Umowy z autorami i "tworzy się" Radę Programową Przeglądu Legislacyjnego

Wczoraj otrzymałem odpowiedź na wniosek o dostęp do informacji publicznych, który sygnalizowałem w tekście List od Przewodniczącego Rady Legislacyjnej w związku publikacją na temat "Przeglądu Legislacyjnego". Wczoraj również umówiliśmy się ostatecznie na spotkanie i rozmowę z Przewodniczącym Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów. Spotkanie odbędzie się w przyszły czwartek. Tymczasem wiem już, że budżet Rady Legislacyjnej to 769 tys. złotych rocznie. Otrzymałem też treść uchwały Rady Legislacyjnej, która "przyjęła do akceptującej wiadomości" umowę pomiędzy KPRM i spółką Wolters Kluwer. W tej samej uchwale "tworzy się" Radę programową czasopisma Przegląd Legislacyjny, a jednocześnie (nie wiem, jak to nazwać, ale chyba słowo "proklamuje" będzie odpowiednie) proklamuje się, że Rada Legislacyjna stanowi Komitet Redakcyjny owego czasopisma. Samej umowie ze spółką Wolters Kluwer, którą to umowę podpisał - w imieniu KPRM, z upoważnienia Szefa KPRM - Przewodniczący Rady legislacyjnej, poświęciłem poprzednią notatkę: Umowa na "część procesu wydawniczego" związanego z Przeglądem Legislacyjnym. Wczoraj otrzymałem również treść umów, które zostały zawarte z autorami artykułów publikowanych w Przeglądzie Legislacyjnym, a także dokumenty związane z zamówieniem publicznym.

Zacznijmy jednak od początku. W swoim wniosku w pierwszej kolejności poprosiłem o udostępnienie treści umów związanych z „przejęciem” wydawania kwartalnika „Przegląd Legislacyjny”, w szczególności, ale nie wyłącznie, umów określających zasady współpracy pomiędzy Radą Legislacyjną, Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, Centrum Usług Wspólnych, względnie innymi wspieranymi przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów organami i jednostkami organizacyjnymi, a spółką Wolters Kluwer Polska S.A.. Poprosiłem również o udostępnienie treści dokumentów, pism i innych materiałów, które bezpośrednio związane są/były z podjęciem decyzji dotyczącej zmiany wydawcy „Przeglądu Legislacyjnego”, jak w szczególności, ale nie wyłącznie, dokumentów ujawniających koszty „technicznego procesu wydawniczego”, które miałoby ponosić – w związku z wydawaniem kwartalnika, Centrum Usług Wspólnych (dawniej Centrum Obsługi Kancelarii Prezesa Rady Ministrów). Zawnioskowałem też o treści ew. decyzji Rady Legislacyjnej, względnie kierownictwa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, i/lub kierownictwa Centrum Usług Wspólnych, dotyczących zmiany sposobu wydawania kwartalnika „Przegląd legislacyjny”, jak też treści innych dokumentów dotyczących ew. zamówienia publicznego, związanego z wyborem partnera mającego wydawać ww. kwartalnik, itp. Wnioskowałem o informacje, o ewentualnym istnieniu których wiedziałem z dotychczasowego przyglądania się sprawie, jak w szczególności z treści Wezwania, jakie przysłał mi jakiś czas temu mecenas reprezentujący spółkę Wolters Kluwer (por. Korespondencja w sprawie "Przeglądu Legislacyjnego").

Otóż 6 grudnia 2012 roku p. Mateusz Matejewski, dyrektor Centrum Usług Wspólnych, skierował do prof. dr hab. Mirosława Steca, redaktora naczelnego kwartalnika "Przegląd Legislacyjny", list, który "dotyczy ustalenia ceny prenumeraty "Przeglądu Legislacyjnego" na 2013 r.". List ów jest odpowiedzią na pismo z dnia 21 listopada 2012 r., dotyczące "zatwierdzenia ceny prenumeraty". Treści tego pisma nie otrzymałem (nie zostało ono udostępnione w ramach wczorajszego udostępnienia; być może to jest jedna z informacji, o którą trzeba dodatkowo i precyzyjnie zawnioskować?). Wiem jednak, co napisał dyrektor Centrum Usług Wspólnych w odpowiedzi:

[I]nformuję, że w związku z zaprzestaniem prowadzenia działalności w zakresie obsługi prenumeraty i sprzedaży Monitora Polskiego B, nie możemy kontynuować współpracy na dotychczasowych zasadach.

