legislacja

Czyszczenie terminologii w podkomisji, a więc niedostępne

Jak wiadomo - w Sejmie trwają prace nad Rządowym projektem ustawy o zmianie ustaw w celu ujednolicenia terminologii informatycznej. Projekt trafił do Sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, ale tylko po to, by mogła powstać podkomisja. Podkomisja pracuje. Projekt - wedle stanowiska rządowego - ma bardzo "porządkowy" charakter. Sprawę skierowano do podkomisji nadzwyczajnej i tam trwają dalsze prace nad rozpatrywaniem kolejnych poprawek. Prac tych śledzić na stronie Sejmu RP nie można, gdyż stenogramów z posiedzenia podkomisji nie ujawnia się opinii publicznej na stronach Sejmu.

"Elektroniczne akty prawne": spółka wydała oświadczenie, ministerstwo ma to zrobić dziś...

płonący dziennik ustaw nr 75 z 2008 rokuChodzi o Dziennik Ustaw nr 75 z 2008 roku, poz 451, strona 4216... (por. również Niech się święci pierwszy maja - ogłaszanie aktów i wnoszenie podań...) - dziś miałem możliwość wymiany kilku zdań z ministrem Witoldem Drożdżem, który stwierdził, że jeszcze dziś na stronach MSWiA powinno znaleźć się oświadczenie ministerstwa w sprawie wydania rozporządzenia takiej, a nie innej treści. Również p. Adam Grytner postanowił zabrać głos w sprawie wydania rozporządzenia, w którego treści znalazło się odwołanie do serwisu prowadzonego przez jego spółkę. Reprezentowana przez niego spółka już wydała oświadczenie i przesłała do MSWiA formalną skargę w związku z wykorzystaniem schemy, do której przysługują jej autorskie prawa majątkowe...
Aktualizacja (14 maja): Ministerstwo przesłało oświadczenie w ww. sprawie.

Dziennik Ustaw nr 75 z 2008 roku, poz 451, strona 4216...

Rozporządzenie do poprawki przed wejsciem w życieW podanym w tytule niniejszej notki miejscu znajduje się § 2 Załącznika 4 do rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 25 kwietnia 2008 r. w sprawie wymagań technicznych dokumentów elektronicznych zawierających akty normatywne i inne akty prawne, elektronicznej formy dzienników urzędowych oraz środków komunikacji elektronicznej i informatycznych nośników danych (por. Niech się święci pierwszy maja - ogłaszanie aktów i wnoszenie podań...). Sytuacja jest taka, że w treść aktu normatywnego włączono przygotowaną w spółce z o.o. schemę. Wedle autorów schemy - nie wiedzieli oni o tym, że legislatorzy zaczerpną sobie z ich pracy. Generalnie sytuacja nie jest wesoła. W Dzienniku Ustaw opublikowano też URL (adres) do prywatnego serwisu, na którym znajduje się plik XSD...

Wchodzi w życie rozporządzenie dot technicznych wymagań elektronicznego ogłaszania prawa

2009-01-01 23:59
Etc/GMT+2

Wchodzi w życie rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 25 kwietnia 2008 r. w sprawie wymagań technicznych dokumentów elektronicznych zawierających akty normatywne i inne akty prawne, elektronicznej formy dzienników urzędowych oraz środków komunikacji elektronicznej i informatycznych nośników danych.

Przejmujemy państwo

Może już czas na to, by obywatele pomogli organizacji państwowej w trudnej misji informowania reszty społeczeństwa o tym, co sama organizacja państwowa, rękami urzędników, przedstawicieli i innych podmiotów, tworzy? W serii tekstów starałem się pokazać możliwości wykorzystywania przez każdego (niezależnie czy komercyjnie, czy "społecznie") informacji z sektora publicznego. Mam taki pomysł: stworzyć serwis internetowy, który będzie zasysał wszystkie informacje z różnych serwisów publicznych i prezentował je w jednym miejscu. Niezależnie od państwa... Społeczność Drupala "wydała z siebie" właśnie moduł do pobierania i zarządzania informacjami publikowanymi na witrynie internetowej biblioteki amerykańskiego Kongresu. Kto napisze taki moduł dla polskich realiów?

Niech się święci pierwszy maja - ogłaszanie aktów i wnoszenie podań...

pióro gotowe do podpisu?Większość obywateli odpoczywa w związku z "długim weekendem", więc może nikt nie zauważy, że do dziś państwo miało obywatelom zapewnić możliwość wnoszenie podań i wniosków oraz innych czynności drogą elektroniczną (jest pewne "ale"), do dziś nie stosowano też niektórych przepisów o ogłaszaniu aktów prawnych. Ciekawe czy dzisiejszy dzień istotnie coś zmienia? Już w 2005 roku, gdy proponowano "przesunięcie" konieczności elektronicznego ogłaszania prawa, Rząd uznał, że "organy wydające akty prawne muszą się odpowiednio przygotować do realizacji nowych obowiązków i zaproponował termin 1 lipca 2006 roku". Wyrok odroczono do dziś, tj. do 1 maja 2008. Wczoraj opublikowano w Dzienniku Ustaw stosowne rozporządzenie wykonawcze..

Interpelacja w sprawie aptek internetowych

Interpelacja nr 1808 do ministra zdrowia w sprawie nowelizacji ustawy Prawo farmaceutyczne dopuszczającej działalność aptek internetowych, którą 29 stycznia 2008 r. złożyła Poseł Lidia Staroń.

Czy to źle, że mało mnie interesowała ostatnio "ustawa medialna"?

No, bo wiadomo, że przeszła przez Sejm, przez Senat, znów przez Sejm. Zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego jednej z poprzednich nowel już było, liczne nowelizacje już były. Zastanawiam się, czy dobrze robię, że nie relacjonuje z zapartym tchem kolejnych posunięć w batalii wokół nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji?

Polski e-government: jak optymistycznie się zrobiło...

"W 2012 roku większość spraw urzędowych będziemy załatwiać przez internet. Dostaniemy dowody osobiste z e-podpisem, pojawią się sądy, do których pozwy wysyła się mejlem. Nad nowelizacją odpowiednich ustaw pracuje już Rada Informatyzacji przy MSWiA" - pisze dziennik Polska. Życzę Radzie Informatyzacji (no i rządowi oczywiście) wszystkiego najlepszego.

Kontakty z ZUS: zespół międzyresortowy zastanawia się nad "okresem przejściowym"

Niedawno, w tekście Tik, tak, tik, tak, przedsiębiorcy w kontaktach z ZUS i podpis zwracałem uwagę na zbliżający się czas zakończenia "zawieszenia" obowiązywania przepisów zobowiązujących do korzystania w kontaktach z ZUS z bezpiecznego podpisu elektronicznego. Oczywiście nie jest możliwe, by każdy z przedsiębiorców, który zatrudnia przynajmniej pięć osób, zdążył zakupić sobie usługę u certyfikatorów. Sam "podpis" jest wadliwie/niedokładnie/w sposób nienadający się do powszechnego stosowania/niezgodnie z prawem europejskim/promujący interesy wystawców certyfikatów (?)/etc. unormowany w polskim prawie. A czas nadchodzi i obowiązki też... Tymczasem Rząd proponuje, by przedsiębiorcy, którzy nie kupili bezpiecznego podpisu, w kontaktach z ZUS mogli korzystać z podpisów niekwalifikowanych wydanych przez Zakład przed 21 lipca 2008 r. Jaka miałaby być podstawa prawna tego "okresu przejściowego"?