15 lat retencji dziś
Jak informowałem przed chwilą: w Komisji Infrastruktury zakończyło się wczoraj pierwsze czytanie nowelizacji prawa telekomunikacyjnego. Dziś projekt trafił do podkomisji i tam właśnie zostanie zaproponowana poprawka zobowiązująca do 15 letniego okresu przechowywania danych telekomunikacyjnych dla potrzeb bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego... To się dzieje w Polsce, niezależnie od zamieszania, które równolegle dzieje się w tym temacie w Unii Europejskiej...
Ta polska poprawka być może składana jest właśnie teraz (w tej chwili). Podkomisja będzie pracowała sobie, ale w piątek, 9 grudnia, sprawa znów trafi do komisji stałej do drugiego czytania.
A następnie czeka nas głosowanie w Sejmie. Wszystko w tydzień. Bardzo sprytne to wszystko. Ehhh, polityka. Nie znam się na tym, ale z ciekawością obserwuje. Jeszcze poprzedni rząd zgłosił projekt nowelizacji ustawy Prawo telekomunikacyjne, bo Komisja Europejska pogroziła nam palcem. Wiadomo, o co chodzi: przenoszalność numerów, kwestie księgowości dla małych przedsiębiorstw. Wszystko jakby jasne. Szybka ścieżka uzasadniona. Rach, ciach – można jeszcze zgłosić parę poprawek, na przykład wprowadzić obowiązek przechowywania danych nie przez okres 12 miesięcy a 15 lat.
Tymczasem w Parlamencie Europejskim głosowanie dotyczące dyrektywy przewidywane jest 13 grudnia. Do Eurodeputowanych trafił już list otwarty przeciwko tej dyrektywie. W Polsce nadal brak dyskusji, no, ale właściwie to czemu się tu dziwić. Tempo wprowadzenia tych poprawek w Polsce jest naprawdę imponujące. Retencja? Co to znaczy?
Co prawda są w polskim Parlamencie siły, którym zależałoby jeszcze na poczekanie na wynik debaty w Parlamencie Europejskim, jednak nie są aktywne. Efekt będzie taki, że zostanie zrealizowany wariant ustalony podczas spotkania rządów krajów członkowskich w dniach 1 i 2 grudnia, gdzie Rada ustaliła "kompromis": niektóre państwa mogą przechowywać dłużej dane telekomunikacyjne dla celów bezpieczeństwa, porządku publicznego, etc. Nie czekamy na ustalenia Parlamentu Europejskiego, który ma inne zdanie niż Rada (przedstawiciele rządów) w tej kwestii. A proces, w jakim toczą się prace nad unijną dyrektywą, nazywa się procesem "współdecyzji". Tej wspólnej decyzji na chwilę obecną jeszcze nie ma.
To warto jasno powiedzieć: nie chodzi tu o okresy przechowywania danych (12 miesiecy czy 15 lat), tylko o brak standardu kontroli nad tymi, którzy będą kontroliwali nas.
Puls Biznesu dziś pisze, że nowelizacja ustawy jest pilna. Trzeba się z tym zgodzić. Te regulacje, które leżały u podstaw zgłoszenia w Sejmie poprawek ustawy są pilną potrzebą. Poprawki zaś, jakimi posłowie zaskoczyli w pewien sposób rząd dziś, w szczególności te dotyczące 15 lat zbierania danych telekomunikacyjnych o obywatelach, nie należą do tych poprawek koniecznych i wymaganych. Te propozycje zostaną po prostu „doczepione” do lokomotywy „pilnych potrzeb nowelizacyjnych”. Mahiavelliczność całej sytuacji mnie wręcz zachwyca: przecież to poprzedni rząd zgłosił ten projekt ustawy, nad którym obecnie pracuje Parlament :)
Antoni Mężydło, wiceprzewodniczący sejmowej komisji infrastruktury, ma nadzieję na szybkie zakończenie prac. No nie wiem.
