Archiwum - Jul 31, 2007

Interpelacja w sprawie e-Poltax

Interpelacja nr 8447 do ministra finansów w sprawie dostępu do informacji i narzędzi w ramach serwisu internetowego e-Poltax. Interpelację złożył poseł Andrzej Halicki, podobnie jak tą, którą opublikowałem przed chwilą w serwisie: Interpelacja w sprawie wyboru oprogramowania. W tej interpelacji nieco o standardach, accessibility i kodach źródłowych aplikacji. Swoją drogą - ciekawe, że treść odpowiedzi jeszcze nie jest dostępna w internecie dla wszystkich zainteresowanych, chociaż jest hmm.. znana (to kolejny przykład dowodzący tez znajdujących się w tekście Mechanizm macierzy demokratycznej na przykładzie sporu o standardy dokumentów).

Interpelacja w sprawie wyboru oprogramowania

Interpelacja nr 8421 skierowana przez posła Andrzeja Halickiego do prezesa Rady Ministrów w sprawie wyboru oprogramowania komputerowego w przetargach. W tekście o "neutralności technologicznej państwa" oraz o przetargu na oprogramowanie dla ZUS (por. Podobają mi się brunetki, ale również dziewczyny mające cechy równoważne)

Mechanizm macierzy demokratycznej na przykładzie sporu o standardy dokumentów

Wiele osób uznało, że felieton Demokracja bezpośrednia, bez zdobywania większości jest "dziwny". Już dziś można zaobserwować wiele różnych sfer, w których zlewają się wzajemne relacje między przeróżnymi korporacjami, stowarzyszeniami, agendami rządowymi i pozarządowymi, a także organizacjami na poziomie międzynarodowym. Można to chyba pokazac na przykładzie aktualnego sporu o standard dokumentu elektronicznego.

Teraz czas na oferty w przetargu na pracownie multimedialne dla bibliotek szkolnych

Arbitrzy uznali, że uchybienia w przetargu na pracownie informatyczne dla szkolnych bibliotek są mało istotne. Problem związany był w umieszczeniu w Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia wymogu wskazania nazwisk i kwalifikacji osób, które miałyby wykonać usługę. Zamówienie zaś dotyczy dostaw sprzętu, nie zaś usług, zatem wymogu tego nie powinno się stawiać. Broniąc zamówienia Ministerstwo Edukacji Narodowej argumentowało, że zaszła "oczywista omyłka".