Archiwum - Oct 10, 2005

Pracownik też człowiek i ma prawo do prywatności

Zaczyna się kolejny dzień pracy. Rutynowe spotkanie zespołu, przydział zadań, sprawdzenie, jak idzie realizacja wytyczonych wcześniej celów. Ciekawe, co przez całe dnie robi ten facet, który siedzi teraz tak cicho i udaje zasłuchanego? Może już czas na zainstalowanie jednego z tych programów do kontrolowania komputerów pracowników?

Tsunami z lynxem w tle: uznany winnym niautoryzowanego dostępu

Konsultant komputerowy został uznany winnym nieautoryzowanego dostępu do serwisu zbierającego datki na ofiary zeszłorocznego tsunami, prowadzonego przez Disaster Emergency Committee. To dalszy ciąg sprawy, która zaczęła się od informacji o "dziwnych", zdaniem operatorów serwisu, zapisów w logu serwera. O sprawie informowałem wcześniej na tych łamach: Co w sprawie lynxa.

Transgraniczność i nieskuteczne francuskie wyroki

Amerykański sąd federalny stwierdził, że orzeczenie sądu francuskiego zasądzającego odszkodowanie od firmy amerykańskiej prowadzącej serwis internetowy jest nieskuteczne, gdyż firma działała w ramach wolności słowa gwarantowanego przez amerykańską Pierwszą Poprawkę do Konstytucji.

Anonimowa krytyka w blogu

W związku z apelacją anonimowego obywatela Sąd Najwyższy amerykańskiego Stanu Delaware zmienił decyzję sądu niższej instancji i wydał interesujący werdykt. Chodzi o prawo do anonimowej krytyki za pomocą internetowego blogu i to, czy rada miasta może domagać się od firmy ISP ujawnienia danych osobowych identyfikujących osoby publikujące w internecie komentarze.