Jedenaście lat minęło

11 lat serwisu VaGla.plMinął kolejny rok. Serwis VaGla.pl Prawo i Internet ma już 11 lat. Tym razem pretekstem do opublikowania rocznicowej notatki jest "zrównoważony rozwój": właśnie liczba komentarzy w serwisie zrównuje się z liczbą opublikowanych tu notatek. To, oczywiście, zrównanie symboliczne: często się zdarza, że komentarze są lepsze niż notatki, pod którymi się pojawiły. Komentarze przynoszą wartość dodaną. Im więcej osób ma możliwość publikowania komentarzy bez czekania w kolejce moderacji, tym częściej dowiaduję się z tego serwisu czegoś nowego. Tymczasem, po 11 latach aktywności publicystycznej i "archiwistycznej", w serwisie pojawiło się już 7660 tekstów "redakcyjnych" (nie udało mi się w mijającym roku wrzucić nowego tysiąca). "Nominalna" liczba komentarzy osiągnęła (właśnie osiąga) ten poziom po dwóch latach, od momentu, gdy umożliwiłem ich pozostawiania pod tekstami.

Nie będę się tym razem rozpisywał o początkach historii serwisu. Kto ma ochotę, może sięgnąć do poprzednich notatek rocznicowych: Dziesięciolecie serwisu, albo Jak ten czas leci - 9 lat serwisu. Tym razem skoncentruję się tylko na minionym roku.

A w minionym roku zacząłem odkrywać twórczą zabawę w "ruchome obrazki" (por. Reportaż z XXIII Spotkań PTI w Wiśle). Ta fascynacja ma też przełożenie na "artystyczny wyraz" publikowanych tu materiałów. Chociaż... Zdaję sobie sprawę, że tego typu publikacje zderzają się z generalnym problemem accessibility (a więc dostępności zasobów, m.in. dla osób niepełnosprawnych, chociaż nie tylko dla nich). Miniony rok, to również fascynacja światem 3D (por. Ścieżka dojścia do świata 3D). Nie wiem, co wyniknie z rozwijania tych fascynacji w przyszłości. Rozumienie mechanizmów publikacji materiałów multimedialnych jest - jak przypuszczam - kluczem do rozumienia rozwoju społeczeństwa informacyjnego jako takiego, a co za tym idzie - prawa, które już opisuje te kwestie i będzie je opisywało w przyszłości.

Chociaż już wcześniej była szansa na spotkanie się w świecie realnym (przy okazji wieczoru autorskiego w 2005 roku), to w ubiegłym roku odbyło się pierwsze spotkanie "zupełnie bez powodu" (por. No i po spotkaniu. Dziękuję wszystkim za miły wieczór). Może warto takie spotkania robić częściej. Gdyby powiązać to z możliwością nagrywania ich na wideo i publikowania takiego materiału w Sieci, można by z czasem zebrać fajny zbiór...

Niejako przy okazji pojawiły się dodatkowe inicjatywy, które czekają wciąż na zagospodarowanie. Zaliczyłbym do nich: VaGla.pl dla działalności pro bono i pomysł na usystematyzowanie inicjatyw polegających na wykorzystywaniu internetowych zasobów prawniczych w jakimś zbożnym celu. Innym przykładem jest Giełda tematów prac magisterskich. Wciąż jedynie w sferze badania koncepcji kołacze się w głowie pomysł na uruchomienie projektu pisania komentarzy do ustaw, albo pomysł na inny projekt, który polegałby na stymulacji rozwoju "społeczeństwa obywatelskiego", w tym: na zwiększeniu transparentności życia publicznego (por. Internauci są łakomym kąskiem w kampanii. Politycy mogą być nimi również). Przy okazji odnotuję tylko, że w minionym roku na stronach Sejmu RP pojawił się przygotowany przeze mnie plan sytuacyjny budynków sejmowych. Plan pojawił się z notą "public domain". Zgodnie zresztą z moją zgodą (por. Zrzeczenie się autorskich praw majątkowych?). Piszę o tym, by zasygnalizować, że obywatel ma możliwość wchodzenia w interakcję z państwem, w szczególności dzielić się z innymi swoją twórczą pracą. Oczywiście istnieje problem praw autorskich, trwa dyskusja (por. Otrzymałem odpowiedź z KOPIPOL'u - to efekt kolejnej, prowokacyjnej akcji z zeszłego roku). Jest też kwestia ustalenia roli, jaką ma do odegrania infrastruktura informacyjna państwa (por. Czy "własne" serwisy internetowe administracji publicznej działają legalnie?, Teraz znowu likwidują ministerstwa i ich serwisy internetowe, a wcześniej: Ministerstwo Transportu ma nową stronę - dlaczego każdy resort ma mieć własną?, gdzie staram się przekonywać do powstania jednego, jednolitego serwisu rządu, w miejsce wielu, niespójnych serwisów ministerialnych). Zobaczymy, czy starczy siły i czasu na rozwijanie tych koncepcji w przyszłym roku.

