Nowoczesna Polska wezwała posła do zaprzestania naruszeń dóbr osobistych

Logo Fundacji Nowoczesna Polska28 września Fundacja Nowoczesna Polska wezwała pisemnie posła Janusza Palikota do zaprzestania naruszeń dóbr osobistych Fundacji. Wcześniej zaś Nowoczesna Polska wysłała do Sądu Rejonowego w Lublinie, XI Wydział Gospodarczy KRS, wniosek o dopuszczenie do udziału w postępowaniu z wniosku o rejestrację stowarzyszenia "Ruch Poparcia Palikota - Nowoczesna Polska" (sygn. 12104/10/855).
Aktualizacja w górę osi czasu: O tym, że my tylko czytamy dzieciom książki.

Chodzi oczywiście o coraz bardziej medialny temat, o którym pisałem wcześniej w tekstach Spór o nowoczesną Polskę oraz Oświadczenie Fundacji Nowoczesna Polska w sprawie ostatniej inicjatywy posła Janusza Palikota plus osobisty komentarz.

Fundacja - a piszę te słowa jako wiceprzewodniczący Rady fundacji Nowoczesna Polska - nie ma zamiaru nikomu przeszkadzać w działaniach społecznych, nie ma zamiaru również angażować się w jakikolwiek sposób w życie polityczne. Generalnie Fundacja zabiega o możliwość spokojnego realizowania swoich celów statutowych i ochrony jej dóbr osobistych.

""Lex nisi tutores habeat, contra arma potentum, est quod araneolus sub trabe nectit opus" ("Jeżeli prawo nie ma obrońców przeciw gwałtom możnych, jest jak pajęczyna, którą pająk tka pod belką") - Klemens Janicki.

Dziś na stronie Fundacji Nowoczesna Polska można znaleźć materiał pt. Nowoczesna Polska na drodze do ochrony dóbr osobistych naruszanych przez Palikota, a tam można przeczytać:

(...)
Dlatego w zeszłym tygodniu wysłaliśmy do Posła Janusza Palikota oficjalne pismo przedprocesowe z wezwaniem do zaprzestania naruszania naszych dóbr osobistych. Jednocześnie poinformowaliśmy Sąd KRS w Lublinie, że pod nazwą Nowoczesna Polska funkcjonuje już organizacja społeczna, i że zgodnie z prawem zarejestrowanie drugiej organizacji pod nazwą która nie jest istotnie odróżniająca od istniejących podmiotów jest niezgodne z prawem. Do listu załączyliśmy dokumentacją wskazującą, że poseł Janusz Palikot wielokrotnie używa nazwy naszej fundacji na określenie zakładanego przez siebie stowarzyszenia będącego w trakcie rejestracji.

Mamy nadzieję, że poseł Palikot i związany z nim ruch zaprzestaną naruszania naszych dóbr osobistych i pozwolą nam się skupić na tym, co wychodzi nam najlepiej: działalności edukacyjnej i udostępnianiu zasobów wiedzy w internecie. Jeśli tak się nie stanie, będziemy zmuszeni do dochodzenia swoich praw w sądzie.

Fundacja Nowoczesna Polska powstała w 2001 roku i została zarejestrowana pod nr KRS 0000070056. Fundacja Nowoczesna Polska otrzymała status organizacji pożytku publicznego na podstawie Postanowienia Sądu Rejonowego dla M. St. Warszawy, XIX Wydziału Gospodarczego KRS w Warszawie z dnia 18 listopada 2004 r.

PS
I jeszcze kilka słów wyjaśnienia:

Ze strony Fundacji nikt nie podnosi medialnie głosu. Fundacja po prostu poinformowała o podjętych działaniach. Krótko, rzeczowo, mam nadzieję.

Działania podjęte 10 lat temu przez Fundację są raczej nastawione na "długi marsz". Zakładam, że Fundacja będzie działać jeszcze długo po tym, jak Pan Poseł zrezygnuje ze sceny politycznej (życząc mu jak najlepiej, podobnie jak innym ludziom). Dzięki aktywności Pana Posła Fundacji będzie jednak znacznie ciężej realizować statutowe cele.

Wyobrażam sobie, że istnieje wyjście z zaistniałej sytuacji: Pan Poseł mógłby dostrzec problem i zmodyfikować nazwę projektowanego przez siebie Ruchu. Pokazałby, że rzeczywiście chce coś budować, nie zaś niszczyć. Fundacja wówczas mogłaby dalej robić swoje.

Fundacji nie zależy na łączeniu jej działań z jakimkolwiek ruchem politycznym.

Fundacja nie chce od posła Palikota żadnych pieniędzy.

Tym, którzy uważają, że Fundacja to pomysł na "lekkie życie" (takie głosy pojawiły się w niektórych komentarzach) mogę odpowiedzieć, że uczestniczę w pracach Fundacji społecznie.

Tym, którzy uważają, że Fundacja nie powinna używać i chronić swej nazwy, ponieważ nigdy o niej nie słyszeli, mogę odpowiedzieć, że to jest jeden z powodów dla którego dostrzegamy zagrożenie dla dorobku Fundacji. Sytuacja stanowi przykład na to, że postać dysponująca kapitałem i medialnym zainteresowaniem może skutecznie zagrozić działaniom komuś, kto bez zbędnego rozgłosu robi swoje od 10 lat.

Dla tych internautów, którzy pytają "a czy ktokolwiek słyszał o tej fundacji?": "List Dziesięciu", który poprzedzał spotkanie z Panem Premierem w sprawie Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych.

Fundacja nigdy wcześniej nie komentowała działań Pana Posła. Nie komentowałaby również teraz, gdyby Pan Poseł był uprzejmy - przed rozpoczęciem medialnych działań - sprawdzić wpisy w KRS i gdyby wybrał taką nazwę, która nie przeszkadza w działaniach innych podmiotów, zwłaszcza niezwiązanych z polityką.

Dziś mamy następujący problem z działalnością medialną Pana Posła:

fragment screenu pokazującego konfuzję nazw

Oczywiście to tylko przykład, ale chyba wyraźnie pokazujący w czym jest ten problem. Fundacja, której nazwa brzmi "Nowoczesna Polska" (fundacja jest tu określeniem formy prawnej) nie wypowiadała się np. na temat rozdziału kościoła od państwa, gdyż taka tematyka nie mieści się w celach statutowych Fundacji. Komentarze pozostające w Sieci zaś powodują konfuzję co do podmiotu, który jest oceniany przez opinię publiczną.

Przez 10 lat swojej aktywności Fundacja zyskała zaufanie poważnych grantodawców, takich jak Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwo Edukacji Narodowej, Senat Rzeczpospolitej, Open Society Institut, CEE Trust i wielu innych. Obawiam się, że działania Pana Posła, polegające na eksploatacji nazwy Fundacji, zrobią z nią to, co stało się z określeniem "przyjazne państwo", a to oznacza, że zagrożone są takie dobra osobiste Fundacji, jak jej renoma.

Dobra osobiste osób prawnych to wartości niemajątkowe, dzięki którym osoba prawna może funkcjonować zgodnie ze swoim zakresem działań (art. 43 w zw. z art. 23 k.c. - tak SN w wyroku z 14 listopada 1986 r., sygn. akt II CR 295/86, OSN z 1988 r., nr 2-3, poz. 40).

O nic innego tu nie chodzi, jak właśnie o możliwość funkcjonowania zgodnie ze swoim zakresem działań. Zakres działań Fundacji określa jej Statut.

Piszę powyższe w kontekście dyskusji, która pojawiła się wobec publikacji medialnych po opublikowaniu notatki na stronach internetowych Fundacji:

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Szkoda, ze nie byliscie az

Szkoda, ze nie byliscie az tak aktywni w sprawie ACTA.
Pozdrawiam.

Proszę rozwinąć myśl?

Proszę rozwinąć myśl? W tym serwisie materiały o ACTA znajdują się w odrębnym dziale.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

wiadomosci w tvpis 1

Wlasnie widzialem jak o sprawie w temacie w wiadomosciach powiedzieli ;)
Milo, przy okazji troche rozglosu sie przyda ;)

Nie chodzi o rozgłos

Nie chodzi o rozgłos. Fundacja może działać bez rozgłosu, byle w spokoju móc wykonywać pracę u podstaw. Chodzi tylko i wyłącznie o to, by móc robić swoje i by do "Nowoczesnej Polski" nie przylepiły się te znaczenia, które już się przylepiły do określenia "przyjazne państwo". Tak uważam.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Może w ogóle mówić zabronicie

Bo każde słowo praktycznie to jakaś nazwa firmy. np. żabka. To co ni9e można mówić żabka.

