biznes

Podrobione strony banków, na fałszywym serwerze w USA...

To pewnie skrót myślowy. Mam na myśli te "fałszywe serwery", które były prawdopodobnie całkiem prawdziwe, ale nie były to serwery banków, a na tych serwerach nie znajdowały się strony internetowe banków, a strony spreparowane w tym celu, by uzyskiwać od klientów tych banków dane pozwalające na uzyskanie dostępu do kont (por. phishing). W każdym razie Policja wraz z "funkcjonariuszami amerykańskiego służb bezpieczeństwa" (czyli z kim?) zablokowali (czyli co zrobili?) serwer. I to zagraniczny. W pół godziny.

"Szwedzi witają nowy porządek", czyli retencja danych "na granicach"

Logo agencji Försvarets radioanstaltNa początku czerwca 2008 roku Komisja Obrony szwedzkiego Parlamentu zgodziła się na taką nowelizację tamtejszego prawa, by służby specjalne (FRA - Försvarets radioanstalt; Zarząd Obrony Radiołączności) mogły monitorować komunikację elektroniczną "przekraczającą" granice państwa. Nad tą nowelizacją trwały prace już od ponad roku. Chodzi tu m.in. o możliwość monitorowania treści poczty elektronicznej, logów odwiedzanych stron www, komunikatów SMS, rozmów telefonicznych, faxów, etc. Dostawcy usług internetowych i przedsiębiorstwa telekomunikacyjne miałyby też umożliwić tym służbom wykonywanie nowych zadań, a to przez udostępnienie infrastruktury dla potrzeb takiej retencji danych. Ustawę przyjęto. W Szwecji się zagotowało.

Urząd Patentowy, Prokurator Generalny i Minister Gospodarki o patentach na algorytmy w RP

Moim tekstem Kto odpowiada za to, że w Polsce udzielane są patenty na algorytmy? zainteresował się dziennikarz z tygodnika "Fakty i Mity" (którego to periodyku do tej pory nie znałem i w sumie nadal nie znam). Tak czy inaczej - dziennikarz zadał pytania dotyczące patentowania algorytmów w kilku urzędach i otrzymał odpowiedzi, które to odpowiedzi przesłał mi do wykorzystania. W związku z tym odpowiedzi na zadane pytania umieszczam poniżej.

Kara dla ZAiKS za zwlekanie ze zmianą zakwestionowanej praktyki ograniczającej konkurencję

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) uznał, że Stowarzyszenie Autorów ZAiKS nieterminowo wykonało prawomocną decyzję i w związku z opóźnieniem we wprowadzaniu zmian warunków umów Prezes UOKiK nałożył na organizację karę ponad 1,5 mln złotych (decyzja nie jest prawomocna; przysługuje od niej odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów). To dalszy ciąg sprawy, która dotyczy postępowania antymonopolowego wszczętego na wniosek członków zespołu muzycznego „Brathanki” (por. Po trzech latach od decyzji - "Brathanki" prawomocne).

Z jakiego programu będzie korzystała Państwowa Komisja Akredytacyjna?

Podobno "plagiatowanie" jest prawdziwą plagą w polskim świecie naukowym. Media donoszą, że Państwowa Komisja Akredytacyjna ma zamiar już od nowego roku akademickiego wykorzystywać w swej działalności oprogramowanie do wyłapywania niesamodzielnie napisanych prac dyplomowych. Tylko czy prawo autorskie dopuszcza, by ktoś, kto nie jest autorem (a autorem jest przecież student) wykorzystywał utwór (pracę dyplomową) w komercyjnych celach?

Dyskusja w Senacie o kształcie przyszłego prawa autorskiego

Na stronie Senatu RP opublikowano materiały z konferencji pt. "Jak stworzyć prawo autorskie na miarę XXI wieku – pierwsze kroki", która odbyła się 8 kwietnia 2008 r., a doszła do skutku staraniami senackiej Komisji Gospodarki Narodowej.

Edukacja medialna: Filmoteka szkolna

Agnieszka Odorowicz, Dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki FilmowejZgodnie z zapowiedzią (por. Upowszechniajcie wiedzę o edukacji medialnej) publikuję nagranie z wystąpienia p. Agnieszki Odorowicz, Dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, która w ramach spotkania "Forum edukacji medialnej" przedstawiła projekt "Filmoteka szkolna". Trochę trwało nim opublikowałem nagranie, gdyż serwis Google Video odmówił współpracy i postanowiłem dać szansę serwisowi Vimeo. To również przyczynek do medialnej edukacji - warto dbać o klienta (a z czasem i tak nie wiadomo co się stanie z filmami załadowanymi do różnych, zewnętrznych serwisów wideo).

Konflikt "anonimowość" vs. "dochodzenie roszczeń" narasta

Z jednej strony oaza wolności i anonimowe, nieposkromione i rozumiane nieco opacznie realizowanie wolności słowa (por. m.in. Kim jesteś blogerze, czyje reprezentujesz interesy i jak cie osądzić?), z drugiej zaś prawo do skutecznego środka dochodzenia roszczeń. Konflikt się nasila i przyszedł już do Polski, a twarzą tego konfliktu stała się spółka z ograniczoną odpowiedzialnością "Kancelaria Prawnicza OBIG sp. z o.o.", chociaż to nie ona jest pokrzywdzonym w rozumieniu przepisów KPK. Jeden z wniosków jest taki, że spółka powiadamia o możliwości popełnienia przestępstwa ściganego z urzędu (i działa nie jako pełnomocnik, ale samodzielnie) i w ten sposób uzyskuje wgląd w akta.

Kim jesteś blogerze, czyje reprezentujesz interesy i jak cie osądzić?

Komisja Kultury i Edukacji Parlamentu Europejskiego przygląda się cały czas tematowi koncentracji i pluralizmu mediów w Unii Europejskiej. Jednym z elementów, które wpisują się w ten temat jest tzw. "blogosfera". Politycy unijni dostrzegają już, że chociaż dziś każdy może korzystać z coraz powszechniejszego dostępu do środków społecznego przekazu, to jednak nie wiadomo, kto - tak właściwie - publikuje w internecie. Nie wiadomo też jakie ma interesy, kogo reprezentuje. Nie wiadomo, jak dochodzić roszczeń przeciwko takim autorom. Może więc należy coś z tym zrobić? Proponuje się na początek takie blogowe impressum...

Wertepy strategii "sue'em all" czyli co może się stać, gdy owce są uzbrojone

W kontekście ostatniej dyskusji na temat pozyskiwania danych internautów oraz proponowania im "ugód" (por. Włoska decyzja czyli jak zdobywane są dane internautów oraz media o "ugodach" OBIG) trzeba przypomnieć procesy toczące się w USA, a które pokazują strategie przyjmowaną na globalnym rynku konsumenckim: pozywa się tysiące osób, cześć z nich płaci w wyniku ugody sądowej (albo wcześniej: pozasądowej), jednak w przypadku podjęcia walki RIAA wycofuje się z procesu, by nie dopuścić do badania przez sąd metod postępowania tej organizacji (w szczególności wiarygodności dowodów oraz metod ich pozyskiwania). Niektórzy jednak podnoszą rękawice i walczą dalej, występując z kontrpowództwami.