Więcej na temat "ujmowania sygnałów telekomunikacyjncych" w dziale tego serwisu: Retencja danych
Przeczytaj również referat wygłoszony w zeszłym roku przez prof. dr hab. Andrzeja Adamskiego na konferencji CERT: Problem retencji danych o ruchu na tle przepisów ustawy - Prawo telekomunikacyjne (PDF). Można tam min. przeczytać:
"Gromadzenie i przechowywanie danych stanowiących „prawdziwą kopalnię wiedzy o życiu prywatnym i zawodowym użytkowników sieci telekomunikacyjnych” dla potrzeb ewentualnych postępowań karnych jest uznawane za nielegalne. Narusza bowiem zasadę proporcjonalności ingerencji państwa w prawa i wolno ci obywatelskie, gwarantowane przez Europejską Konwencję Praw Człowieka (art. 8) oraz ustawy zasadnicze większości krajów europejskich, w tym Konstytucją RP (art. 31 ust. 3). Trzeba w związku z tym przypomnieć, że na naruszenie zasady proporcjonalności - w odniesieniu do nadmiernego gromadzenia informacji o obywatelach - powołuje się uzasadnienie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 20 listopada 2002 r., który za niezgodne z konstytucją uznał „nałożenie na obywateli powszechnego obowiązku ujawniania majątku w deklaracjach podatkowych” przez ustawę z dnia 26 września 2002 r. o jednorazowym opodatkowaniu nieujawnionego dochodu oraz o zmianie ustawy – Ordynacja podatkowa i ustawy – Kodeks karny skarbowy (zawekowaną przez Prezydenta RP i uchyloną następnie wspomnianym Wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego)
Alternatywnym dla retencji danych i zgodnym z zasadą proporcjonalności rozwiązaniem, które uwzględnia m.in. Konwencja Rady Europy o cyberprzestępczości oraz znowelizowane niedawno przepisy kodeksu postępowania karnego, jest instytucja „zabezpieczenia danych” (preservation of data)..."
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>
Trzeba się z posłami z opozycji skontaktować
Szanowny Panie Piotrze, czy kontaktował się Pan już z posłami z Komisji Infrastruktury? Z tego co czytam to pomysły Prawa i Sprawiedliwości, a oni maja mniejszość w Parlamencie. Tu na tej stronie komisji Infrastruktury jest lista posłów, którzy ją tworzą, może warto się z nimi skontaktować?
http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/skladkom5?OpenAgent&INF
* Abgarowicz Łukasz Maria /PO/
* Adamczyk Andrzej /PiS/
* Bestry Jan /Samoobrona/ - zastępca przewodniczącego
* Brudziński Joachim /PiS/
* Budnik Jerzy /PO/
* Chmielowiec Zbigniew /PiS/
* Czarnecki Witold /PiS/
* Czesak Edward /PiS/
* Dudziński Tomasz Mirosław /PiS/
* Dutka Bronisław /PSL/
* Fedorowicz Andrzej /LPR/
* Gadowski Krzysztof /PO/
* Huskowski Stanisław Tadeusz /PO/
* Jarmuziewicz Tadeusz /PO/ - zastępca przewodniczącego
* Jeneralski Sławomir /SLD/
* Kołodziej Janusz /LPR/
* Kowalski Bogusław /LPR/ - przewodniczący
* Maniura Edward /PO/
* Mężydło Antoni /PiS/ - zastępca przewodniczącego
* Misztal Piotr /Samoobrona/
* Młyńczak Aldona /PO/
* Pawlak Mirosław /PSL/
* Pierzchała Elżbieta /PO/
* Poncyljusz Paweł /PiS/
* Romaniuk Wojciech /Samoobrona/
* Seliga Dariusz /PiS/
* Staroń Lidia /PO/
* Stępień Włodzimierz /SLD/
* Szczepański Wiesław Andrzej /SLD/
* Szwarc Jan /SLD/
* Tchórzewski Krzysztof /PiS/ - zastępca przewodniczącego
* Tobiszowski Grzegorz /PiS/
* Tomaka Jan Walenty /PO/
* Wojtkiewicz Michał /PiS/
* Woszczerowicz Lech /Samoobrona/
* Wziątek Stanisław /SLD/
* Żaczek Jarosław /PiS/
* Żmijan Stanisław /PO/
* Żyszkiewicz Jerzy /Samoobrona/
To nie takie proste
Szanowna LadyA, to nie takie proste. Ta bitwa jest znacznie bardziej skomplikowana. Wystarczy rzucić okiem na dzisiejsze doniesienia Reutersa z drugiej linii frontu. A My jesteśmy na pierwszej i też nie wszystko nadaje się do publikacji. Dość, że w UE dwie frakcje porozumiały się ponad głowami reszty Parlamentu. Teraz rozgrywka dotycz tego czy uda się poinformować opinię publiczną o kulisach tego porozumienia oraz czy uda się doprowadzić do rzetelnej debaty publicznej wokół tych projektów. W Polsce jest jeszcze ciekawiej. Niebawem opublikuje pewne wypowiedzi, które wskażą stanowisko doktryny prawa w projektowanych kwestiach.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination