Archiwum - Jul 2011
RPO skarży do TK przepisy inwigilacyjne
Wt, 2011-07-05 14:08 by VaGla29. czerwca Rzecznik Praw Obywatelskich prof. Irena Lipowicz skierowała Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją niektórych przepisów związanych ze stosowaniem przez służby w ramach kontroli operacyjnej środków technicznych umożliwiających uzyskiwanie w sposób niejawny informacji i dowodów oraz ich utrwalania. Chodzi m.in., ale nie tylko, o stosowanie środków technicznych umożliwiających uzyskiwanie w sposób niejawny informacji i dowodów oraz ich utrwalanie, a w szczególności treści rozmów telefonicznych i innych informacji przekazywanych za pomocą sieci telekomunikacyjnych, jak również informacji zdobywanych poprzez system nawigacji satelitarnej GPS.
- Login to post comments
- czytaj dalej
Moich spotkań z sygillografią praktyczną ciąg dalszy
So, 2011-07-02 05:31 by VaGlaKiedyś zaprojktowałem sobie pieczęć (por. Sigillum Petri VaGla Waglowski), potem sprawiłem sobie stosowny stempel, a nawet zacząłem go używać. Pieczęć 2D jest jednak tylko namiastką tradycji, której badaniem zajmuje się sfragistyka. Kiedyś wszak pieczęci wyciskano w wosku oraz w laku. Fajnie byłoby mieć pieczęć do laku, prawda? Wcześniej jednak trzeba wykonać tłok (typariusz), a to nie jest taka banalna sprawa. W dawnych czasach wykonanie tłoka, a mam na myśli takie, które nie były tylko prostym wzorem wydrapanym w jakimś miękkim materiale (np. w alabastrze), zajmowało trochę czasu. Wykonanie tłoków bardziej finezyjnych to już przedsięwzięcie wymagające większego nakładu pracy, a to się również wiąże z kosztami. Tak było również kiedyś. Wiemy na przykład, że za wykonanie w 1548 roku pieczęci wielkiej koronnej Zygmunta Augusta niejaki Kilian, rytownik, wziął 60 złotych polskich. To było wówczas sporo pieniędzy. Tłoki robili złotnicy. Zajmowało im to sporo czasu - nie mieli przecież komputerów. Dziś mamy komputery, a obok nich sterowane cyfrowo frezarki, a nawet "drukarki" trójwymiarowe. Wydawać by się mogło, że wykonanie pieczęci do laku z nawet wyrafinowanym rysunkiem pieczętnym nie powinno stanowić problemu i nie będzie wiązać się z dużymi kosztami. A jednak...
Chyba to jednak nie z powodu ochrony konkurencji...
Pt, 2011-07-01 17:21 by VaGlaMam dziś dla Państwa kolejny komentarz związany z gminą Przasnysz. Pisałem - już kilka razy - o decyzji UKE, który to urząd zgodził się, by Gmina Miasto Przasnysz świadczyła usługi dostępu do Internetu za pomocą hotspotów bez pobierania opłat, zaś w decyzji - na wniosek samej zainteresowanej - wpisano warunki polegające m.in. na blokowaniu "stron internetowych z treściami erotycznymi, nielegalnymi". Dziś komentarz do tej historii przynosi wywiad Anny Mazgal z minister Magdaleną Gaj z Ministerstwa Infrastruktury.
- Login to post comments
- czytaj dalej
Niczym kręgi na tafli jeziora - fala projektowanych ograniczeń w dostępie do informacji publicznej...
Pt, 2011-07-01 12:09 by VaGlaW ramach dalszych prac nad przepisami wprowadzającymi w Polsce zasady ponownego wykorzystania informacji z sektora publicznego pojawiła się kolejna wersja projektu przepisów nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej. Szykuje się niezły bigos, a to m.in. ze względu na próbę szerokiego i bezwarunkowego ograniczenia dostępu do niektórych informacji związanych z działaniami państwa. W nowej odsłonie (czy to jest teraz przedmiotem nowych konsultacji, czy nie będzie konsultowane, a rząd po prostu przyjmie to rozwiązanie?) zmodyfikowano nieco wcześniej komentowane tu propozycje (por. Informacja publiczna a tajemnice - jak gwarantować interesy gospodarcze i procesowe państwa?). Teraz już nie ma być tak, że coś ma "nie stanowić informacji publicznej", a postanowiono wprowadzić wyłączenia w dostępie do informacji publicznej. Przy okazji rozszerzono - w stosunku do wcześniejszej dyskusji na ten temat - zakres informacji publicznej, które mają nie być udostępniane.