Na dzień dzisiejszy możemy Państwu zaproponować obsługę w zakresie usług poligraficznych, tj. wykonania składu, łamania, korekty technicznej oraz druku "Przeglądu Legislacyjnego", na zasadach uzgodnionych z KPRM.

Co to za zasady? Tego niestety nie wiem, ponieważ nie otrzymałem żadnego dokumentu, który by takie "zasady uzgodnione z KPRM" ujawniał. Być może jest to zatem kolejna informacja, o którą dokładnie i precyzyjnie należy zawnioskować?

18 kwietnia 2013 roku Rada Legislacyjna przy Prezesie Rady Ministrów uchwaliła "Uchwałę nr 1 Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów z dnia 18 kwietnia 2013 r." Uchwała ta (czy była tego dnia też jakaś uchwała nr 2?) brzmi:

§1 Rada Legislacyjna przyjmuje do akceptującej wiadomości umowę zawartą 20 marca 2013 r. między Kancelarią Prezesa Rady Ministrów a Wolters Kluwer Polska S.A., której przedmiotem jest przeprowadzenie procesu wydawniczego czasopisma "Przegląd Legislacyjny".

§2 Rada Legislacyjna stanowi Komitet Redakcyjny czasopisma "Przegląd Legislacyjny", a Przewodniczący Rady Legislacyjnej jest Przewodniczącym Komitetu Redakcyjnego i równocześnie Redaktorem Naczelnym "Przeglądu"

§3 Tworzy się Radę Programową czasopisma "Przegląd Legislacyjny", w skład której wchodzą:
1) członkowie Komitetu Redakcyjnego czasopisma "Przegląd Legislacyjny",
2) pozostali członkowie powołani w skład Rady Programowej przez Radę legislacyjną.

§4 Sekretarza Naukowego i Sekretarza Redakcji "Przeglądu Legislacyjnego" powołuje Rada Legislacyjna.

Nie wiem, na jakiej podstawie prawnej tego typu uchwała została przyjęta. Nie wiem też, jak określić skutki prawne tego typu uchwały, w szczególności nie wiem, co to jest "przyjęcie do akceptującej wiadomości" (czy może być też przyjęcie do "nieakceptującej wiadomości", a jeśli może, to co wówczas się dzieje?) i czy jeśli w takiej uchwale "tworzy się Radę Programową czasopisma", to czy na mocy podobnej uchwały Rady Legislacyjnej mogłoby "się tworzyć" - posłużmy się przykładem z poprzednich komentarzy - komitet hodowlany nadzorujący hodowlę trzciny na Marsie? Muszę się jeszcze wiele nauczyć na temat możliwych do podjęcia działań w administracji publicznej.

Skan przywołanej wyżej uchwały Rady Legislacyjnej

Skan przywołanej wyżej uchwały Rady Legislacyjnej. Uchwałę podpisał Przewodniczący Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów prof. dr hab. Mirosław Stec.

Przypominam, że na podstawie art. 14 ust. 3 ustawy o Radzie Ministrów Prezes Rady Ministrów określa, w drodze rozporządzenia, zadania oraz szczegółowe zasady i tryb funkcjonowania Rady Legislacyjnej. Takie zadania zostały określone w Rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 23 grudnia 2010 r. w sprawie zadań Rady Legislacyjnej oraz szczegółowych zasad i trybu jej funkcjonowania, a w nim stwierdzono, że "Rada wykonuje swoje zadania przez":

1) opiniowanie projektów dokumentów rządowych, w szczególności projektów założeń projektów ustaw, projektów ustaw oraz projektów innych aktów normatywnych z punktu widzenia ich zgodności z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, prawem Unii Europejskiej oraz spójności z obowiązującym systemem prawa;

2) opiniowanie projektów ustaw o szczególnej doniosłości przygotowanych z inicjatywy posłów, Senatu, Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej lub grupy obywateli, skierowanych do Rady Ministrów w celu zajęcia stanowiska lub opiniowanie projektu stanowiska Rady Ministrów do tych projektów;

3) formułowanie wniosków lub opinii dotyczących metod i sposobów rozwiązywania problemów związanych ze stosowaniem Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz metod i sposobów wdrażania prawa Unii Europejskiej;

4) formułowanie wniosków lub opinii w sprawach związanych z procesem stanowienia prawa, w tym co do Zasad techniki prawodawczej;

5) dokonywanie ocen stosowania obowiązującego prawa pod względem jego spójności, skuteczności i właściwego regulowania zjawisk społecznych;

6) analizowanie potrzeby dokonania zmian prawa.

O wydawaniu czasopisma Rozporządzenie milczy. Mówi zaś, że "Przewodniczącego Rady powołuje i odwołuje, spośród członków Rady, Prezes Rady Ministrów", że "Wiceprzewodniczącego oraz sekretarza Rady powołuje i odwołuje Prezes Rady Ministrów, na wniosek przewodniczącego Rady, spośród członków Rady", że "Organem Rady jest przewodniczący Rady". To Przewodniczący Rady - zgodnie z tym rozporządzeniem - ustala regulamin Rady (§ 6 ust. 2 pkt 2). Regulaminu tego nie widzę na internetowej stronie Rady Legislacyjnej, a zatem jest to kolejny dokument, o który należałoby wystąpić. W kontekście ewentualnej możliwości kreowania komitetów i rad w ramach rady Rozporządzenie stwierdza, że Przewodniczący Rady "kieruje poszczególne sprawy do zespołów Rady albo poszczególnych członków Rady w celu przygotowania odpowiednio wniosków lub opinii zespołu albo wniosków lub projektu opinii Rady". Rozporządzenie mówi też, że "Przewodniczący Rady może powoływać zespoły do przygotowania wniosków lub opinii w sprawach, o których mowa w § 2 pkt 3-6", a więc w sprawach dot. formułowania wniosków lub opinii dotyczących metod i sposobów rozwiązywania problemów związanych ze stosowaniem Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz metod i sposobów wdrażania prawa Unii Europejskiej, dot. formułowanie wniosków lub opinii w sprawach związanych z procesem stanowienia prawa, w tym co do Zasad techniki prawodawczej, dot. dokonywanie ocen stosowania obowiązującego prawa pod względem jego spójności, skuteczności i właściwego regulowania zjawisk społecznych, dot. analizowanie potrzeby dokonania zmian prawa. Zgodnie z Rozporządzeniem zespołami kierują przewodniczący zespołów powoływani i odwoływani przez przewodniczącego Rady. Rozporządzenie mówi też, że obsługę prac Rady i jej zespołów zapewnia Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. O redakcji, o tym, że Rada stanowi też jakiś komitet, o tym, że Rada ma jakiś kompetencje w sferze powoływania kogoś w skład czegoś, etc. Rozporządzenie milczy, chociaż nie milczy na temat możliwości organizowania przez Radę "konferencji naukowych w celu poddania pod dyskusję zagadnień i problemów związanych ze sprawami rozpatrywanymi przez Radę".

Kolejna informacją, o którą należałoby zawnioskować, byłby skład owej "Rady Programowej", w szczególności lista osób spoza Rady legislacyjnej, które dostąpiły zaszczytu powołania w jej skład.

Wróćmy jednak do otrzymanych dokumentów. 26 kwietnia 2013 roku do wspomnianego już wyżej dyrektora Centrum Usług Wspólnych napisał Dobrosław Dowiat-Urbański, zastępca dyrektora Departamentu Prawnego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. W swoim liście pisze:

w nawiązaniu do pisma z dnia 6 grudnia 2012 r. (nr WWP/560/234/2012) dot. braku możliwości wydawania przez Centrum Usług Wspólnych czasopisma "Przegląd Legislacyjny" na dotychczasowych zasadach, uprzejmie informuję, że - przyjmując powyższą informację do wiadomości - od nr 1 z roku 2013 Kancelaria Prezesa Rady Ministrów powierzyła wydawanie "Przeglądu Legislacyjnego" Wydawnictwu Wolters Kluwer Polska S.A.

Chciałbym w związku z tym podziękować Panu Dyrektorowi i wszystkim pracownikom Centrum Usług Wspólnych, zaangażowanym w dotychczasowy proces wydawniczy naszego czasopisma, za wieloletnią dobrą i owocną współpracę.

Jednocześnie uprzejmie proszę, żeby wszystkim zgłaszającym się do CUW osobom i firmom, zainteresowanym prenumeratą, bądź nabyciem "Przeglądu Legislacyjnego", udzielać informacji o nowym wydawcy lub ewentualnie odsyłać ich do sekretarza redakcji "PL" - Anny Kowalczyk, Departament Prawny, KPRM (...)

Czytam tu wyraźnie: "powierzyła wydawanie", "nowym wydawcy". Spółka w kierowanym do mnie piśmie mec. Sławomira Kujawy napisała "...natomiast kosztowne czynności techniczne związane z wydawaniem egzemplarzy poszczególnych numerów czasopisma przejmie...", w umowie z KPRM napisano, że jest to umowa na "część procesu wydawniczego", że wydawcą "jest i będzie" Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, chociaż w ramach umowy "Wydawca zleca WKP, a WKP przyjmuje do wykonania usługę przeprowadzenia procesu wydawniczego każdego numeru czasopisma...". Tak, czy inaczej, widzę tu prośbę o informowanie o nowym wydawcy - dla mnie to wygląda jak prośba o reklamę przedsiębiorcy przez CUW, ale oczywiście można to odbierać inaczej. Cóż.

W ramach uzyskanych wczoraj dokumentów otrzymałem też kopie wniosków o udzielenie zamówienia, które złożył p. Dobrosław Dowiat-Urbański, Zastępca dyrektora Departamentu Prawnego KPRM do Dyrektora Generalnego, Wydział ds Zamówień Publicznych, KPRM. Patrzę właśnie na jeden taki wniosek, który został złożony 15 marca 2013 roku (umowa między KPRM a Wolters Kluwer jest z 20 marca 2013 r., uchwała Rady legislacyjnej jest z 18 kwietnia 2013 r., a pismo z podziękowaniami do CUW jest z 26 kwietnia 2013).

Jak czytam we wniosku o udzielenie zamówienia: przedmiotem zamówienia jest:

przeprowadzenie części procesu wydawniczego czasopisma "Przegląd Legislacyjny" nr 1/2013 przez Wolters Kluwer Polska S.A. (z siedzibą w Warszawie, ul. Płocka 5, KRS 441434, termin realizacji do 15 maja 2013 r..

W pozycji "uzasadnienie celowości i gospodarności oraz w. pilności realizacji zamówienia" czytam:

zlecenie wykonania usługi wynika z konieczności zapewnienia wydawania przez KPRM czasopisma Rady Legislacyjnej "Przegląd Legislacyjny" nr 1/2013.

Szacunkowa wartość ujawniona w tym wniosku to 1000 PLN netto, 1230 brutto, stawka VAT 23%, kod CPV zamówienia to 79822300-5. Wartość oszacował z-ca dyrektora Departamentu Prawnego "w oparciu o rozeznanie co do praktyk wydawniczych". We wniosku napisano też, że zamówienie "nie podlega ustawie - Prawo zamówień publicznych - art. 4 pkt 8". Napisano też, że zamówienie znajduje się w planie zamówień. W uzasadnieniu wyboru wykonawcy zamówienia, we wskazaniu dominującego kryterium wyboru wykonawcy z uwzględnieniem celowości i gospodarności - w obu tych przypadkach pozostawiono wykropkowane pola formularza bez wypełnienia. Formularz zawiera w sobie też oświadczenie: Wnioskodawca oświadcza, że ww. przedmiot zamówienia nie wchodzi w zakres obowiązków osób etatowo zatrudnionych w Departamencie zgodnie z regulaminem organizacyjnym KPRM lub k.o.

Właściwie, to są to 4 takie wnioski, które różnią się tylko tym, że dotyczą kolejnych czterech numerów pisma i tym, że trzy kolejne wnioski zostały przygotowane 19 marca 2013 r.

