informatyzacja

Grodzenie Sieci pod hasłem obrony dzieci - globalna dyskusja o przyszłości

blokada matrixaW USA Kongres pracował nad ustawą the Deleting Online Predators Act (DOPA). Założenia są proste: jeśli ustawa zostanie przyjęta - wszystkie szkoły oraz biblioteki publiczne będą musiały zablokować dostęp do (bliżej nie określonych na razie) serwisów społecznościowych, oraz czatów (pogawędek online). 26 lipca ustawę przyjęła amerykańska Izba Reprezentantów, tamtejszy Senat ma się nią zajmować jeszcze w sierpniu. Na całym świecie trwa dyskusja nt. grodzenia sieci, kontroli nad sieciami społecznościowymi (a coraz częściej internet staje się właśnie aglomeratem różnych tego typu sieci). Wciąż podnosi się, że takie regulacje stanowią inwazję w podstawowe prawa i wolności człowieka, w szczególności pogwałcenie wolności słowa.

Podpis: wyrok odroczono

Istotnie. Senat przyjął w dniu 3 sierpnia 2006 r nowelę ustawy o podpisie elektronicznym bez poprawek. Pełna jej nazwa brzmi: ustawa zmieniająca ustawę o podpisie elektronicznym oraz ustawę o ogłaszaniu aktów normatywnych. Wyrok dla administracji publicznej na razie odroczono, jednak sporo jest do zrobienia, a zostało mało czasu. Jeśli chodzi o technikę legislacyjną, to ustawa nowelizująca (składająca się z trzech artykułów) daleka jest od doskonałości (o tempora! o mores!).

Anonim do starostwa i wyrok

29 czerwca 2006 roku zapadł wyrok Sądu Rejonowego we Włocławku w sprawie przesyłania anonimowych maili do tamtejszego Starostwa Powiatowego. A było podobno tak: na początku roku do Starostwa Powiatowego we Włocławku wpłynęła anonimowa wiadomość elektroniczna dotycząca jednej z pracownic. Zarzuty znajdujące się tam stawiały ją w złym świetle. Po ustaleniu numeru IP doszło do procesu i wyroku skazującego. Ciekawa, chociaż nieprecyzyjna informacja.

Ciąg dalszy historii zdobywania specyfikacji Płatnika

Wielu czytelników zapomniało już pewnie, że wciąż toczy się postępowanie przed sądem, którego celem jest uzyskanie informacji publicznej - specyfikacji technicznej formatu KSI MAIL, wykorzystywanego przez program Płatnik - Przekaz Elektroniczny, służący do wymiany dokumentów płatników składek z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. W międzyczasie sprawą zajmował się już dwa razy Naczelny Sąd Administracyjny, pojawiła się też ingerencja ustawodawcy, który odniósł się do neutralności technologicznej ZUS, kreując ustawę o informatyzacji. Dziś mamy kolejną odsłonę w toczącej się przed sądem powszechnym sprawie – opinię sądową specjalisty w dziedzinie kryptografii.

Odpowiedź w sprawie dostępności Magicznego Krakowa

Jak wspomniałem w notatce Gadająca niedostępność Krakowa - wysłałem swój komentarz dotyczący "gadających przeglądarek" do Pełnomocnika Prezydenta Miasta Krakowa ds. Osób Niepełnosprawnych, Bogdana Dąsala. Dziś otrzymałem odpowiedź, którą poniżej cytuję:

Refleksja Senatu nad podpisem

Senat to Izba refleksji i jak powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej premier Kaczyński: "w Senacie słabsze są mechanizmy partyjne, chociaż również tam koalicja ma większość". Po tym wstępie przechodzę do meritum: senacka komisja gospodarki zaakceptowała poprawkę do nowelizacji ustawy o podpisie elektronicznym, dającą administracji czas na wprowadzenie do 1 maja 2007 roku obowiązku umożliwienia wnoszenia podań i wniosków w formie elektronicznej. Wcześniej zaś Sejm przyjął nowelę, w której mowa jest o roku 2008.

MEN chce znowelizować ustawę o systemie informacji oświatowej

W BIP Ministerstwa Edukacji Narodowej spoczywa sobie cichutko datowany na 9 marca projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie informacji oświatowej. Z lektury projektu wynika, że zapowiada się mała rewolucja i ministerstwo przeistoczy się może w instytucję produkującą oprogramowanie (?). Projektowane poprawki mają za zadanie zmienić dokładnie te przepisy, które dwa lata temu zostały wprowadzone na fali tworzenia podstawy dla neutralności technologicznej państwa. System informacji oświatowej nie powinien być oderwany od całego, złożonego wszak, systemu informatyzacji państwa. Oddzielne regulowanie tej sfery utwierdza resortowość administracji publicznej.

Informacyjny matrix z przebiciami

Państwo i biznes zbiera o obywatelach coraz większą ilość danych, agregacja taka jednak pozwala innym na wykorzystanie danych niezgodnie z ich pierwotnym przeznaczeniem. Generalną zasadą demokratycznego państwa prawa jest to, że państwo nie zbiera o obywatelach więcej danych niż musi (niż to jest niezbędne, uzasadnione konkretnym, nie zaś abstrakcyjnym celem). Obywatel musi mieć też możliwość sprawdzenia, jakie informacje na jego temat znajdują się w bazach danych. W społeczeństwie informacyjnym prywatność może stać się dobrem rzadkim.

Wyszukiwanie osób w brytyjskim serwisie

logo Information Commissioner's OfficeBrytyjski odpowiednik naszego generalnego inspektora ochrony danych osobowych - ICO (chociaż mający szersze kompetencje) stwierdził, że brytyjski wydawca witryny internetowej, która została stworzona by ułatwić poszukiwanie informacji na temat osób fizycznych, narusza zasady ochrony danych osobowych. Podobno to pierwszy taki przypadek, gdy ten urząd wydał decyzję w stosunku do wydawcy witryny internetowej. Przed Polską stoi wyzwanie dotyczące wtórnego wykorzystania informacji pochodzących z sektora publicznego...

Biometryka w paszportach coraz bliżej

Paszporty z danymi biometrycznymi coraz bliżej, dziś weszło w życie rozporządzenie w sprawie wzorów oraz trybów wydawania paszportów. Na razie powstało zamieszanie związane ze zdjęciami, ciekawe jakie zamieszanie powstanie w przypadku danych cyfrowych...