jednostka

Infekowanie w celu reklamy oprogramowania antyspyware'owego

Trochę przespałem to doniesienie, bo wiele się dzieje "w realu", jednak należy dla porządku odnotować, że w zeszłym tygodniu sąd w New Hampshire wydał orzeczenie w sprawie jednego z najbardziej znanych (i znienawidzonych często) spamerów na świecie: Sanforda Wallace. Sprawa dotyczy procederu wyłudzania opłat za oprogramowanie kasujące spyware, polegające na infekowaniu komputerów i powiadamianiu użytkowników gdzie mają kupić antidotum.

Dożywocie dla kanibala

W związku z apelacją prokuratury w sprawie Armina Meiwesa zbadano raz jeszcze jego przypadek (chodzi o sprawę w której "głównym bohaterem" jest tzw. Kanibal z Rotenburga). W wydanym właśnie wyroku sąd uznał, iż mężczyzna, który z pomocą internetu poznał informatyka, zaprosił go do domu, zabił a następnie zjadł, powinien zostać skazany na karę dożywocia.

Internet to luksus

Pojawiają się kolejne problemy społeczeństwa informacyjnego, w szczególności czy w budynkach socjalnych dostęp do internetu wpisuje się w standard niepełny, czy to już luksus, którego nie powinno się wspierać?

Surfing w pracy: upomnienie nie wylanie

Trwa ogólnoświatowa dyskusja na temat możliwości korzystania przez pracowników z komputera i internetu dla prywatnych celów. W Nowym Jorku sąd orzekł, że prywatne korzystanie z internetu w czasie pracy nie jest poważniejszym wykroczeniem, niż czytanie w pracy gazety lub wykonywanie krótkich prywatnych rozmów telefonicznych...

Kocha, lubi, szanuje...

Alek Tarkowski z Creative Commons publikuje na łamach Gazety Wyborczej artykuł "Wszystko mi mówi, że ja sieć pokocham". Trwa dyskusja na temat rozwijającego się społeczeństwa informacyjnego, tzw. własności intelektualnej oraz modelu redystrybucji dóbr kultury...

Użytkownik pozywa Allegro

W dniu 25 maja w Sądzie Okręgowym w Łodzi odbędzie się pierwsze posiedzenie sądu w sprawie cywilnej, wytoczonej firmie QXL Poland sp. z o.o. przez użytkownika serwisu aukcyjnego Allegro o nicku Cezcez. Powód domaga się "odwieszenia" wcześniej zawieszonych kont i przeproszenia za naruszenie dóbr osobistych. Zapowiada się ciekawie, zwłaszcza, że Cezcez ma już na koncie wygrane przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a chodziło o regulaminy Allegro i Świstaka.

Władza w ręce ludu

"Szanowny Panie Bogdanie, ja wiem, że blog jest publikowany na licencji Creative Commons i nie trzeba mnie pytać o zgodę na wykorzystanie materiałów tu zawartych. Jednak licencja zobowiązuje do podania miejsca pochodzenia cytatu" - pisze Paweł Tkaczyk do Bogdana Misia. Obu pozdrawiam.

Zaczyna się i u nas: oferty, zaproszenia, błędy

W 2003 roku informowałem o ciekawym przypadku związanym z podaniem błędnej ceny w serwisie aukcyjnym. Dziś takie sytuacje zdarzają się również w Polsce, i nie dotyczą tylko aukcji a ofert (zaproszeń do rokowań lub do skłądania ofert - a to nie to samo) na stronach internetowych sklepów. Klienci czują się oszukani, sprzedawca przeprasza...

Czy brak rejestracji internetowego serwisu to pretekst?

Milczący redaktorPrzepisy są niejasne. Prawo prasowe archaiczne. W jednej części Polski uznaje się czasem, że wypowiedzi internautów komentujących artykuły publikowane w internecie, bądź wątki dyskusyjne nie stanowią materiału prasowego ani listu do redakcji, portale nie mają wpływu na ich opublikowanie i jedynie mogą je usunąć w razie złamania przez internautę prawa. W innych częściach Polski (geograficznie niedaleko) prokuratorzy kierują akty oskrażenia do sądu za złamanie przepisów o rejestracji prasy. Taki akt oskarżenia trafił właśnie do sądu przeciwko prowadzącemu serwis GazetaBytowska.pl.

Poradnik scrabblisty z tapetą na okładce

Jak jest w internecie, to można pobrać i wykorzystać? Dziś, gdy prawo autorskie chroni utwory niezależnie od spełnienia jakichś formalnych wymogów - utwory (w tym grafiki i zdjęcia) są przez prawo autorskie tak samo chronione, jak te funkcjonujące w "realu", na tradycyjnych nośnikach.