Zeszły rok to również niezwykły, chociaż niezamierzony, eksperyment: całkowite "wyindeksowanie się" z Google (por. Czysta karta raz jeszcze, czyli jak przystąpić do googlowego samobójstwa). Nikt w świecie komercyjnym, będąc przy zdrowych zmysłach, nie zrobiłby takiego doświadczenia. Mnie też "udało się to" przez przypadek (lub przez nieuwagę - jak może ktoś będzie wolał). Reindeksowanie serwisu przez Google zajęło trzy miesiące. W tym czasie - wbrew temu co pisałem wcześniej - spadek oglądalności był jednak zauważalny. I chociaż oglądalność serwisu wróciła już do poprzedniego poziomu, to jednak warto się pochylić nad tym incydentem (trochę zajmie jeszcze rozpoczęcie kolejnej "wspinaczki wzrostowej"). Pośrednicy w dotarciu do zasobów internetowych (tacy jak Google), to potężna siła. Trzeba brać to pod uwagę, gdy myśli się o takich pojęciach jak wolność słowa, wolność twórczej ekspresji, etc... W każdym razie odnotowuję ten przypadek w rocznicowym podsumowaniu, chociażby na zasadzie "Pokaż mi Twoje blizny!!" - o czym kiedyś pisał Alex.

samobójstwo googlowe, reindex, odrabianie strat

"Samobójstwo googlowe", opamiętanie, reindex, odrabianie strat...

Dość tego rozpamiętywania. Czas wziąć się za jakąś konstruktywną robotę. Był już sześciotysięcznik, był i siedmiotysięcznik. W nadchodzącym roku - mam nadzieję - osiągniemy osiem tysięcy tekstów. Chociaż liczba komentarzy będzie pewnie znacznie większa. Czego sobie i Państwu życzę.

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Pierwszy comment ;)

powiem tyle: tak 3maj! :)

Gratz!

Maciej Miąsik's picture

Oby tak dalej. Tak trzymać! I więcej niewygodnych pytań. I więcej prowokacji.

100 lat!

Olgierd's picture

Kurczę, to wówczas był już internet? ;-)

--
Olgierd

Był :)

VaGla's picture

Ale wówczas był inny internet. Aż boję się pomyśleć, jak on będzie wyglądał za kolejne dziesięć, jedenaście lat. To kawał czasu. Wiele się może zdarzyć.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Gratuluje serwisu, przydal

Gratuluje serwisu, przydal sie do pisania licencjatu.
To moze jak mamy juz XXI wiek, epoke web 2.0 (cokolwiek to tak naprawde jest) czas pomyslec o jakims videoblogu Vagla albo o czyms w rodzaju podcastu?

Taa, internet był inny.

Taa, internet był inny. Dyskutowało sie na ircu a nie webchatach, a ludzie zamiast uprawiać cyber sex spotykali się w takich miejsach jak Zielona Gęś :DDDDDD pozdrawiam i kopę lat ;)

Gratulacje!

Szczerze Ci życzę następnych 11 lat, ponieważ Twój serwis jest mi potrzebny w pracy, (a z upływem lat będzie jeszcze bardziej), ponadto pełnisz rolę czegoś w rodzaju sumienia internetowego :-)

Dziękuje Pani Prezes :)

VaGla's picture

Dziękuje Pani Prezes za życzenia :) Mam tylko nadzieję, że jeśli ja tu jakiś błąd popełnię, to tam u Pani ktoś to wyłapie :)
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Tylko czekać

Maltan's picture

aż "dziecko" będzie już miało 18. :) Aż trudno uwierzyć, że to tyle lat. Chyba wtedy jeszcze nie miałem nawet komputera.

