Zapraszam na spotkania prezentujące przygotowane w MG narzędzia systemu Konsultacji on-line
Jak wiadomo - wspieram prowadzone w Ministerstwie Gospodarki prace związane ze stworzeniem narzędzi do internetowego przeprowadzania konsultacji społecznych w procesie legislacyjnym. Niedawno sygnalizowałem, że w tym projekcie powstał schemat XML dla aktów prawnych. Powstały też inne narzędzia informatyczne, m.in. aplikacja legislatora, z której będą mogli korzystać urzędnicy przygotowujący projekty aktów prawnych (następnie konsultowanych publicznie). Niebawem proces opracowywania narzędzi się zakończy i wejdziemy w nowy etap - rozpocznie się sam pilotaż w Ministerstwie Gospodarki. To dobry moment, by zainteresowani konsultacjami publicznymi, zwłaszcza przedstawiciele organizacji pozarządowych, którzy sygnalizowali potrzebę przeprowadzania takich konsultacji, przyjrzeli się tym narzędziom. Jest ku temu dobra okazja: wykonawca systemu przeprowadza szkolenia, w trakcie których pokazuje działanie narzędzi i można obejrzeć te mechanizmy, z których będą mogli korzystać urzędnicy. Krótko mówiąc - można będzie przyjrzeć się działaniu systemu niejako "od środka". Dlatego zachęcam koleżanki i kolegów z organizacji pozarządowych do wzięcia udziału w organizowanych prezentacjach.
"Szkolenia" odbywają się w wynajętej od OPZZ sali, na ulicy Kopernika 36/40 w Warszawie. Trwają w godzinach od 13:05 do 16:00. Spotkania odbędą się od 19-stego do 23-ego listopada - mamy więc pięć terminów (część takich spotkań już się odbyła, a nawet jutro odbywa się takie spotkanie, ale - jak przypuszczam - bezpieczniej jest zachęcić Państwa do udziału w spotkaniach w przyszłym tygodniu).
Aby wziąć udział w tej prezentacji systemu należy wcześniej zarejestrować się na stronie szkolenia-mgonline.eo.pl. Zatem trzeba jedynie się zmobilizować, wygospodarować trochę czasu, wybrać termin, przejść przez proces rejestracji i przyjść.
Narzędzia konsultacji online przygotowywane są w Ministerstwie Gospodarki w związku z realizacją przez Ministerstwo Gospodarki projektu pt. „Wsparcie dla opracowania i wdrożenia systemu monitoringu prac legislacyjnych Ministerstwa Gospodarki (system konsultacji on-line)” (Działanie 5.3 Wsparcie na rzecz wdrożenia Strategii Lizbońskiej Priorytetu V. Dobre rządzenie Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki), współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego”, którego głównym celem jest przygotowanie i wdrożenie systemu zwiększającego transparentność konsultacji społecznych przeprowadzanych w ramach procesu legislacyjnego.
Proszę pamiętać, że przygotowujemy się do pilotażu. Ten pilotaż całego systemu konsultacji online będzie się odbywał w procesie legislacyjnym, którego "gospodarzem" będzie Ministerstwo Gospodarki. Ale jest szansa, by po pilotażu w Ministerstwie Gospodarki - narzędzia konsultacji publicznych wdrożyć w procedurach i praktyce całego rządu. To byłaby wielka sprawa. Wcześniej będzie trzeba wyciągnąć wnioski z pilotażu, odnotować dostrzeżone błędy, zebrać doświadczenia, wsłuchać się w krytykę ze strony partnerów społecznych. Wiadomo, że takie narzędzia powstają w pewnym procesie i są stopniowo usprawniane. Do tego właśnie służy pilotaż.
Na stronach Ministerstwa Gospodarki również znajdziecie Państwo zaproszenie, a w nim m.in. następującą informację:
Szkolenia te mają zaznajomić Państwa z nowym, wdrażanym w Ministerstwie Gospodarki pilotażowym systemem konsultacji on-line oraz pozwolą Państwu na zgłaszanie opinii i uwag do powstającego systemu.
Otóż właśnie. Warto przyjść, przyjrzeć się temu, co zostało już przygotowane i jest proponowane do dalszych prac. To pomoże wszystkim zaangażowanym w te procesy stworzyć lepsze narzędzia, bardziej merytorycznie brać udział w działaniach zwiększających - jak uważam - przejrzystość działania państwa i możliwość społecznej partycypacji. A proces przygotowywania narzędzi partycypacyjnych, proces przekonywania administracji publicznej do ich wykorzystywania, tworzenie procedur i norm prawnych związanych z udziałem obywateli w procesie stanowienia prawa nie jest wcale taki banalny. Łatwo sobie wyobrazić, że administracja publiczna również musi przejść pewną intelektualną drogę, by oswoić się z koncepcją społecznej partycypacji. To samo dotyczy partnerów społecznych (nie jest przecież tajemnicą, że nawet mając taką możliwość obywatele, również ci, którzy reprezentują organizacje pozarządowe, czasem nie korzystają z możliwość brania udziału w konsultacjach).
Screen propozycji ekranu Portalu Konsultacji Online Ministerstwa Gospodarki. To jest jeden z widoków tego, co będą mogli widzieć obywatele biorący udział w konsultacjach.
