Archiwum - Maj 2005

BBC opisuje obawy japończyków przed nadużywaniem systemu ewidencji ludności: "Japoński sąd uznał, że elektroniczny system ewidencji obywateli narusza konstytucyjne prawo do prywatności. System ewidencji wprowadzono trzy lata temu. Każdy Japończyk otrzymuje numer ewidencyjny, dzięki czemu przyśpieszono załatwianie wielu spraw urzędowych".

W Niemczech toczy sie proces nastolatka podejrzewanego o to, że w maju 2004 roku napisał kod robaka Sasser. Dziewiętnastoleni Sven Jaschan został aresztowany koło Rotenburga w północnych Niemczech. Podczas przesłuchania miał sie przyznać policji, iż istotnie jest autorem Sassera, ale również robaka NetSky.

BBC donosi, że chińskie władze ogłosiły, iż będą cenzurować gry komputerowe w trybie on-line: "Po zbadaniu profilu przeciętnego gracza okazało się, że to najczęściej młody, mieszkający w mieście człowiek. Chińskie władze twierdzą więc, że należy go chronić przed uzależnianiem się od gier zawierających elementy pornografii, hazardu i przemocy".

Gazeta Wyborcza: "Byłego prezesa największego fińskiego operatora telekomunikacyjnego Sonera (obecnie TeliaSonera) zgubiła nieokiełznana ciekawość. Sąd skazał go na sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu za inwigilację pracowników. Skazany w piątek były prezes Sonery Kaj-Erik Relander szpiegował pracowników, aby znaleźć źródło przecieków informacji z firmy do helsińskiego dziennika "Sanomat". Polecił przejrzeć pocztę elektroniczną podejrzanych oraz sprawdzić, z kim w firmie i kiedy rozmawiali przez telefon dziennikarze".

Gazeta Prawna pisze dziś o sporach związanych z rejestracją podobnych nazw domen internetowych... Taka rejestracja może naruszać zarówno zasady uczciwej konkurencji, ale też prawa do firmy, być działaniem godzącym w dobra osobiste. Z domenami to nie tak prosto...

Gazeta Wyborcza (Metro): "Urzędy skarbowe chcą ściągać podatki od internatów handlujących w sieci. Robią to po omacku. Internauci nie wiedzą, komu i za co mają płacić. "Metro" proponuje ministrowi finansów: wprowadźmy abolicję podatkową i skończmy z tym chaosem!"

IDG: "Przemysław Pluta, wciąż jedyny człowiek polskiego oddziału eBay, spotkał się wczoraj z podinspektorem Centralnego Biura Śledczego. Tematem były przestępstwa bezkarnie dokonywane na tej platformie. Jak dotąd eBay nie uczynił nic, aby zapewnić internautom bezpieczeństwo zawieranych transakcji. Samo spotkanie bynajmniej nie odbyło się z inicjatywy serwisu aukcyjnego. CBŚ, które codziennie dostaje kilka zgłoszeń od oszukanych użytkowników, zrobiło pierwszy krok".

Życie Warszawy: "- Zadzwoniłem do szefa ABW w piątek, bo miałem do omówienia ważną sprawę - opowiada nam jeden z byłych ministrów. - Z tego pilnie strzeżonego numeru korzystałem tylko w wyjątkowych sytuacjach - dodaje. Ku jego zdziwieniu odezwał się cienki dziewczęcy głosik".

Diecezjalny Instytut Akcji Katolickiej Archidiecezji Poznańskiej przy współudziale Wydziału Oświaty oraz Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu m. Poznania organizuje konferencję pt. "Rola mediów w wychowaniu".

A ściślej o projektowanej dyrektywie europejskiej związanej z wynalazkami realizowanymi przy (za) pomocą komputera... Otóż Brytyjski Urząd Patentowy przeprowadził cykl specjalnych warsztatów, podczas których zastanawiano sie nad definicją "technicznego wkładu", o którym mówi projekt dyrektywy (technical contribution). Okazało się, że przedstawiona w projekcie definicja pozwala tak interpretować przepisy, że "przepuszcza" "wynalazki", których Urząd nie chciałby widzieć jako chronionych pod rządami nowej dyrektywy...