Nie jest to

Nie jest to istotą problemu w tej sprawie. W kwestiach, o których mowa w powyższym komentarzu, proszę sięgnąć m.in. do felietonu Miejmy to już za sobą, ale na przykład również Linki sponsorowane i nieuczciwa konkurencja. Jeśli jednak komentujący chciałby dowiedzieć się czegoś więcej o dobrach osobistych, to również gromadzę materiały na ten temat w odrębnym dziale.

Dla bardziej zainteresowanych proponowałbym lekturę uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z 14 listopada 1986 r., sygn. akt II CR 295/86, ale również wyroku z 28 października 1998 r., sygn. akt II CKN 25/98. W pierwszym Sąd Najwyższy stwierdził: "Dobra osobiste osób prawnych to wartości niemajątkowe, dzięki którym osoba prawna może funkcjonować zgodnie ze swoim zakresem działań", w drugim Sąd Najwyższy sformułował następującą tezę: "Naruszenie nazwy osoby prawnej jako jej dobra osobistego może nastąpić w razie używania przez nieuprawnionego nie tylko pełnej nazwy, ale także jej części, jeżeli część ta spełnia w sposób wystarczający funkcję indywidualizującą osobę prawną, a więc umożliwia jednoznaczną identyfikację tej osoby i jej odróżnienie od innych podmiotów dlatego, że tworzące część nazwy oznaczenie ma samo w sobie dostateczną moc dystynktywną."

Dla oceny stanu prawnego istotne mogą być również rozważania zawarte w Postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2002 r., sygn. III SW 26/02. W zakresie proceduralnym również uzasadnienie Postanowienia SN z dnia 14 lutego 2007 r., sygn. III SK 20/06 oraz Postanowienia SN z dnia 11 kwietnia 1996 r., sygn. I PRN 30/96.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Zdaję sobie sprawę z tego,

Zdaję sobie sprawę z tego, iż sprawa fundacji jest dość istotna, ale osoby które stawiły się na dzisiejszym zlocie w Sali Kongresowej usłyszały o głosowaniach przez internet. Wiem, że w tym serwisie napisano na ten temat wiele, ale najwyraźniej jeszcze nie wystarczająco dużo. Być może warto z powrotem zająć się tematem.

Pozdrawiam

Mam w oborze zwierzę,

Mam w oborze zwierzę, które daje mi mleko. Wszyscy mówią na to "krowa". Ale ta krowa, jest moja, niepowtarzalna, i ma taki fikuśny ogon. Jak pan myśli, czy mogę procesować się z resztą rolników, że bezprawnie używają tej nazwy? Aha, ostatnio taka jakaś nerwowa się stała ta moja krowa i nie może w spokoju wydalić z siebie tego no, mleka. Pocieszające jest tylko to, że nie ma z przodu "Fundacji".
Pozdrawiam, i o rozsądek proszę..

O rozsądek

O rozsądek dziękuję. Tymczasem w sferze prawnej oraz w sferze stanowiska Fundacji odnośnie zaistniałej sytuacji można przeczytać w powyżej przywołanych i opublikowanych materiałach. Oczywiście pochylam się z troską nad tym, że kwestia rozumienia dóbr osobistych i ich ochrony w ujęciu prawnym jest sprawą trudną, również dla niektórych prawników. Dyskusja może być prowadzona na różnych poziomach percepcji złożoności problemu (np. w jednej z rozmów mój adwersarz nawiązał nawet do "patentu" na nazwę, co jest w przedmiotowej sprawie zupełnie nie adekwatne, gdyż w tej sprawie nie chodzi o spór wokół prawa wyłącznego, a także do ochrony wynalazków). Proszę zatem pozwolić, że nie odpowiem na pytanie dotyczące krowy, ponieważ moja ewentualna odpowiedź, gdybym ją próbował sformułować właśnie na gruncie prawnym, nie znalazłaby prawdopodobnie zrozumienia u pytającego.

--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Trudna sprawa dobra osobiste, a szczególnie osób prawnych

Jeśli oczywiście Fundacja ma osobowość prawną.

Mam jedynie nadzieję, że jeśli sprawa trafi do sądu cywilnego, ten weźmie pod uwagę dwa pojęcia pochodne do znaków towarowych: renoma oraz funkcjonowanie w obrocie.

W moim przekonaniu dobra osobiste osób prawnych (nazwa) powinny być traktowane analogocznie do nierejestrowanych znaków towarowych (tu: przesłanka ryzyka konfuzji w zasadzie przesądza spór) w połączeniu z ochroną przed nieuczciwą konkurencją (w szerokim sensie).

