dostępność

Jak zaoferować unikalną wiedzę czyli Home.pl vs Hack.pl

Ponoć w społeczeństwie informacyjnym informacja zyskała szczególną wartość. Tylko co nam po takiej wartości, skoro nie można zaoferować swojej wiedzy odpłatnie? Wiele zależy od tego jak się taką ofertę sformułuje i przekaże potencjalnie zainteresowanemu. Po niedawnych doniesieniach o zatrzymaniu jednego z takich "oferentów" (por. Fuszerka wykonawcy, szukanie luki, oferta naprawy i kajdanki) jest kolejne zamieszanie - tym razem dotyczące Home.pl. Tym razem mówi się o udziale ABW w związku z tym, że przykładem wykorzystania luki stał się serwis Ministerstwa Edukacji Narodowej...

Krytycznie o formie życzeń świątecznych MSWiA

Pisanki na stronie MSWiAPoczątkowo chciałem zatytułować ten wpis "Dlaczego MSWiA utrudnia życie odwiedzającym witrynę obywatelom?". Sporo w tym serwisie publikuję doniesień na temat dostępności, a także zasad WAI (por. dział accessibility). Dlatego postanowiłem też odnotować szczególną formę życzeń świątecznych, które ukazały się w serwisie internetowym Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Komisja Europejska przygląda się praktykom internetowych sklepów z muzyką

Wczoraj opublikowałem tekst na temat "nowego otwarcia" EMI i Apple (por. Koncern chce zaufać swoim klientom?). Jak się okazuje dziś - Komisja Europejska postanowiła o wszczęciu postępowania przeciwko Apple oraz czterem koncernom fonograficznym: Sony BMG, Universal Music, Warner Music, EMI. Przy czym ostrze działań Komisji skierowane jest głównie w Apple, a pozostałe spółki - zdaniem regulatora - uczestniczą w swoistej "zmowie" łamiącej prawa europejskich konsumentów. W Europie budujemy wspólny rynek, stad różnicowanie sytuacji konsumentów w poszczególnych krajach tworzących Unię Europejską może naruszać zasady swobodnego przepływu towarów i usług oraz zasady uczciwej konkurencji. Rozpoczęte postępowanie Komisji nie dotyczy kwestii stosowania przez Apple technologii DRM. Tu chodzi o podejrzenie stosowania terytorialnych restrykcji w obrocie.

Koncern chce zaufać swoim klientom?

Koncern Emi - jeden z gigantów na rynku wydawnictw muzycznych - postanowił w pewien sposób zmienić dotychczasową politykę w zakresie dystrybucji muzyki online. Otóż ma być tak, że część utworów muzycznych będzie sprzedawana w internecie bez zabezpieczeń takich jak DRM (ale drożej), część zaś ("premium") ma być dystrybuowana w postaci zabezpieczonej - jak dotychczas. Krytycy zaś twierdzą, że relacjonujący krok EMI dziennikarze i czytelnicy doniesień na temat "nowego otwarcia" dali się oszukać.

Spór o licencję na CSS - spółka Kaleidescape nie przekroczyła uprawnień

Toczył się spór pomiędzy Kaleidescape Inc. a the DVD Copy Control Association (DVD CCA; jak komentują niektórzy - zbrojnym ramieniem Hollywood). Chodziło o ofertę serwera multimedialnego z wbudowanym twardym dyskiem oraz o to, czy spółka Kaleidescape przekroczyła w swojej ofercie licencji na technologię Content Scramble System (CSS), której udzieliła spółce organizacja DVD CCA. Organizacja domagała się wstrzymania sprzedaży serwera, który pozwala na kopiowanie i przechowywanie na dysku zawartości nośników (np. płyt DVD) zabezpieczonych przez CSS. Zapadł werdykt w sprawie DVD CCA v. Kaleidescape. Sąd uznał, że spółka Kaleidescape nie przekroczyła zakresu udzielonej jej licencji.

Traktat ONZ o ochronie praw osób niepełnosprawnych otwarty do podpisu

Od piątku 30 marca pierwszy w XXI wieku traktat ONZ chroniący prawa człowieka został otwarty do podpisu. O traktacie pisałem w notatce Traktat ONZ: prawa niepełnosprawnych w tym dostępność do informacji. Wedle danych ONZ traktat ma chronić prawa 650 milionów ludzi na całym świecie.

Formaty, ciąg dalszy dyskusji

Toczy się (naturalna) wojna dotycząca przyszłych losów infrastruktury związanej z obiegiem informacji (kręgosłupa i tkanek, synaps i zasad metylacji DNA przyszłego społeczeństwa informacyjnego). Na razie jesteśmy świadkami kolejnego dnia stworzenia. Proces to powolny, ale jednak z perspektywy wieków - to jak mgnienie oka. Przepraszam. Może więcej konkretów. A więc w USA jeden z departamentów uznał, że urzędnicy nie powinni aktualizować oprogramowania do Windows Vista, pojawiają się nowe projekty legislacyjne, mające na celu ogarnięcie jakoś sytuacji, w Unii trwa dyskusja wokół interoperacyjności i Open Document Exchange Formats... Dzieje się.

Po raz kolejny sąd uznał niekonstytucyjność COPA

Kilka dni temu w USA sąd zdecydował, że ustawa the Child Online Protection Act (COPA) z 1998 roku jest niezgodna z amerykańską konstytucją. Sprawą zajmował się sąd dystryktowy z Filadelfii (U.S. District Court in Philadelphia), a do rozstrzygnięcia doprowadziła skarga organizacji the American Civil Liberties Union. Ustawa będąca przedmiotem badania sądu federalnego ma na celu ochronę dzieci przed pornografią. Wcześniej sprawą zajmował się Sąd Najwyższy USA, który w części uznał niekonstytucyjność ustawy, a samą sprawę odesłał do sądu niższej instancji (por. Znów się nie udało? COPA)

Podcast i videocast wykorzystują dźwięk, czyli dalsze dywagacje nt. pojęć "prasa", "dziennik" i "czasopismo"

Wypada odnotować dzisiejsze artykuły w Rzeczpospolitej, poświęcone niedawnemu orzeczeniu Sądu Rejonowego w Słupsku w sprawie odpowiedzialności redaktora serwisu internetowego za komentarze internautów oraz za brak rejestracji dziennika lub czasopisma w kontekście serwisów internetowych (por. Umorzenie to nie uniewinnienie - wyrok w sprawie redaktora serwisu gby.pl). Wypada też odnieść się do tez publikowanych w internecie komentarzy linkujących do moich notatek na ten temat.

PESEL 2 - inny punkt widzenia Instytutu Sobieskiego

Współcześnie automatyczne przetwarzanie informacji jest już jak oddychanie. W poprzednich epokach informacja również była ważna, ale możliwość jej agregowania, dostępu do niej i analizy była znacznie mniejsza. Jak wiadomo - państwo nam się informatyzuje, a ja chciałem odnotować, że Instytut Sobieskiego opublikował raport "Czy PESEL2 jest potrzebny?". W środowisku pojawiają się różne komentarze (pozytywne i negatywne) w związku z tym raportem, ale na mój komentarz jeszcze przyjdzie czas. Na razie umieszczam tu informację o tym, że taki głos w dyskusji się pojawił.