Archiwum - Oct 28, 2009

Wejście na informatyczną ścieżkę uzależnienia w diagnozie UZP

Urząd Zamówień Publicznych przygotował Rekomendacje Udzielania Zamówień Publicznych na Systemy Informatyczne. Powód? "Zaobserwowane w praktyce kontrolnej Urzędu Zamówień Publicznych, niepokojące zjawisko nadużywania przez zamawiających trybu z wolnej ręki w przypadku udzielania zamówień związanych z systemami informatycznymi". W udostępnionym dokumencie pojawiają się interesujące tezy.

Waglowski przez "W" (chociaż VaGla przez "V")

okładka PC World nr 11/2009Tak. W papierowym PC Worldzie nr 11/2009, na stronie 102, przy tekście "Gdzie i jak blogować, by zdobyć czytelników", opublikowano interesującą ramkę, której tytuł brzmi: "10 wybranych ważnych blogów polskiej blogosfery". Nie uważam się za blogera (i tak często to powtarzam, a po tekście Minister kultury postanowił wprowadzić do systemu prawnego blogi (a projekt opublikował, jakby nie chciał, by go komentowano) będę powtarzał częściej). Nie uważam się za blogera, ale pamiętam powiedzenie: wszystko jedno, czy mówią dobrze, czy źle, byle nie przekręcali nazwiska. Tym razem znów się nie udało, ale dostałem przeprosiny.

Minister kultury postanowił wprowadzić do systemu prawnego blogi (a projekt opublikował, jakby nie chciał, by go komentowano)

Ministerstwo Kultury opublikowało nowy Projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo prasowe, przy czym projekt ten został przesłany do konsultacji międzyresortowych z terminem zgłaszania uwag do 2 listopada 2009 r. (mało czasu). To jest projekt, który ma - jeśli stanie się ustawą - wprowadzić do polskiego systemu prawnego pojęcie "blog". Aczkolwiek nie wiadomo, czym jest blog, ale - wedle projektu - blogi mają nie być uważane za... prasę. Całe szczęście, że nie uważam się za blogera, bo gdybym nim był, to bym czuł się zdegradowany (i pozbawiony - przy okazji - tajemnicy dziennikarskiej i możliwości korzystania z licencji ustawowych art 25 prawa autorskiego). Poza tym nie mogę się oprzeć wrażeniu, że minister postanowił tak opublikować ów projekt, bym go aby nie znalazł w tym BIP-ie, a skoro go znalazłem, to abym nie mógł go prosto skomentować. A to nie jest wcale zabawne.