Ponoć w nowym projekcie KC który pojawi się mniej więcej za dwa lata jest nieco więcej o dobrach osobistych (niż dwa artykuły). I dobrze bo w naszym systemie orzecznictwo nie powinno stanowić prawa, przynajmniej na razie.

Natomiast odnośnie do cytowanego orzeczenia, znam co najmniej dwa inne gdzie sąd udzielił ochrony dóbr jako wartości niematerialnej (osoba prawna).

No i całą sympatie to Was

No i całą sympatie to Was szlak trafił. Rozumiem to, że można nie lubić Palikota, ale czy Wy naprawde sadzicie, że internauci to idioci i nie bedą rozróżniali "Nowoczesnej Polski" Palikota i Waszej?
W ten sposób staliście sie tacy sami jak "oni", zawłaszczacie na wyłączność bardzo populaną nazwę. Jak w takiej sytuacji może Pan na swoich stronach krytykować innych (państwo, korporacje) za podobne działania?

Naprawdę szkoda. Kiedyś na te strony wchodziłem z prawdziwą przyjemnością. Mam nadzieję, że nie tylko ja z niej teraz zrezygnuję.

Jeszcze jedno. Nie widziałem na Waszej stronie ani linka do strony BIP, ani żadnego sprawozdania finansowego. Źle patrzyłem czy Wasze podejście do kwestii otwartości i jawności jest również inne?

Moim zdaniem źle Pan patrzył.

Poszukując sprawozdania finansowego oraz merytorycznego sprawozdania Zarządu Fundacji może Pan sięgnąć do publikacji na stronach Fundacji, oraz do bazy Organizacji Pożytku Publicznego.

Jeśli opisuję w tym serwisie spory związane z oznaczeniami indywidualizującymi lub ochroną dóbr osobistych - przedstawiam również, albo przynajmniej się staram przedstawić, tło prawne sporu. W tym przypadku również tło prawne zostało przedstawione.

Polityka - co można obserwować niejednokrotnie w życiu - wywołuje silne emocje. Ani Fundacja, ani ja osobiście, nie angażujemy się w popularne spory polityczne. Również aktualne działania Fundacji nie mają takiego charakteru. Ja nawet nie wiem, jakie poglądy polityczne mają współpracownicy Fundacji, ponieważ polityczne przekonania i sympatie nie mają - jak uważam - znaczenia przy realizacji celów statutowych Fundacji.

To, że akurat ja jestem przeciwnikiem wprowadzenia "głosowania przez internet" (czemu dawałem wyraz niejednokrotnie na tych łamach i argumentowałem przeciwko takim, dość populistycznym - jak uważam - hasłom, a co mieści się w zakresie moich zainteresowań w "prawnych aspektach społeczeństwa informacyjnego"), a wielu pracowników i współpracowników Fundacji popiera koncepcję 1% "na kulturę", nie ma dla tego sporu znaczenia.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Odnośnie sprawozdań finansowych

Witam, trochę poza tematem, ale skorzystałem z wyszukiwarki, do której linka Pan podał i chciałem poszukać sprawozdań finansowych kilku stowarzyszeń.
Zamiast zamieszczonych sprawozdań tak jak w przypadku Nowoczesnej Polski znalazłem zapisy:
01-01-2009 - 31-12-2009 Sprawozdanie finansowe :
sprawozdanie nieopublikowane.

W związku z tym mam pytanko czy ta bazka ma braki czy też nie wszyscy takowe sprawozdania publikują, a jeśli tak to w jaki sposób do takich sprawozdań można dotrzeć. Czy w ich przypadku udip ma rację bytu?

sprawozdania OPP

Nie wszystkie(*) stowarzyszenia i fundacje posiadające status OPP publikują swoje raporty w elektronicznej bazie danych MPiPS, chociaż powinny. Ale na pewno wszystkie muszą te sprawozdania składać Ministrowi PiPS w formie papierowej. Jeśli więc gdzieś ma zastosowanie udip, to właśnie tutaj - oczywiście w stosunku do MPiPS, bo gdzie OPP mają udip można zobaczyć na stronie głównej BIP (w działach stowarzyszenia i fundacje). Jeśli MPiPS nie będzie miało sprawozdania - co zresztą stanowi przesłankę do odebrania organizacji statusu OPP lub przynajmniej przywileju otrzymywania środków z "1% podatku" - to można próbować u właściwego starosty/burmistrza (w przypadku stowarzyszenia) lub ministra (w przypadku fundacji), a w ostateczności w urzędzie skarbowym.

