Archiwum - Apr 9, 2003

Zdjęcie w sieci

"Pewna znana mi osoba zamieściła na swojej stronie www moje zdjęcie, a pod nim obrażający mnie podpis. Chciałbym się dowiedzieć, czy względem prawa zamieszczenie takowego zdjęcia (bez mojej zgody) jest legalne?" [pl.soc.prawo]

Dialery w prokuraturze

Prokuratura Rejonowa w Brzesku (Małopolska) prowadzi dochodzenie w sprawie wyłudzenia pieniędzy przez połączenie komputera poszkodowanej z płatnymi witrynami internetowymi - poinformowano PAP w Prokuraturze Okręgowej w Tarnowie. Postępowanie dotyczy wyłudzenia kwoty 3 tys. zł na szkodę mieszkanki Brzeska przez wprowadzenie, bez jej wiedzy i upoważnienia, na dysk twardy jej komputera nowego zapisu, służącego automatycznemu łączeniu komputera z płatnymi witrynami www. Chodzi o dialery. Prokuratura prowadzi postepowanie w kontekscie art. 287 kk, dotyczącego usuwania lub wprowadzania nowego zapisu na komputerowym nośniku informacji bez upoważnienia i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie dotyczy również wyłudzenia kwoty 3 tys. zł na szkodę mieszkanki Brzeska, za pomocą dialera. [PAP]

Sąd odrzucił żądanie spamera

Sąd odrzucił żądanie z jakim zwrócił się George Alan Moore Jr., dotyczące usunięcia jego danych z witryny "Maryland's most wanted spammers", prowadzonej przez Francis'a Uy. W wyniku umieszczenia na liście spamerów danych Moore'a aktywiści antyspamowi zaczęli zapisywać go na rówżńego rodzaju listy wysyłkowe, zamawiać w jego imieniu produkty (otrzymał tradycyjną pocztą 70 produktów, których wcześniej nie zamawiał, 200 tytułów prasowych, wedle jego słów otrzymuje równiez do pięciu telefonów dziennie, łącznie z takimi o treści "obserwujemy cię"). Sąd nie zgodził się z tezami Moore'a stwierdzając, że Uy nie naruszyl prawa umieszczając na swojej witrynie prawdziwe dane na temat prawdzonej przez Moore'a działalności handlowej - w tym dane kontaktowe. [News.com]

Odpowiedzialność za hazard

Południowoaustralijski Sąd Najwyższy orzekł, że serwis bukmacherski Sportingbet, umożliwiający prowadzenie zakładów sportowych jest współodpowiedzialny za wyprowadzenie (kradzież?) pieniędzy z firmy K Dennis Craig Telford przegrał ponad 21 milionów dolarów australijskich (to jest około 8 milionów funtów) obstawiając zakłady, przy czym bukmacherzy wiedzieli o tym, że pieniądze należą do pracodawcy Telforda. Bukmacher pozwalał również na zakłady niestandardowe - nawet 40 tyś funtów, w efekcie Telford jednego dnia mógł przegrać nawet milion funtów. Sąd zdecydował, że serwis ma oddać firmie K kwotę 2.68 milliona dolarów australijskich (około milion funtów). Sportingbet - jeden z największych światowych bukmacherów online zapowiedział apelację od tego wyroku. [Zobacz: Bukmacher w Sieci][BBC][Online Casino][Ananova][Independent][Yahoo][News.com][Telegraph]