A do zrobienia czegoś takiego potrzebne było przygotowanie Schematu XML dla aktów prawnych. Chodzi o to, by zgłaszane w konsultacjach publicznych uwagi mogły "podążać" za dokumentem, a ściślej - za jednostkami redakcyjnymi w dokumencie...
Screen jednego z ekranów aplikacji legislatora - jak wprowadzać wzory matematyczne? Dlatego wcześniej trzeba było opracować schemat XML, by potem móc strukturalizować dokumenty w procesie legislacyjnym... To zaś będą mogli oglądać urzędnicy - legislatorzy...
Od czegoś trzeba zacząć, zatem dlaczego nie zacząć od tego, by przyjrzeć się temu, co zostało zrobione do tej pory? A po przyjrzeniu się temu będzie łatwiej brać udział w dyskusji o tym, jak stopniowo usprawniać mechanizmy, procedury i narzędzia partycypacji.
A jeśli miałoby to kogoś przekonać do wzięcia udziału - ja mam zamiar uczestniczyć w takim spotkaniu, które odbędzie się 21-go listopada. Zapraszam.
Przeczytaj również:
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>
Dlaczego na poziomie ministerstwa?
Fajnie, że coś się dzieje w temacie, tylko nie bardzo rozumiem dlaczego takie rozwiązanie opracowywane jest na poziomie ministerstwa a nie jako jedna platforma rządowa spinająca prace wszystkich ministerstw i innych organów opracowujących ustawy. Przypomina mi to bałagan ze stronami internetowymi ambasad RP chociażby, z których każda sobie rzepkę skrobie zamiast "wyrastać" z jednego, centralnie zarządzanego CMSa.
Pilotaż
Proszę pamiętać, że to jest pilotaż. Podobnie, jak było w przypadku pilotażu z portalami orzeczeń Ministerstwa Sprawiedliwości - tam najpierw zrobiono narzędzie, w którym publikowano orzeczenia Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu, a od sierpnia rozlało się to na wszystkie inne apelacje w Polsce (teraz dalej rozlewa się na sądy okręgowe i potem rejonowe).
Narzędzie przygotowywane w Ministerstwie Gospodarki (w ramach rządu MG jest odpowiedzialne za politykę "Better Regulation", czyli Tworzenie lepszego prawa) jest tak pomyślane, by dało się je skalować na inne ministerstwa. Wyobrażam sobie, że po zakończeniu pilotażu nie będzie postulowane to, by powstawały inne partykularne ośrodki konsultacji, tylko aby inkluzywnie włączać do procesu kolejne ministerstwa, a nawet wszystkie. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w administracji publicznej może istnieć opór przed tego typu inicjatywą. Zrobienie pilotażu może pozwolić na "oswojenie" tematu.
Jak dla mnie zabieganie o mechanizmy partycypacji, o stosowanie praktyk przejrzystości w administracji publicznej, to "długi marsz". Pilotaż w Ministerstwie Gospodarki zaś to jeden z kroków w tym marszu. Zgodnie z powiedzeniem, ze "Nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku".
BTW - jeśli chodzi o strony ambasad - tam też obecnie jest już jeden system stron MSZ. Z zewnątrz wygląda to jak dziesiątki serwisów internetowych, ale one wszystkie są w jednym systemie zarządzania treścią. Krótko mówiąc - również w MSZ przebyto pewną drogę. Co nie znaczy, że już osiągnięto kres podróży.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
Z innej beczki..... z
Z innej beczki..... z jakiego programu pochodzi screen znajdujący w miniaturce artykułu?
To z przygotowywanego przez
To z przygotowywanego przez EO programu "zarządzającego" konsultacjami, można się było z nim zapoznać podczas warsztatów.
(uwaga dla zgłaszających się na warsztaty: jeśli nie macie czasu, zwróćcie uwagę czy przypadkiem nie dostaliście zaproszenia na 12:20 i pierwszym punktem nie jest 50minutowy obiad.)
Łukasz
--
http://7thguard.net
Czy będzie powtórka tego szkolenia/prezentacji?
Dopiero dzisiaj 'wpadłam na info' o tym szkoleniu. Czy przewidujecie jaką powtórkę?
Pomysł dobry ale koncepcja trochę mniej
Nie wiem czy nie za późno na komentarze, ale niestety dopiero teraz trafiłem w to miejsce, jednak mimo to dorzucę swoje trzy grosze.
Taki elektroniczny system legislacyjny to oczywiście bardzo dobry pomysł, jednak mam pewne wątpliwości.
Po pierwsze wydaje mi się, bo nie jestem prawnikiem, że system taki powinien funkcjonować w ramach organu ustawodawczego jakim jest Sejm i to on powinien sprawować pieczę na procesem legislacyjnym. Oczywiście nie tylko Sejm by z niego korzystał.
Po drugie uważam, że błędem jest budowanie takiej aplikacji w oparciu o jakiś konkretny system portalowy. Moim zdaniem ten system legislacyjny powinien być niezależnym frameworkiem, który mógłby funkcjonować jako warstwa aplikacji, a system portalowy powinien stanowić warstwę interfejsu użytkownika. Pozwoliłoby to na współpracę z różnymi systemami portalowymi nawet nie koniecznie pracującymi na tym samym serwerze co system legislacyjny.
Chociaż prawdę mówiąc mnie osobiście najbardziej naturalne wydaje się rozwiązanie polegające na rozszerzeniu o taki system legislacyjny platformy EPUAP.