(*) proste skorzystanie z wyszukiwarki i zaznaczenie "sprawozdanie nieopublikowane za rok 2009" zwraca 5108 wyników, podczas gdy "opublikowane w terminie" raptem 2793.

Miło by było gdyby w nowej

Miło by było gdyby w nowej wersji udip nakazać stowarzyszeniom i fundacjom prowadzenie BIPa w takiej postaci jak obecnie nakazuje się ich prowadzenie np. urzędom.

Niemiło

Łatwo napisać "nakazać", w praktyce to jest bardziej skomplikowane zagadnienie. Moim zdaniem, przy obecnym kształcie BIP, taki obowiązek trochę mija się z celem. A w przypadku stowarzyszeń i fundacji najważniejsze jest, jak sprawozdanie finansowe i merytoryczne jest do pobrania w widocznym miejscu(*), a nie czy istotnie ten "publikator teleinformatyczny" spełnia wymogi rozporządzenia, jest okresowo archiwizowany na zewnętrzne nośniki itp. itd.

(*) moim zdaniem najwłaściwszym ku temu miejscem jest właśnie baza MPiPS

Niekoniecznie. Ustawa z dnia

Niekoniecznie. Ustawa z dnia 22 stycznia 2010 r. o zmianie ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie oraz niektórych innych ustaw w pkt 1a. mówi:

Podmioty wymienione w art. 3 ust. 3 pkt 1, posiadające status organizacji pożytku publicznego, sporządzają sprawozdanie merytoryczne jedynie z wyodrębnionej działalności pożytku publicznego oraz podają je do
publicznej wiadomości w sposób umożliwiający zapoznanie się z tym sprawozdaniem przez zainteresowane podmioty.

Potem jest pkt. 2a
Organizacja pożytku publicznego podaje sprawozdania, o których mowa w ust. 1 i 2, do publicznej wiadomości w sposób umożliwiający zapoznanie się z tym sprawozdaniem przez zainteresowane podmioty, w tym poprzez zamieszczenie na swojej stronie internetowej.

I jeszcze pkt 6.
Organizacja pożytku publicznego zamieszcza sprawozdanie finansowe i merytoryczne, w terminie 15 dni od dnia zatwierdzenia rocznego sprawozdania finansowego, na stronie internetowej urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego.

Nie znam się na prawie, ale jak widać Ustawodawca aż w trzech punktach zawarł obowiązek zamieszczania sprawozdań finansowych w tym na swojej stronie www, co można chyba rozumieć jako obowiązek utrzymywania takowych (?) oraz na stronie internetowej "urzędu obsługującego ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego".

Zastanawiam się zatem dlaczego wchodząc na stronę, do której link Pan zapodał tak wielu OPP nie ma już od lat wyszczególnionych sprawozdań, a mimo to nikt ich (OPP) do zamieszczania tych sprawozdań nie przymusza?

podobieństwo

Wydaje mi się, że kiedyś słyszałem o, w pewien sposób, podobnym sporze między wydawcami prasy kolorowej. Jedno wydawnictwo miało czasopismo którego nazwę stanowiło popularne słowo (albo dwa), inne wydawnictwo stworzyło tytuł który był dłuższy ale eksponował tylko to jedno słowo. Coś typu, pierwszy tytuł "PLOTKI" a drugi "Magazyn bzdur i sensacji PLOTKI" Ponoć sąd uznał, że nazwy są różne i wszystko jest ok.

"Fundacja Nowoczesna Polska" i "Ruch Poparcia Palikota - Nowoczesna Polska" to podobne ale różne nazwy, co więcej zwrot "Nowoczesna Polska" nie jest wytworem fantazji niczym "Hakuna Matata", tylko zbitką słów występujących w codziennej polszczyźnie. Więc gdzie jest ta granica dozwolonego podobieństwa?

Podobieństwo

"Fundacja Nowoczesna Polska" i "Ruch Poparcia Palikota - Nowoczesna Polska" to podobne ale różne nazwy

Podobne i różne jak "funt" i "funt egipski" :)

O, któryż to podmiot może chodzić w poniższej lince:
http://www.wykop.pl/link/484413/nowoczesna-polska-juz-na-facebooku/

"Hakuna Matata" nie jest wytworem fantazji...

w języku Swahili to odpowiednik angielskiego "no problem" :-)

Panie

Panie Piotrze
Okazyjnie
Temat "dostępności" już Pan poruszał, niemniej, nie każdy ma Lex-a, a orzeczenia (sygn. akt II CR 295/86), na witrynie SN znaleźć nie można. Skoro brak znajomości prawa szkodzi, to naciski na władzę, by znajomość tę ułatwiała czyż nie powinna być priorytetem Fundacji?

