Dyskusja w Senacie o kształcie przyszłego prawa autorskiego

Na stronie Senatu RP opublikowano materiały z konferencji pt. "Jak stworzyć prawo autorskie na miarę XXI wieku – pierwsze kroki", która odbyła się 8 kwietnia 2008 r., a doszła do skutku staraniami senackiej Komisji Gospodarki Narodowej.

Ciekawe, że na materiałach (a udostępniono w Sieci PDF) można przeczytać klauzulę: "Przedruk materiałów Kancelarii Senatu w całości lub części możliwy jest wyłącznie za zgodą Kancelarii Senatu. Cytowanie oraz wykorzystanie danych empirycznych dozwolone jest z podaniem źródła". A przecież - zgodnie z art. 4 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych - nie są przedmiotem prawa autorskiego "urzędowe dokumenty, materiały, znaki i symbole". To skąd klauzula na materiale Kancelarii Senatu?

118 stron, a na nich opracowany stenogram z dyskusji. Rozpoczęto od tego, co mamy dziś, potem kilka słów na temat aspektu prawnego i gospodarczego prawa autorskiego, następnie "Czego oczekujemy", wezwanie do konsensusu i dyskusja. Poza samym stenogramem w materiałach znalazły się również slajdy prezentacyjne.

Przy okazji warto zacytować fragment wypowiedzi p. Jacka Bromskiego ze Stowarzyszenia Filmowców Polskich:

Art. 70 głównie nas dotyczy. Wymaga on dalszej redakcji, między innymi uwzględnienia wszystkich istniejących pól eksploatacji utworu audiowizualnego. Brakuje tam reemisji kablowej oraz cyfrowej/satelitarnej w multipleksach, a także wprowadzenia nowego pola eksploatacji, to jest publicznego komunikowania utworu. Chodzi o dystrybucję internetową bez użycia nośnika trwałego, który przy dystrybucji w art. 70 jest wymieniony.
(...)
Po piąte, wprowadzenie obowiązku podawania danych osobowych podmiotów umieszczających nielegalnie materiały chronione prawem autorskim w internecie. Po szóste, wprowadzenie zasady, że kopiowanie utworów do użytku prywatnego z nielegalnego źródła jest naruszeniem prawa autorskiego, traktowanie kradzieży własności intelektualnej na takich samych zasadach jak kradzieży dóbr materialnych....

Edward Pałłasz – prezes Zarządu Stowarzyszenia Autorów ZAiKS powiedział m.in.:

Muszę odrobinę zmącić tę miłą, sympatyczną i obiecującą skądinąd atmosferę stwierdzeniem, że spotkał nas na urodzinowe dziewięćdziesięciolecie „podarek”, który nazywa się 70 mln zł plus odsetki zasądzone przez izbę skarbową za 2005 r. z podatku VAT.

Tomasz Węgrzyński – wiceprezes Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej wspomniał m.in. o neutralności technologicznej w prawie autorskim:

Jako ostatni wymienię postulat neutralności technologicznej. Izba stoi na stanowisku, że usługi powinny być opisane zgodnie z funkcją, jaką pełnią w stosunku do finalnego odbiorcy. Usługę możemy obecnie realizować przez dostępne, bardzo różne rozwiązania technologiczne. Na przykład reemisja polega na przejmowaniu sygnału telewizyjnego i w czasie rzeczywistym, integralnie i bez zmian przekazywaniu go dalej do abonenta. I w świetle prawa autorskiego niezależnie od technologii, jaką ta reemisja zostanie wykonana: czy to drogą satelitarną, czy kablową, czy rozsiewczą – naziemnie, powinna być postrzegana jednorodnie, podlegając takim samym stawkom tantiem. Wynagrodzenie dla twórcy powinno natomiast być związane z tą częścią usługi, która bezpośrednio zależy od jego wkładu twórczego. Nie powinno to wynagrodzenie być w żaden sposób uzależnione od technologii, w jakiej serwis jest dostarczany. Także w poszanowaniu neutralności technologicznej, naszym zdaniem, powinny być kształtowane odrębne pola eksploatacji. Pole eksploatacji nie powinno być czymś wyimaginowanym i sztucznym.

W swoim podsumowaniu dyskusji prowadzonej na konferencji p. Jarosław Czuba – dyrektor Departamentu Prawno-Legislacyjnego w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, p.o. dyrektor generalny w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, stwierdził:

Kolejne postulaty, jakie zostały zgłoszone, dotyczyły dozwolonego użytku utworów chronionych, choćby wprowadzenie opłat od użytkowników za korzystanie z utworów w ramach dozwolonego użytku osobistego w internecie czy zawężenie wyjątku dotyczącego dozwolonego użytku osobistego. Postulatów dotyczących dozwolonego użytku jest wyjątkowo dużo, ponieważ stanowią one zarówno przedmiot zgłoszeń samych użytkowników praw autorskich, którzy widzą tutaj swoją sferę, jak również organizacji zbiorowego zarządzania, które mają również w tym przedmiocie wiele wątpliwości.

Nie wymieniam wszystkich biorących udział w dyskusji (tu odsyłam do materiału opublikowanego na stronie Senatu RP), były wątki dotyczące reformy działania systemu zbiorowego zarządzania, były kwestie ustalania tabel wynagrodzeń, sądownictwa związanego z prawem autorskim, etc.. Słowo "internet" odmieniany przez różne przypadki występuje w tym materiale 15 razy, ale tak naprawdę cała ta dyskusja ma związek (mniej lub bardziej) z internetem...

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Im gorzej tym lepiej

Wszyscy zwolennicy gnębienia społeczeństwa przesadnymi prawami autorskimi powinni się zapoznać z pewną mową. Mowa dotyczyła jednego z pierwszych rozszerzeń prawa autorskiego w Anglii. Po pierwsze interesujące są argumenty przeciw przedłużaniu ochrony, po drugie zaś przewidywania co do efektów.

Dokument niestety wyłącznie po angielsku: http://yarchive.net/macaulay/copyright.html

Ja pozwolę sobie zacytować tutaj mały fragment...

I will only say this, that if the measure before us should pass, and should produce one-tenth part of the evil which it is calculated to produce, and which I fully expect it to produce, there will soon be a remedy, though of a very objectionable kind.[...]At present the holder of copyright has the public feeling on his side[1]. Those who invade copyright are regarded as knaves who take the bread out of the mouths of deserving men. Everybody is well pleased to see them restrained by the law, and compelled to refund their ill-gotten gains. No tradesman of good repute will have anything to do with such disgraceful transactions. Pass this law: and that feeling is at an end. Men very different from the present race of piratical booksellers will soon infringe this intolerable monopoly. Great masses of capital will be constantly employed in the violation of the law. Every art will be employed to evade legal pursuit; and the whole nation will be in the plot.
[1] Ten etap już za nami...

IMHO przewidywania wyrażone powyżej spełniają się na naszych oczach. Społeczeństwo nie ma już praktycznie żadnego szacunku dla praw autorskich, a jeszcze trochę i podobnie potraktuje autorów.

Nawiązując do dygresji

Nawiązując do dygresji odnośnie klauzuli na materiałach Kancelarii Senatu, pobierałem ostatnio ustawę z serwera sejmowego, patrzę i oczom nie wierzę - w główce dokumentu: (C) Kancelaria Sejmu. Kompromitacja. dobrze, że pobieraną ustawą nie była Ustawa o prawach autorskich i prawach pokrewnych...

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>