Archiwum - 2005 - story

Ścigani za rekomendacje

Czy kiedyś stanie się całkiem niezgodne z prawem rozmawianie o przedmiotach tzw. "własności intelektualnej"? The Onion pisze, że RIAA zamierza przedsiębrać kroki prawne przeciwko tym, którzy będą powiadamiali swoich przyjaciół o nowych piosenkach, płytach czy wykonawcach...

Policja zatrzymała użytkowników Allegro

Celowo nie powtarzam, że "zatrzymano pasera", bo przecież zatrzymany jest niewinny, dopóki mu się nie udowodni winy, nie? W każdym razie wrocławscy policjanci zatrzymali właśnie kogoś, kto handlował w popularnym serwisie aukcyjnym od jakiegoś czasu różnymi przedmiotami...

Dzieci zresztą portafią szukać

W kontekście poprzedniego newsa warto odnotować, że uczniowie pewnego gimnazjum znaleźli w internecie roznegliżowane zdjęcie swojej nauczycielki. Zostało już powielone na forach dyskusyjnych, nauczycielka zrezygnowała z pracy, a policja nie wszczęła postępowania w tej sprawie...

Faktura wystawiona w formie elektronicznej w pliku PDF i odliczenia podatku

Dolnośląski Urząd Skarbowy wydał postanowienie w sprawie interpretacji prawa podatkowego (Sygn. PP II 443/1/328/05). Pytanie dotyczyło pliku PDF i prawa do odliczenia kwoty podatku, oryginału faktury oraz zastosowania przepisów rozporządzenia.

Cenzura internetu to dobry pomysł?

Tak wydają się twierdzić członkowie pewnej grupy, która podpisała się pod listem do premiera Australii. Wzywają oni do blokady internetowej pornografii, przemocy dostępnej w sieci oraz innych nieodpowiednich treści... „Nieodpowiednie treści” to dość pojemna kategoria.

Czy komputer może być "sprzętem medycznym"?

Pewna firma wystartowała w przetargu na dostawę sprzęt medyczny dla służby zdrowia. Organizator przetargu odrzucił jej ofertę. Uznał, że nie spełnia ona wymagań. Chodziło o respirator z komputerem klasy PC. Organizator przetargu uznał, że komputer nie miał certyfikatu bezpieczeństwa CE dla wyrobów medycznych.

Napisy do filmów na celowniku

guziczki pilotaCi, którzy oglądają sobie różne divixy i inne takie wynalazki będą zaciekawieni chyba, że polska branża filmowa wzięła na celownik rodzime serwisy internetowe zbierające i udostępniające "napisy" do filmów. Tak mogłoby się wydawać, chociaż w całym zamieszaniu próżno szukać rzetelnych informacji na temat faktycznie podejmowanych działań tej branży... To zaś, co da się zaobserwować, to ogólny chaos i panikę użytkowników serwisów.

Z linii frontu

Fragment obrazu Bitwa pod GrunwaldemOstatnio mniej newsów w serwisie, ale to dlatego, że trwa ostra walka w "realu". Na froncie "retencji danych" dzieje się dużo i intensywnie. Prawica i Socjaliści idą przeciwko Liberałom i Zielonym (chociaż żadna z frakcji - jak się wydaje - nie wie dlaczego tak jest). Złożono poprawki na wtorkowe głosowanie w Parlamencie Europejskim. W Polsce komisja infrastruktury zaakceptowała 15 lat zbierania informacji o nas, ale nadchodzi decydujące starcie...

Porno i peer-2-peer

Jest akt oskarżenia przeciwko czterdziestoczteroletniemu Jerzemu A. Opolska prokuratura zarzuca mu rozpowszechnianie w internecie treści pornograficznych z udziałem dzieci i zwierząt. Miał do tego celu wykorzystywać oprogramowania peer-to-peer.

Wspólny przekaz

Sprawa jest poważna. W Unii Europejskiej oraz w Polsce prawodawcy wprowadzają właśnie regulacje, które gwałcą podstawowe prawa i wolności obywatelskie. Poniżej znajdują się wypowiedzi dr hab. Andrzeja Adamskiego, dr Arwida Mednisa, dr Macieja Rogalskiego i moja w sprawie tzw. retencji danych telekomunikacyjnych. Poprosiłem również inne osoby zajmujące się problematyką ochrony danych osobowych, ochroną prywatności i prawem telekomunikacyjnym o wypowiedzi. Gdy tylko je otrzymam - umieszczę poniżej.