Dostęp do informacji publicznej

Dostęp do informacji publicznej, w szczególności do wyroków sądów, jest tym, czemu w swoich działaniach poświęciłem wiele energii.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Kryptoreklama

Ponieważ ten serwis jest jak mniemam neutralny technologicznie (oczywiście w miarę możliwości), pozwolę sobie złośliwie na wyjasnienie, tym bardziej znając mniej więcej polski rynek systemów informacji prawnej, że cytowane orzeczenie można znaleźć również w Legalisie.

A o naruszenie jakiego

A o naruszenie jakiego konkretnie dobra osobistego idzie?

W komentarzu

We wcześniejszym komentarzu sygnalizowałem, na jakiej argumentacji opierają się działania Fundacji. Nazwa, renoma, możliwość funkcjonowania zgodnie ze swoim zakresem działań...
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Trochę to ostentacyjne jednak

Ad vocem.

Rozumiem zranione ego Fundacji i niebezpieczeństwo jej czarnej "medializacji". Tak sobie jednak myślę, że sam tytuł tego artykułu mógłby być bardziej wyważony. Palikotowa nazwa boli bez dwóch zdań. Użycie nazwy Fundacji w tytule jest jednak jak obnoszenie się z tym bólem. Wiemy, rozumiemy (My - ludzie chcący nowoczesnej Polski).

tommy

Jak zatem powinien brzmieć tytuł notatki?

Jak zatem powinien brzmieć tytuł notatki? "Fundacja wezwała..."? Byłby bardzo wyważony wówczas, chociaż nie byłoby chyba wiadomo w rss-feedzie czego dotyczy (w kontekście aktualnej dyskusji).
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Bez nazwy Fundacji

IMHO bardziej oddający ducha tego serwisu tytuł nie powinien przywoływać nazwy Fundacji, a bardziej powinien odwołać się do problemu np. "Naruszenie dóbr osobistych, a nazwa ruchu politycznego".

tommy

Tylko, że

Tylko, że to jest notatka "w blogu" (w sensie w blogowej części serwisu), dotyczy Fundacji, w której pełnię funkcję w Radzie (wcześniejsze "blogowe" notatki również są w podobnym duchu).
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Blog czyli co?

Jeśli blogujesz czyli po staropolsku masz gadane, to kiedy masz coś do powiedzenia oficjalnie (tu: nota prasowa, oświadczenie dla mediów, itp. o sprawie) po prostu napisz to jeszcze raz "oficjalnie", a nie czyń bloga oficjalną wypowiedzią o takim charakterze.

tommy

Nazwy partii

W art. 11 ust. 5. ustawy o partiach politycznych czytamy: "Nazwa, skrót nazwy i symbol graficzny partii politycznej powinny odróżniać się wyraźnie od nazw, skrótów nazw i symboli graficznych partii już istniejących." To nieco inny przepis, niż art 10 ust. 1 pkt 1 ustawy Prawo o stowarzyszeniach.

Nazwy, skróty, etc. w odniesieniu do partii politycznej "korzystają z ochrony prawnej przewidzianej dla dóbr osobistych" (art. 17 ustawy o partiach politycznych). Wcześniej jednak ochrona przysługuje Fundacji.

--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

"Neutralne" media wspierające

W sytuacji, w której p. Wojewódzki, który wcześniej publicznie zaangażował się w "Ruch poparcia" oraz p. Figurski dzwonią dziś rano do fundacji Nowoczesna Polska i puszczając to na antenie radiowej ("poranny WF", Eska ROCK) chcą wcisnąć "dopalacze co to zostały po kongresie" uznałbym już za szykanę.

Zastanawiamy się, co jeszcze można zrobić, poza próbą powiązania narkotyków z edukacyjną, pracującą z młodzieżą fundacją, aby ją próbować medialnie zdyskredytować.

Przygotowujemy się mentalnie na kolejne szykany. Tymczasem głęboki oddech i przemieniamy się kierunkowo w kwiat lotosu na tafli jeziora.

Gdyby się tak stało (chociaż liczę, że to nie nastąpi), że fundacja Nowoczesna Polska ulegnie przeważającym, dość brutalnym siłom napierających, to powinniśmy zrobić głośną stypę. Być może w Sali Kongresowej. Kto się na stypę wówczas nie załapie, niestety będzie musiał zostać przed tą Salą.