Otrzymałem też kilka umów o dzieło zawartych pomiędzy autorami, a Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Zgodnie z tymi umowami zamawiający zleca autorowi, a autor zobowiązuje się napisać artykuł. Tu w umowie pada tytuł artykułu i informacja, że artykuł ma być do kwartalnika "Przegląd Legislacyjny" nr 1/2013. Autor oświadcza, że posiadane przez niego prawa do utworu nie są ograniczone jakimikolwiek prawami osób trzecich, jest zobowiązanie do pokrycia szkód, gdyby się okazało inaczej, zobowiązanie, że autor przekaże materiał do 4 kwietnia, że ma być "napisany w programie MS Word w postaci zapisu elektronicznego na odpowiednim nośniku (płyta CD-R/RW albo pendrive) lub za pośrednictwem poczty elektronicznej". I tak dalej. Z wartych odnotowania postanowień: jest postanowienie umowne, zgodnie z którym z "chwilą przyjęcia utworu autor przenosi na zamawiającego majątkowe prawa autorskie do utworu w kraju i za granicą w całości lub w dowolnej części zarówno w produktach elektronicznych, w tym w ramach elektronicznych baz (zbiorów) danych oraz w ramach produktów, w tym baz, dostępnych poprzez sieci multimedialne, np. typu Intranet i Internet, jak również w innych produktach, w tym wydawnictwach w szczególności w ramach wydań książkowych, przez czas nieograniczony, jako utworami odrębnymi lub wspólnie z innymi (w tym wydawnictwami oraz w ramach produktów zbiorowych, w tym baz danych) na polach eksploatacji określonych w art. 50 Prawa autorskiego, w tym również na następujących polach...".

Czyli autorzy przenoszą prawa na skarb państwa, a potem KPRM reprezentująca tu Skarb Państwa udziela Wolters Kluwier licencji wyłącznej na 5 lat na te utwory. To taki przyczynek do dyskusji o tzw. "otwartych zasobach", do zakazu stosowania umów na wyłączność w przypadku re-use, a także komentarz do niegdysiejszych słów premiera: "To, co powstaje za publiczne pieniądze jest własnością publiczną, a więc także tych, którzy chcą z tego korzystać w sposób wybrany przez siebie. "...

W jednej z umów czytam, że całkowite wynagrodzenie autora z tytułu wykonania przedmiotu umowy zostaje ustalone w wysokości 500 zł brutto za 1 arkusz wydawniczy (40000 znaków ze spacjami), jednak nie więcej niż 750 zł brutto za cały utwór. W innej umowie czytam, że całkowite wynagrodzenie autora z tytułu wykonania przedmiotu umowy zostaje ustalone w wysokości 280 zł brutto - to za opracowanie bibliografii z zakresu Konstytucji, tworzenia prawa i techniki legislacyjnej do kwartalnika nr 1/2013. Jest umowa na opracowanie spisu treści kwartalnika w języku polskim i angielskim - tu 100 złotych brutto. I znów umowa o artykuł i takie warunki, jak wcześniej, tj. 500 zł brutto za 1 arkusz wydawniczy, ale nie więcej niż 750 zł brutto za całość. I jeszcze trzy umowy na podobnych warunkach. Potem siedem umów o przygotowanie recenzji innych artykułów - tu za 100 złotych brutto, każda; przy czym jedna jest z p. dr Adamem Krzywoniem, sekretarzem Rady legislacyjnej. Na koniec umowa o dzieło polegające na redakcji językowej tekstów - to za 2200 złotych brutto.

Tyle, jeśli chodzi o umowy. Idźmy dalej. Zawnioskowałem też przecież o informacje na temat wysokości środków budżetowych przeznaczonych w budżecie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów na obsługę Rady Legislacyjnej w roku 2012 i 2013 wraz z informacją na temat poszczególnych zadań realizowanych przez Radę Legislacyjną, jeśli takie pozycje budżetu są wyszczególnione. Tu w odpowiedzi dowiedziałem się, że:

w 2012 r wydatki związane z działalnością Rady Legislacyjnej wyniosły 769 tys. zł i obejmowały miesięczne wynagrodzenie ryczałtowe, za sporządzanie opinii, ekspertyz oraz innych opracowań, a także zwrot kosztów podróży i zakwaterowania.

Wydatki na 2013 r. zaplanowano na poziomie 2012 r.

