Archiwum - Mar 10, 2007

Bombing Google i zainteresowani z obu stron przyglądają się co będzie

Jakoś nikt nie lubi pojawiać się na pierwszym miejscu wyników wyszukiwania takich haseł jak "złodzieje" czy "oszuści". Stąd też prościej umieścić na tych miejscach jakąś stronę, gdy się podejmie odpowiednie działania SEO. Mainstream zauważył temat pozycjonowania witryn polityków i wiązania ich z hasłami hmm.. obrazoburczymi. Google usunął część haseł, te mniej popularne nadal działają. Są tacy, którzy chcieliby zainicjować kolejne akcje: "Google bez kretyna, to nie ten sam Google". Hmm...

Sieć != prawo do prywatności i anonimowości

Człowiek przy stuni oczyma satelityStudnia to strategiczne miejsce na pustyni. Wszyscy do studni muszą prędzej czy później przyjść. Może dlatego warto z nieba obserwować takie miejsca? Google Map (ktoś, kto przygotował mapy wykorzystwane przez Google Map) ma możliwości obserwowania szczegółów miejsc znacznie większą, niż się do tej pory wydawało. Wystarczy w niektórych lokalizacjach zmienić parametr w adresie URL. Ta właściwość to kolejny przyczynek w dyskusji o prywatności jednostki (w globalnym znaczeniu) i prawie do anonimowości. Jeśli ktoś może nas obserwować, to dlaczego my nie możemy obserwować jego? Anonimowość to nie jest jedynie problem niechcianej korespondencji, o czym pisałem w tekście Rozważania o anonimowości i o przesyłaniu niezamówionych informacji. Problem jest wieloaspektowy...

Tekstylia bis. Słownik młodej polskiej kultury

Tekstylia bis, słownik młodej polskiej kulturyOpublikowany właśnie słownik Tekstylia bis jest kontynuacją wydanej w 2002 roku antologii autorstwa Piotra Mareckiego, Igora Stokfiszewskiego i Michała Witkowskiego, zatytułowanej Tekstylia. O „rocznikach siedemdziesiątych”. Podobno przodek był "jedną z najszerzej dyskutowanych książek o młodej literaturze polskiej". Wedle innych publikacja ta "wywołała niemałe zamieszanie w świecie literackim w Polsce". No bo wówczas była w nim mowa o literaturze, a światek literacki... Wiadomo. Kontynuacja projektu idzie dalej, pomyślana została jako "słownik młodych polskich twórców, bez ograniczeń co do pola działalności artystycznej". Zobaczymy, co z tego wyniknie. Ja mam kilka uwag, które napiszę z perspektywy uwzględnionego w antologii twórcy.