--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

dziwne wsparcie

nie słyszałem ich występu (ostatnio sprawiają wrażenie zmęczonych formą), ale sugerowanie że po kongresie zostały jakieś dopalacze, jest raczej wątpliwym wsparciem dla organizatora.

--
pozdrawiam
i.o.

Pogo na pielonych grządkach

Sytuację porównałbym do takiej, w której ktoś nonszalancko, dla draki i ubawu, organizuje libacje i pogo na grządkach pieczołowicie wcześniej przez kogoś innego uprawianych, pielonych, podlewanych...

--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

I jeszcze argumentacja konstytucyjna

Zgodnie z art. 12 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej:

Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność tworzenia i działania związków zawodowych, organizacji społeczno-zawodowych rolników, stowarzyszeń, ruchów obywatelskich, innych dobrowolnych zrzeszeń oraz fundacji.

Atak na fundację, która od 10 lat działa pod nazwą Nowoczesna Polska, stanowi - w moim odczuciu - pogwałcenie tej konstytucyjnej normy.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Atak na Fundację

Z całym szacunkiem dla obu stron sporu prawnego, gwałtu ani ataku żadnego tu nie ma ze strony Pana Palikota, to raczej druga strona posługuje się agresywnym językiem, jakże utożsamianym z polityką Pana Kaczyńskiego...
A tak na marginesie - prawo, które daje pierwszeństwo procesom zamiast logice jest do pupy a osoby, także prawne manipulujące prawem należy osrać - czyt. porządnie prześwietlać markowymi żarówkami ich finanse... Mając nadzieję, że nie obraziłem niczyich uczuć ani dóbr osobistych właściciela marki kosmetyków o tak barwnej nazwie śmiem dodać, iż jako obywatel tego kraju, protestuję przeciwko jakimkolwiek próbom zawłaszczenia naszego wspólnego dobra osobistego jakim jest słowo POLSKA. Szukając zaś rozwiązania problemu, do którego podchodzę z empatią, proponuję aby Fundacja zmieniła swą nazwę. Ja, reprezentując kilka stowarzyszeń i federacji Sztuk Walki, nie mogłem znieść tego, co Pan Lepper zrobił ze słowem SAMOOBRONA. Ale jakoś nikomu z nas, instruktorów samoobrony nie przyszłoby nawet do głowy iść z tym do sądu... Po prostu od tamtego czasu używam określenia SELF DEFENCE - łamiąc przy tym Ustawę o Ochronie Języka Polskiego, która notabene też jest do PUPY...

Różnica polega na tym, że

Różnica polega na tym, że nikt - czy to w mediach, czy to w praktyce - nie myli i nie kojarzy szkoły sztuk walki z partią polityczną. Tak jak wówczas, kiedy mówimy o "zamku" w kontekście drzwi, to nikt nie myśli o średniowiecznej budowli.

Tymczasem w przypadku nazwy "Nowoczesna Polska" kontekst działania obu organizacji ma dużą część wspólną. Taka sytuacja prowadzi do realnych pomyłek oraz przenoszenia wizerunku - co jest, z punktu widzenia przynajmniej jednej z nich, sytuacją niepożądaną.

Nowoczesna Polska a Samoobrona

Doprawdy dziwi mnie Pański kontrargument! PARTIA Samoobrona Nazwę swą przysposobiła, a nie jak sugeruje Pan ze słowem "zamek" wykorzystała jedno ze znaczeń. Wystarczy zrobić mały sondaż wśród internautów z pytaniem z czym kojarzy im się termin samoobrona, tak samo zresztą jak można byłoby wykazać sondażowo z czym obywatele naszego kraju skojarzyliby nazwę NOWOCZESNA POLSKA - z partią, programem społecznym czy z podręcznikami i lekturami...

Pozdrawiam,
Piotr Nguyen

A ja mam wrażenie ...

