własność intelektualna

Zatrzymano 24-latka za pobranie pliku

Innocent AbandonedNa Onecie można dziś przeczytać: "24-letniego mieszkańca Kielc, który nielegalnie pobrał plik z najnowszym utworem muzycznym zespołu Depeche Mode z serwera niemieckiej firmy będącej producentem wideoklipu grupy, zatrzymali w środę policjanci". Odniosłem wrażenie, że to jakiś żart bardzo ciężki. Okazało sie jednak, że to nie był żart...

Egzekwowanie praw własności intelektualnej

Dyrektywa 2004/48/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie egzekwowania praw własności intelektualnej (Tekst mający znaczenie dla EOG).

Intelektualne piractwo... Dlaczego nie intelektualny terroryzm?

W dzisiejszej Rzeczpospolitej, w kontekście projektu nowej dyrektywy, swój tekst publikuje p. Anna Włodarczyk, rzecznik patentowy: "Inicjatywa KE to sygnał, że potrzeba zdecydowanej walki z piractwem własności intelektualnej, którego skala w UE gwałtownie wzrasta. Przyczyniają się do tego rozwój Internetu i nowe technologie. Piratom łatwiej prowadzić działalność anonimowo, podróbki są trudniejsze do odróżnienia od oryginałów, a przepływ nielegalnie pozyskanych informacji jest szybszy i mniej uchwytny".

Ujawnienie informacji - blogi

PCLab: "Przed prowadzącymi trzy blogi, dotyczące m.in. najnowszych produktów firmy Apple, stoi nowe wyzwanie. Być może będą oni musieli ujawnić źródła swoich informacji, dotyczących sekretów firmy z jabłkiem w logo. Jeden z kalifornijskich sędziów stwierdził, że bloggerom nie powinien przysługiwać ten sam poziom ochrony prawnej, jaki przyznaje tamtejsze prawo amerykańskim dziennikarzom.

Patent Eolas wraca do sądu

No i mamy dalszy ciąg sprawy patentu firmy Eolas oraz i University of California. Tym razem Sąd Apelacyjny zdecydował się (PDF) odesłać sprawę do sądu niższej instancji (sądu okręgowego) w celu jej ponownego rozpatrzenia.

Podziękowania dla Polski

Dziś spotkanie Komisji ds. Unii Europejskiej Sejmu RP. Minister nauki i informatyzacji, prof. Michał Kleiber oraz podsekretarz stanu Włodzimierz Marciński odbierają podziękowania za zajęcie przez Polskę stanowiska opowiadającego się za jednoznacznym ujęciem w prawie Wspólnoty Europejskiej zagadnień związanych ze zdolnością patentową wynalazków realizowanych przy pomocy komputera.

Różne reżimy przemijają z wiatrem?

W Australii powieść "Przeminęło z wiatrem" weszła już do domeny publicznej, gdyż zakńczył się okres ochrony praw autorskich (Public Domain). Na witrynie australijskiego Projektu Gutenberg dostępna jest zatem jej wersja elektroniczna. Tyle, że umieszczona tam treść jest dostępna dla użytkowników w USA... A tam okres ochronny dla tej powieści jeszcze trwa...

Jeszcze o Malawi

Rzeczpospolita: "Sąd ustalił, że Marzenna K. zawarła ustnie z właścicielem witryny umowę licencyjną uprawniającą go do korzystania z praw autorskich do jej artykułów, polegającego na umieszczaniu ich na tej witrynie. Była to umowa na czas nieoznaczony. Taką umowę zaś, jeśli nie ustalono w niej czego innego, twórca może stosownie do art. 68 ust. 1 pr.a. wypowiedzieć na rok naprzód, na koniec roku kalendarzowego.". (sygn. II CK 51/04)

"Producent" z Sanoka

Policja zatrzymała studenta, który od roku nielegalnie kopiował płyty. Potem sprzedawał je po zaniżonej cenie w internecie. Dwudziestoczterolatek oferował na swojej stronie internetowej ponad 16 tysięcy tytułów.

Przy okazji: administracja Sejm.gov.pl

Jest wątek na Usenecie, więc komentować nie będę - tam wypowiadają się spece od bezpieczeństwa. Dość powiedzieć, że zaczęło się od tego, że zYm3N napisał: "Jakiś czas temu - 2004-06-07 - na grupie dyskusyjnej alt.pl.comp.os.hacking powiadomiłem użytkowników usenetu o znalezionej przeze mnie dziurze w serwerach sejmu. Sprawa jednak przycichła, a sama dziura jak byla, nadal istnieje".