Archiwum - 2015

Ciąg dalszy korespondencji w sprawie logo archiwów i w sprawie cyfryzacji

Następnego dnia po tym, gdy w tym serwisie apelowałem o uprzejme rozważenie zmiany polityki oznaczania logami digitalizowanych archiwaliów, otrzymałem odpowiedź odpowiedź od Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych w sprawie wspomnianego tam, w tym apelu, Zarządzenia. Dowiedzieliśmy się, że aktualnie przygotowywany projekt nowelizacji tego Zarządzenia już nie wymienia znaku wodnego jako elementu kopii cyfrowej udostępnionego dokumentu. Przywołałem odpowiedź w serwisie, a korzystając z okazji opatrzyłem ją jeszcze jednym pytaniem: czy można się spodziewać, że również wcześniej udostępnione skany wraz z tymi nieszczęsnymi logami zostaną zastąpione przez materiały bez zasłony? Dziś otrzymałem odpowiedź z Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych.

Nagrania audio z obchodów Dnia Domeny Publicznej 2015

W ramach zaległych tekstów chciałbym Państwa zachęcić do wysłuchania zbioru podcastów z obchodów Dnia Domeny Publicznej, na który nie tak dawno zapraszałem. Dysponujemy zapisem audio wystąpień, które odbyły się podczas obchodów w Muzeum Powstania Warszawskiego. Uczestników nie było wielu, ale mnie prezentacje i wystąpienia bardzo się podobały.

Wniosek o zbadanie konstytucyjności ustawy o dostępie do informacji publicznej: nie boimy się dyskutować o ustroju państwa?

Dziś na pierwszej stronie Dziennika Gazety Prawnej pojawił się tekst na temat możliwości reprezentowania I Prezesa Sądu Najwyższego w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym przez radcę prawnego z prywatnej kancelarii. Temat związany jest z tematyką tego serwisu, ponieważ chodzi o postępowanie z wniosku I Prezesa SN dotyczącego ustawy o dostępie do informacji publicznej. Zresztą - fakt, że zmodyfikowany wniosek złożono na papierze firmowym kancelarii odnotowałem już w poprzednim tekście: Nowe pisma procesowe w sprawie K 58/13 (zatem to kontynuacja podjętego już wcześniej tematu). Dziś w tej sprawie mamy zaś coś na kształt ustrojowej debaty publicznej. To chyba dobrze, prawda?

Nowe pisma procesowe w sprawie K 58/13

Jak wiadomo - w 2013 roku I Prezes Sądu Najwyższego skierował do Trybunału Konstytucyjnego mega wniosek w sprawie niezgodności z Konstytucją przepisów o dostępie do informacji publicznej. Sprawa przed TK zyskała sygnaturę K 58/13 i swoje stanowisko dotyczące tego wniosku zajął Prokurator Generalny. Prokurator Generalny nie zgodził się z tezami Sądu Najwyższego. Natomiast nie tak dawno I Prezes Sądu Najwyższego skierował w tej sprawie dwa pisma procesowe. Pierwsze 4 listopada 2014 r., drugie 11 grudnia 2014 r. Warto te pisma odnotować, ponieważ pierwszym pismem Wnioskodawca (czyli I Prezes Sądu Najwyższego) wycofał się z zarzutów niekonstytucyjności wyrażonych w czterech z dziesięciu punktów pierwotnego wniosku. Następnie zobowiązał się do przedstawienia jednolitego wniosku po sprecyzowaniu jego treści, co nastąpiło w drugim z pism procesowych.

Loga na skanach: odpowiedź Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych

Wczoraj opublikowałem tekst Apel o uprzejme rozważenie zmiany polityki oznaczania logami digitalizowanych archiwaliów. Zwróciłem się w nim do dr hab. Władysława Stępniaka, Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych, z prośbą o rozważenie możliwości zliberalizowania proponowanych Archiwom zasad udostępniania "kopii użytkowych zdigitalizowanych obiektów cyfrowych". Prośbę poparłem przykładami skanów, na których umieszczono loga zakrywające w istotnej mierze treści skanowanych archiwaliów. Dziś mogę szybko donieść, że otrzymałem miły list od Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych z odpowiedzią na wczorajszy apel.