A ja mam wrażenie ... hmmm... lekkiej przesady ;-) Czy doszło do naruszenia dóbr osobistych oceni sąd. Nie mamy tutaj do czynienia z żadnym prawem wyłącznym w rodzaju znaku towarowego, więc cała sprawa będzie mocno ocenna. Moim zdaniem nie może być mowy o naruszeniu renomy - naruszycielem nie jest np. sklep z artykułami erotycznymi, czy handlowiec wprowadzający do obrotu podrobione towary. Nazwa - też uważam, że nie doszło do naruszenia w tym przypadku, bo mamy do czynienia z krańcowo różnymi obszarami działania. Co innego dwie partie polityczne i jedna nazwa - tu sytuacja byłaby jasna. Ale fundacja i partia polityczna to już zupełnie inna historia. Prędzej widziałbym szanse pozwania samego p. Palikota za to, co on osobiście robi pod logo Nowoczesnej Polski. P. Palikota jako osoby fizycznej. Ale co do partii politycznej już moja ocena jest inna. Powstanie partii politycznej również nie uniemożliwia fundacji o tej samej nazwie funkcjonowania pod swoją nazwą - no chyba, że przeszczepimy tutaj podejście oparte o ryzyko konfuzji z Prawa własności przemysłowej, ale to z kolei zakłada, że aktywność obydwu podmiotów odbywa się na zbliżonych polach...
A z tym "Porannym W-eFem" to już chyba nieporozumienie. Żarty znanych żartownisiów to nie nagonka medialna...
Ale to tylko moje zdanie ;-))

Siła mediów

Siła mediów jest dość znaczna, na tyle znaczna, że potem nikt nie będzie chciał wspierać niepolitycznej organizacji społecznej, ponieważ będzie ją kojarzył z aktywnością polityczną dzisiejszych - jak uważam - naruszycieli.

Chociaż Fundacja nie jest aktywnością polityczną w takim ujęciu, w jakim działają partie polityczne, to jednak jako organizacja społeczna podejmowała w przeszłości działania w sferze publicznej, w szczególności brała udział w dyskusji na temat kultury. Paradoksalnie Jarosław Lipszyc wspiera "1% budżetu na kulturę", robi to od dawna, być może znacznie wcześniej - niż temat ten pojawił się w sferze projektów p. Palikota. Tu jednak nie idzie o spieranie się o programy, tylko o możliwość normalnego działania. P. Palikot i osoby wspierające jego działania, mogli spokojnie sprawdzić w KRS czy istnieją organizacje o nazwach podobnych lub tożsamych - jak w przypadku Nowoczesnej Polski - z tymi, które im się podobały. Najwyraźniej tego nie zrobili. Pan Poseł nie zmienił swojego działania w sferze medialnej również po tym, jak otrzymał z Fundacji informacje o zagrożeniach dóbr (a to było jeszcze przed Kongresem).

Fundacja podjęła działania zmierzające do ochrony dóbr i oczywiście ostatecznie zdecyduje Sąd. Czy to będzie sąd cywilny - w przypadku naruszenia dóbr osobistych, czy też KRS w postępowaniu rejestracyjnym.

Przed Kongresem p. Wojewódzki deklarował wsparcie dla p. Palikota i jego aktualnych aktywności. Dlatego dzisiejszy telefon - jak uważam - był nieprzypadkowy. Nie będę się rozwodził nad żenującym poziomem tych "żartów", bo to już byłby wywód wykraczający poza tematykę tego serwisu.

--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Cały ten numer z WF,

Cały ten numer z WF, jeżeli już patrzeć na niego poważnie, może wspierać tezę o swoistym ryzyku konfuzji. Co więcej, może zostać uznany za kreowanie takiego ryzyka - autorzy świadomie i celowo zadzwonili do Fundacji z wymyśloną sprawą dot. partii. Więc jak już, to jest to kwestia etyczna i w tych kategoriach powinna być oceniana.

Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP i Nowoczesna Polska

Na stronach Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich można znaleźć dziś notatkę pt. Bronimy fundacji Nowoczesna Polska, a w niej:

Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP wyraża zaniepokojenie zawłaszczeniem nazwy "Nowoczesna Polska" przez ruch polityczny firmowany osobą Janusza Palikota.

Istniejąca do tej pory fundacja Nowczesna Polska była organizacją apolityczną, działającą na rzecz właściwej regulacji i modernizacji rynku medialnego w Polsce. Używanie tej nazwy w kontekście politycznym w oczywisty sposób szkodzi wizerunkowi i co za tym idzie działaniom fundacji, które były w pełni pozbawione kontekstu politycznego czy ideologicznego.

Wiktor Świetlik
dyrektor CMWP

--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

I po kłopocie?

Dziś rano przeglądałem bezpłatną gazetę Metro i tam znalazłem doniesienie, że Pan Poseł zadeklarował zmianę nazwy, w szacunku do dóbr istniejącej Fundacji.

Link:

http://emetro.newspaperdirect.com/epaper/viewer.aspx

Strona 5, depesze, druga pozycja.

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>