Oby tak dalej, VaGla!

Wojciech

Szczerze gratuluję i

haku's picture

Szczerze gratuluję i życzę, aby serwis funkcjonował do końca świata i jeden dzień dłużej ;)

gratulacje i pozdrowienia

gratulacje i pozdrowienia

gratulacje i życzenia

kschmidt's picture

Gratuluję czujności i nieprawdopodobnej wydajności intelektualnej (w końcu Android) przekładającej się na wiele trafiających w sedno tekstów. Życzę Twórcy sił na utrzymanie tempa i poziomu, a nam wszystkim żeby miał jednak mniej tematów...
--
Kazimierz Schmidt

tematów będzie coraz więcej

VaGla's picture

Myślę, że do niegdysiejszej forpoczty dobija właśnie cały peleton. Teraz dopiero się zacznie, bo internet (i problemy z nim związane) będą udziałem coraz większej masy różnych przedsięwzięć. Właśnie obejrzałem powtórkę dzisiejszej konferencji w sprawie nowego projektu radia publicznego (radio euro). Wedle pomysłodawców ma powstać "audioportal". "Nowe media" są dziś receptą na wiele spraw. Być może słusznie, a czasem - jak mi się wydaje - nie słusznie. Zobaczymy. Ja się łapię na tym, że coraz częściej nie ogarniam całości różnych, często skomplikowanych relacji gospodarczo-społecznych. Myślę, że coraz mniej osób jest wstanie ogarnąć całość, chociażby na poziomie zgrubnym...
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Drogi Piotrze

Drogi Piotrze

Jak co roku, życzę Ci, by serwis sie rozwijal ku powszechnemu dobru. Jak zawsze podkreslalem, "wychowales" w tym kraju spore grono specjalistow w zagadnieniach prawa nowych technologii. Mimo ze jestem od Ciebie starszy, to za takiego (niebezkrytycznego oczywiscie) wychowanka sie uznaje.

Sto lat

Pozdrawiam

Wojtek

ale ja mam zaległości

VaGla's picture

Aby nie mieć kompleksów w dyskusjach między nami muszę wystarać się o certyfikat umiejętności, mam na myśli doktorat. Bez niego jestem takim sobie tylko komentatorem podwórkowym :) Może kiedyś zasłużę na honoris causa, np. na benefis dwudziestolecia prowadzenia serwisu. Jak dożyje :)
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Sądzę, że nie jest źle

haku's picture

Sądzę, że nie jest źle skoro adres Pańskiego serwisu pojawia się nawet w akademickich podręcznikach do "Wstępu do prawoznawstwa" :) (obraz - przepraszam za słabą jakość, ale pod ręką miałem tylko telefon)

Miło mi

VaGla's picture

Miło mi. Fajnie, że się pojawia w podręcznikach, myślę sobie jednak, że i tak tylko do czasu, do którego będzie dostępny online. Nie mówię, że chce przestać, ale kiedyś pewnie przestanę. Wtedy papier już nie będzie wskazywał internetu. Sporo już serwisów istniało i przestało istnieć i nikt (prawie nikt) ich już nie pamięta. A niektóre to nawet były "portale"... W każdym razie dziękuje za cynk. Proszę tylko jeszcze napisać co to za publikacja, bo tak bez tytułu i autora podręcznika to trochę głupio cytować :)
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

"Wstęp do prawoznawstwa", wyd. UMCS, Lublin 2005

haku's picture

Andrzej Korybski, Leszek Leszczyński, Antoni Pieniążek, "Wstęp do prawoznawstwa", wyd. UMCS, Lublin 2005
Wykaz adresów internetowych opracował Pan mgr Janusz Polanowski.
:)

Proszę wybaczyć, że tak

haku's picture

Proszę wybaczyć, że tak dwa komentarze jeden pod drugim, ale pragnę donieść, że na dzisiejszych, organizacyjnych zajęciach z informatyki prawniczej, serwis VaGla.pl został nam polecony jako cenne źródło mogące pomóc w poszerzeniu wiedzy o zagadnienia na zajęciach pominięte, lub nie do końca omówione :)

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>