Wreszcie zapytałem kancelarię Prezesa Rady Ministrów o Informacji na temat tytułów dzienników i czasopism wydawanych przez Instytucję gospodarki budżetowej Centrum Usług Wspólnych, ale uzyskałem odpowiedź, że KPRM nie dysponuje tymi informacjami. Trzeba zatem będzie zapytać bezpośrednio CUW.

Jak widać - do wyświetlenia całości procesu wydawniczego z udziałem Rady Legislacyjnej, KPRM i innych uczestników, trochę jeszcze zostało. W KPRM jest już od jakiegoś czasu wniosek o pełnomocnictwa do zawarcia umowy, ale nie zapytałem tam o umowy z samymi członkami Rady legislacyjnej. Przydałoby się zawnioskować o
takie umowy, jak również o informację na temat rzeczywiście wypłacanych kwot za artykuły (w umowach jest algorytm obliczania, ale nie wiadomo, ile w istocie za poszczególne artykuły zapłacono). Przydałoby się zapytać o poszczególne elementy tych wydatków, o których wyżej, czyli o informację ile konkretnie za wynagrodzenie ryczałtowe, ile konkretnie za sporządzanie opinii, ekspertyz oraz innych opracowań (tu też warto poznać listę takich ekspertyz i listę autorów), etc. Czy ww. wynagrodzenia za treść artykułów i recenzji oraz redakcji i przygotowania spisu treści mieszczą się w tych wydatkach na obsługę rady Legislacyjnej, czy też to z innego budżetu idzie? W sumie umowę podpisała KPRM, więc może to nie z puli RL? Jak mi przyjdzie do głowy coś jeszcze, to pewnie zanotuję we wniosku. Tymczasem tyle informacji dostałem we wczorajszej paczce.

PS

W jednym z komentarzy zasygnalizowano mi Zeszyty Naukowe Sądownictwa Administracyjnego. Tu też jest chyba interesujące "partnerstwo publiczno-prywatne": "wydawca - Naczelny Sąd Administracyjny", "Dystrybucję czasopisma prowadzi Wydawnictwo LexisNexis Polska Sp. z o.o.".

A przecież jest i takie coś, jak Kwartalnik Krajowej Rady Sądownictwa, które wydawane jest przez Wolters Kluwer Polska "przy współpracy z Krajową Radą Sądownictwa"...

Trzeba będzie zapytać o wszystko również i w tych przypadkach.

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

kropla drąży skałę

Kropla drąży skałę, ale jak się wczytuję w to wszystko, to te krople raczej nie z wody są, a z jakichś bardzo wżerających się w materiał związków... Jestem pod wrażeniem warsztatu dziennikarskiego i żałość mnie ogarnia z tego powodu, że większość wnioskowanych materiałów powinna się znaleźć w BIP-ach. Tylko:
1. Kto te BIP-y traktuje serio?
2. Kto by był tak głupi, żeby własną synekurę podawać różnym VaGlom tego świata na tacy?

Spotkanie z szefem RL

Czy odbyło się zapowiadane spotkanie z profesorem Stecem? Nie umiem znaleźć informacji na ten temat w serwisie...

Odbyło się

Odbyło się. Miało charakter "zapoznawczy" (spytałem na początku, czy możemy je uznać za wywiad, ale nie doszliśmy tu do porozumienia, dlatego nie nagrywałem). Wymieniliśmy poglądy na temat aktywności Rady. W spotkaniu uczestniczyła również p. Sekretarz Redakcji. Dwa dni wcześniej złożyłem wniosek o dostęp do informacji publicznej - bo to jest główny kanał, którym pozyskuję informacje na temat działania Rady i kwartalnika. W czasie spotkania dowiedziałem się, że KPRM nie wyrobi się z odpowiedzią w ustawowym terminie. Potwierdziłem to, co napisałem w serwisie, czyli, że mam zamiar wydobyć wszystkie informacje dotyczące działania Rady. Obiecałem jednak, że skoro jest to kłopot, to będę wnioskował o informacje partiami. Generalnie teraz czekam na odpowiedź na ten wniosek. Gdy ją uzyskam - odnotuję w serwisie, podobnie, jak to było w przypadku poprzednich odpowiedzi.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>