć wynika, że nie wystarczy umieścić w internecie informacje o wpłynięciu protestu. Trzeba opublikować online cały protest (sygn. akt. UZP/ZO/01972/06).

W Polsce czeka nas pięcioletnia retencja

W Sejmie znajduje się projekt nowelizacji Prawa telekomunikacyjnego. Dotyczy on przechowywania przez operatorów sieci telekomunikacyjnych przez 5 lat danych transmisyjnych dotyczących abonentów. Oczywiście uzasadnia się ten pomysł realizacją przez uprawnione organy zadań i obowiązków na rzecz obronności, bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego... Niedawno znowelizowano Prawo telekomunikacyjne, by wprowadzić dwuletni okres retencji danych telekomunikacyjnych. Teraz mowa o pięciu latach. 11 lipca skierowano projekt do Komisji Infrastruktury. Przeczytaj: Z kroniki prac nad retencją danych (PDF, 21 stron, 500 kB)

Programowa kontrola tempa pracy wiceministrów

W kancelarii premiera powstaje specjalny program komputerowy do kontrolowania tempa pracy wiceministrów. Dzięki niemu premier i ministrowie będą mogli monitorować, na jakim etapie są prace nad ustawą, kto jest za ten etap odpowiedzialny, czy prace są realizowane w terminie. Za ten obszar pracy odpowiada minister Przemysław Gosiewski - nowy szef komitetu stałego Rady Ministrów.