sport

Sportowe relacje blogowe na cenzurowanym

spacer po bieżniNiedawno pisałem o sporach sądowych dotyczących wyników rozgrywek ligowych w USA (por. Fikcyjna liga bez licencji? Historia należy do domeny publicznej). Pojawiło się kolejne ciekawe doniesienie dotyczace wolności słowa (w tym - wolności prasy), które zderza się z praktyką organizacji zajmujących się sportem: chodzi o opublikowanie przez the National Collegiate Athletic Association (NCAA) nowej polityki w zakresie blogowania w czasie imprez sportowych. Sport to biznes, więc organizacje sportowe starają się zmonopolizować wszelkie transmisje, relacje na żywo, wykorzystywanie wyników, etc. A jeśli nawet nie zmonopolizować, to znacznie ograniczyć możliwość prowadzenia działalności tego typu bez błogosławieństwa odpowiedniej organizacji.

Fikcyjna liga bez licencji? Historia należy do domeny publicznej.

Major League BaseballJest orzeczenie sądu w USA, a zgodnie z tym rozstrzygnięciem - można sobie prowadzić fikcyjną ligę sportową i wykorzystywać prawdziwe nazwiska graczy oraz historyczne wyniki ich rozgrywek. Sąd uznał nawet, że tego typu informacje należą do "domeny publicznej". Sport to wielki biznes. Gdy serwis internetowy uzyskał rozstrzygnięcie sądu - amerykańska Major League Baseball przestraszyła się i podjęła walkę, a wspierana była przez inne ligi: NFL, NHL, PGA Tour oraz Stock Car Auto Racing. Rozpoczęło się od pozwu o ustalenie prawa do korzystania z historycznych wyników w serwisie internetowym CDMsports.com. O sprawie pisałem w 2006 roku w tekście Do kogo należy historia? Dziś znamy ciąg dalszy tej historii.

Do rozpoczęcia mistrzostw 1757 dni, czyli internetowe problemy związane z EURO 2012...

sytuacja podbramkowaNajpierw przyszedł jeden list, który zaczynał się od słów: "Chcielibyśmy poinformować, że w związku z decyzją UEFA oficjalny serwis przygotowań Polski i Ukrainy do EURO 2012 zawiesza swoje prace na www.e2012.org...". Niby nic wielkiego, ale niektórzy adresaci otrzymali ten list wraz z (podobno) dziesięcioma tysiącami innych adresatów, którzy jednocześnie byli umieszczeni w polu "Do:". Pojawił się problem, bo są sygnały, iż w wyniku tego spamerzy otrzymali interesującą bazę działających adresów poczty elektronicznej. Podnoszą się głosy, że TP SA naruszyła zasad ochrony danych osobowych.

Były sobie świnki trzy: sport, muzyka oraz gry

Media donoszą o kolejnym pomyśle na informatyzację. Tym razem mówi się o stworzeniu resortu, który jednocześnie będzie zajmował się informatyzacją i sportem. Czy to kolejny "próbny balon" - tego nie wiem. Nie jestem w stanie potwierdzić wszystkich tego typu pomysłów. A pomysłów w tym względzie jest wiele. Według dziś ogłoszonych spekulacji szefem nowego resortu miałaby być minister Elżbieta Jakubiak, o której pisałem wcześniej w tekście z początku czerwca Informatyzacją zaopiekuje się minister Elżbieta Jakubiak?. Potem zaś (Co z tą informatyzacją? Robi się coraz ciekawiej) pisałem o spekulacjach związanych z minister Małgorzatą Sadurską, o której mówiono, że zaopiekuje się informatyzacją. Na chwilę obecną - wszystko jest możliwe. Lobbyści pewnie nie wiedzą już z kim mają się witać najpierw.

Do kogo należy historia?

Jakiś czas temu informowałem o wyrokach ETS w sprawie ochrony baz danych. Przedmiotem sporu były m.in. dane gromadzone w bazach, a dotyczące rozgrywek sportowych. Temat ochrony tego typu danych jest nadal aktualny. Czy można objąć swoistym monopolem historyczne, statystyczne dane dotyczące rozgrywek ligi baseballowej?

Bazy danych: wyroki ETS

Na stronach Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości dostępne są pierwsze orzeczenia wydane w przedmiocie ochrony baz danych.

Nareszcie ktoś zauważył i nagłośnił... komunikat o wydaleniu z kraju kibiców

Naprawdę czasami to już niewiadomo, czy zgłaszać takie dziury administracji czy nie. Istnieje prawdopodobieństwo, że nikt nie czyta maili kierowanych na adresy administracyjne (takie jak webmaster@nazwa.gov.pl) administracji publicznej... Więc czasami trzeba coś z grubej rury zrobić... Chodzi o dziury w serwisie Prezydenta RP.

Liga walczy z fanami

Amerykańska liga Major League Baseball walczy z kibicami drużyn, którzy tworzą prywatne witryny poświęcone swoim idolom. Zdaniem przedstawicieli Ligi - nie zakazują kibicom informowania o rozgrywkach lub tworzenia stron internetowych, chodzi im o to, by strony takie były tworzone z poszanowaniem prawa.

Bukmacher w Sieci

Bukmacher (ang. bookmaker) ekon. osoba przyjmująca zakłady przed wyścigami, zawodami itp. (na podstawie "Słownika Wyrazów Obcych" Wydawnictwa Europa, 2001). Prawne znaczenie tego terminu nawiązuje do ustawowej definicji terminu zakładu wzajemnego. Zakładami wzajemnymi są zakłady o wygrane pieniężne, polegające na odgadywaniu: 1) wyników sportowego współzawodnictwa ludzi lub zwierząt, w których uczestnicy wpłacają stawki, a wysokość wygranej zależy od łącznej kwoty wpłaconych stawek - totalizatory, 2) zaistnienia różnych zdarzeń, w których uczestnicy wpłacają stawki, a wysokość wygranych zależy od umówionego, pomiędzy przyjmującym zakład a wpłacającym stawkę, stosunku wpłaty do wygranej - bukmacherstwo. Mogę zrobić stronę o tematyce bukmacherskiej - na przykład opisującą zasady prowadzenia zakładów wzajemnych. Problemem staje się prowadzenie witryn internetowych, na których oferuje się możliwość dokonania zakładu wzajemnego.

Sport to zdrowie i pieniądze

IMG - agencja sportowa z Ohio - złożyła pozew przeciwko portalowi tom.com, należącego do magnata finansowego Li Ka-shing. Pozew dotyczy rzekomego złamania kontraktu wartego 13.6 milionów dolarów dotyczącego sponsoringu m.in Chińskiej Narodowej Ligi Piłki Nożnej