Archiwum - Maj 6, 2009

Po głosowaniu nad Pakietem telekomunikacyjnym w drugim czytaniu - czeka nas komitet pojednawczy

Parlament "poszedł na procedurę pojednawczą", tylko że jest ostatnia sesja Parlamentu Europejskiego. W turze dzisiejszych głosowań w sprawie Pakietu telekomunikacyjnego do wniosku Zielonych o zmianę kolejności głosowania nad poprawkami do raportu Trautmann przychylili się Liberałowie. To zaś spowodowało lekkie zamieszanie proceduralne w czasie zakończonego koło godziny 14-stej głosowania nad Pakietem. Napisanie poniższej relacji zajęło mi nieco czasu (chodziło mi o to, by dość dokładnie pokazać materiały źródłowe i przebieg głosowania, co nie było sprawą prostą). Co się właściwie wydarzyło?

Chodzi o to, żebyśmy mogli sprawdzić, jak głosowaliście

Piotr Waglowski i Ryszard Czarnecki w TV PulsO Pakiecie telekomunikacyjnym ostatnio głośno. Jutro (dziś, bo już po północy) głosowanie w Parlamencie Europejskim. Teraz jest ten czas, w którym komentator może nareszcie zarobić dobre pieniądze. Dzięki Prezydentowi Lechowi Wałęsie wiem, że za "dwa razy po trzy minuty" wystąpienia mogę oczekiwać stu tysięcy dolarów (lub euro - w zależności od tego, czy się napracuję, czy nie). A piszę, ponieważ miałem okazję wystąpić w TV Puls, w prowadzonej przez p. Igora Janke audycji "Wydarzenia dnia". Czułem się nieco niezręcznie, ponieważ nie znam się na polityce i to chyba był pierwszy raz w moim życiu, gdy występowałem w jednym programie z jakimś politykiem "na równych zasadach". Politykiem tym był europoseł (starający się o reelekcję) Ryszard Czarnecki... Który nie wiedział, że wiem, jak głosował w głosowaniach nad Pakietem telekomunikacyjnym w pierwszym czytaniu. A przecież jest kampania wyborcza.