Polskie organy władzy publicznej sponsorują Facebooka

Nie wychodząc z klimatu społecznej interwencji uprzejmie zapytuję osoby czujące się odpowiedzialnymi za aktualną praktykę: któż odpowiada za podejmowanie decyzji w kwestii publikowania w serwisie Facebook tzw. "sponsorowanych" wpisów, gdy wpisy te są w istocie wpisami z "oficjalnego" profilu Kancelarii Premiera lub Najwyższej Izby Kontroli? Drugie pytanie dotyczy oczywiście tego, ile - jako obywatela i podatnika - kosztuje mnie podjęcie przez kogoś takich decyzji i jaka jest podstawa prawna do ich podejmowania? Jestem głęboko przekonany, że wydawanie publicznych, a więc moich, pieniędzy na reklamowanie się organów administracji publicznej jest nieuzasadnione i niepotrzebne.

Apel o uprzejme rozważenie zmiany polityki oznaczania logami digitalizowanych archiwaliów

znak wodny Biblioteki Gdańskiej na drukuTemat re-use w sferze BAM (Biblioteki, Archiwa, Muzea) jest obecnie tematem aktualnym w pracach rządowych, ale warto pochylić się nad dostrzeganą praktyką w sferze digitalizacji zasobów i ich udostępniania. W przebytych konsultacjach społecznych i komisjach uzgodnieniowych Archiwa Państwowe przedstawiane są jako lider udostępniania swoich zasobów do ponownego wykorzystania. Owszem. Wiele się zmieniło na dobre w archiwach. Warto to docenić, a doceniam jako człowiek, który bywa w archiwach i nie raz miał okazję zakładać przyjazne rękawiczki przeznaczone do obcowania z przechowywanymi tam z pietyzmem zbiorami. Już nie zakazuje mi się fotografować tych zbiorów. Korzystając z tego, że tak dobry klimat w Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych panuje dla rozumienia oczekiwań społecznych w sferze dostępu do zebranego tam dziedzictwa, pomyślałem, że może warto zasugerować Dyrekcji jeden obszar, który stale nie doczekał się właściwego, jak mniemam, rozwiązania. Chodzi o te nieszczęsne loga, które zasłaniają udostępniane przez archiwa (ale i biblioteki) zbiory.
Aktualizacja w górę osi czasu: Loga na skanach: odpowiedź od Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych

Tymczasem koalicja nie dała się ograć propozycją blokowania internetu

Wypada odnotować, chociaż kilka dni od tego minęło, że Sejm w tej kadencji nie zajmie się ponoć uchwałą w sprawie blokowania pornografii w internecie. Przy okazji nie wiadomo nic o pomysłach Ministra Kapicy, który wszak równolegle z pomysłami posłów opozycji w sferze pornografii sygnalizował pomysły na blokowanie hazardu. Na razie wiadomo, że po wyborach samorządowych wypadł z listy podpisów pod uchwałą opozycji jeden z posłów, który został burmistrzem Ryk i to dało dobry powód, by marszałek sejmu odesłał projektodawcom uchwałę, wskazując na objawiający się w ten sposób brak formalny.

Dzień Domeny Publicznej 2015, czyli Twórcze Zaduszki

W tym roku do domeny publicznej przeszły dzieła twórców, którzy zmarli w 1944 roku. Myślę, że Dzień Domeny Publicznej to dobry pretekst, by organizować "tematyczne" obchody, bo przecież świętujemy, albo raczej - przypominamy sobie - tych ludzi, którzy żyli i zmarli siedemdziesiąt lat wcześniej. I chociaż w 1944 roku zmarło bardzo wielu ludzi na całym świecie - w tym roku do domeny publicznej przeszły również dzieła poetów Powstania Warszawskiego. Zdjęty został z nich prawny, czasowy monopol praw wyłącznych.