społeczeństwo

Władza w ręce ludu

"Szanowny Panie Bogdanie, ja wiem, że blog jest publikowany na licencji Creative Commons i nie trzeba mnie pytać o zgodę na wykorzystanie materiałów tu zawartych. Jednak licencja zobowiązuje do podania miejsca pochodzenia cytatu" - pisze Paweł Tkaczyk do Bogdana Misia. Obu pozdrawiam.

Dawno nie było nic o lustracji

Okładka akt pt. Sprawa operacyjnego rozpracowaniaOd czasu sławnej listy, która wyciekła z IPN jedynie sporadycznie znajduję doniesienia dotyczące lustracji, agentów służby bezpieczeństwa i innych tego typu spraw. Nie znaczy to, że te tematy nie budzą emocji wśród obywateli. W internecie jest coraz więcej materiałów na temat tajnych współpracowników... Publikujący je wybierają raczej serwer za granicą Polski.

Wymuszą oglądanie reklam

Obraz kontrolnyJeśli w społeczeństwie informacyjnym ważnym źródłem powszchnego bogactwa jest informacja, to są siły, które chciałyby blokować bezpłatny dostęp do przeróżnych treści. Są też próby uzyskania kontroli nad uwagą odbiorców, w szczególności chodzi o to, by musiał wysłuchać tego, co ktoś inny ma mu do przekazania. W tradycyjnym społeczeństwie (tym, którego nie nazywano informacyjnym) wolność słowa oznacza również prawo do niesłuchania, gdy się nie jest zainteresowanym. Być może ktoś zechce kiedyś tę zasadę zmienić.

Regulaminy świadczenia usługi i netykieta

Netykieta, prawo, regulaminy, powiadomienia...
Ciężko walczyć ze spamem i wirusami, ale można już zaobserwować jakąś praktykę operatorów w tym względzie. Czy można abonentowi odciąć dostęp? Czy można wymierzyć mu karę finansową? Czy abonent ma obowiązek sprawdzania poczty elektronicznej (a zwłaszcza konto systemowe)? Sieć pełna jest oprogramowania typu malicious software (malware), codziennie pojawiają się nowe konie trojańskie, wirusy. A przecież jeszcze jest kwestia języka używanego w prywatnej korespondencji… Prywatnej.

Trzeci wydany przez korporacje

Kolejny przykład na współpracę wschodu z zachodem, a raczej może globalnego przedsiębiorstwa z lokalnym systemem (fakt, że komunistycznym). Reporterzy bez Granic ogłosili, że pekiński Sąd Ludowy dysponował w procesie dysydenta dokumentami z jego skrzynki poczty elektronicznej. Miał je przekazać władzom oddział Yahoo w Hongkongu.

Tajemnica dziennikarska nie dla blogerów?

Odbędzie się rozprawa apelacyjna w ważnej sprawie. Chodzi mianowicie o ujawnienie pewnych tajemnic firmy Apple Computer, Inc. O sprawe pisałem rok temu. Chodzi o to, że blogi ujawniły informacje na temat nowego produktu Apple, nazwanego kodowo Asteroid. Apple domaga się ujawnienia informatora blogów. Czy redaktor internetowego serwisu ma prawo ochrony źródeł informacji?

Za dużo wiedzą - w tym problem

No, ładnie. McAfee pisze, że problem z rootkitami bierze się stąd, że ludzie za dużo wiedzą. Trochę przerysowałem, ale do tego można sprowadzić diagnozę tej firmy zajmującej się bezpieczeństwem. Myślę sobie, że gdyby tak społeczeństwo sprowadzić do poziomu, w którym nie będzie potrafiło czytać i pisać, byłoby strasznie bezpiecznie. Nikt by się nigdzie nie włamywał, to znaczy - nie obchodziłby zabezpieczeń (a to jest różnica)...

Czy brak rejestracji internetowego serwisu to pretekst?

Milczący redaktorPrzepisy są niejasne. Prawo prasowe archaiczne. W jednej części Polski uznaje się czasem, że wypowiedzi internautów komentujących artykuły publikowane w internecie, bądź wątki dyskusyjne nie stanowią materiału prasowego ani listu do redakcji, portale nie mają wpływu na ich opublikowanie i jedynie mogą je usunąć w razie złamania przez internautę prawa. W innych częściach Polski (geograficznie niedaleko) prokuratorzy kierują akty oskrażenia do sądu za złamanie przepisów o rejestracji prasy. Taki akt oskarżenia trafił właśnie do sądu przeciwko prowadzącemu serwis GazetaBytowska.pl.

Usenet i dobra osobiste osoby prawnej

odbiorniki i nadajnikiDobra osobiste osób prawnych również podlegają ochronie prawa cywilnego. W Łodzi zapowiada się proces o naruszenie dóbr osobistych na forum internetowym (w tej sprawie złożono już pozew). Na ile mówienie o tym, że spółka "ma kłopoty z prawem" jest działaniem bezprawnym? Bezprawność działań naruszających lub zagrażających dobru osobistemu domniemywa się. Jeśli ktoś działa w ochronie uzasadnionego interesu publicznego, to w przypadku sporu o naruszenie dóbr osobistych na nim spoczywa ciężar dowodu, iż jego stwierdzenia są prawdziwe. To jednak nie zawsze wystarczy by uznać dane działanie za prawnie dopuszczone.

Oświadczenie rządu Norwegii w sprawie uzależnienia od koncernu teleinformatycznego

"Uważamy, że do korzystania z informacji w formie elektronicznej, udostępnianych przez sektor rządowy nie powinno być niezbędne oprogramowanie ogromnej międzynarodowej korporacji. Chcemy skończyć z taką zależnością".