Archiwum - Jul 2003

Rząd Malezji unieważnił orzeczenie sądu religijnego, że muzułmańscy mężczyźni mogą rozwieść się ze swoimi żonami przez wysłanie wiadomości tekstowej - SMS - z telefonu komórkowego, poinformowała prasa, cytując premiera kraju. Prawo islamskie pozwala mężczyźnie rozwieść się poprzez trzykrotnie oświadczenie żonie: "Rozwodzę się".

Nie będzie anonimowości dla pedofilów. Interpol namierzył Polaka, korzystającego z serwerów pedofilskich. To pierwsza ofiara (chociaż trzbaby poprawić redaktorów tekstu i napisać pierwszy efekt) programu wyłapującego osoby ściągające pornografię dziecięcą. [Życie Warszawy]

Rzeczpospolita: Za rozrywkę w Internecie płaci się. "Telekomunikacja Polska nie chroni dostatecznie abonentów przed nadużyciami firm oferujących w Internecie usługi rozrywkowe pod nr 0- 700... - twierdzi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów."

Amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego opublikowała opinię (PDF) na temat zastosowania algorytmu AES do celów rządowych. Kluczowy wydaje się punkt 6. opinii, w którym autorzy z NSA stwierdzają że "struktura oraz długości kluczy algorytmu AES (...) są wystarczające do ochrony informacji niejawnej do poziomu TAJNE. Poziom ŚCIŚLE TAJNE wymaga zastosowania kluczy o długości 192 lub 256 bitów''. [IPSec]

Minister sprawiedliwości Grzegorz Kurczuk otworzył w Górze Kalwarii koło Warszawy Ośrodek Migracyjny Księg Wieczystych. W tym miejscu przetwarzane będą na wersję elektroniczną księgi wieczyste. [PAP]

Jadę nad morze :) Będę wdzięczny za wszelkie doniesienia i informacje, które dotyczą zagadnień poruszanych w tym serwisie (prawa i internetu) wraz z linkami do źródeł. Obiecuję, że po powrocie szybko zaktualizuje serwis. A tymczasem można korzystać z automatycznej części serwisu oraz WebForum.

Czarne chmury zgromadziły się nad powszechną dotąd i często stosowaną praktyką publikacji na stronie tzw. głębokich odnośników do innych serwisów. Konflikt pomiędzy właścicielami witryn, a udostępniającymi hiperłącza do ich treści wyszukiwarkami czy konkurencyjnymi serwisami już nie wisi w powietrzu... [IDG]

Christopher Steelman postanowił pozwać firmę reklamową DoubleClick w związku z tym, że za pomocą swojej sieci reklamowej prezentuje reklamy do złudzenia przypominające systemowe komunikaty o błędach. Taki komunikat wprowadza w błąd użytkowników internetu. Wyobraźmy sobie reklamę w postaci systemowego komunikatu "Czy chcesz rozpocząć formatowanie dysku c:" z guzikami tak, nie, pomiń, przy czym każdy wybór w konsekwencji powoduje przejście na stronę reklamodawcy. Nie twierdzę, że tak dokładnie jest w tym przypadku - pokazuję jedynie nieuczciwy mechanizm. Trzeba być czujnym... Nie każdy komunikat "Masz jedną, nową wiadomość" pochodzi z programu pocztowego... Sąd będzie musiał orzec o możliwej odpowiedzialności sieci reklamowej za formę reklamy, którą prezentuje. Pozew być może okaże się pozwem zbiorowym. Powodowie dochodzić będą przed sądem 5 dolarów za każdy "nieuczciwy komunikat" prezentowany przez DoubleClick oraz odszkodowania w wysokości 500 dolarów dla każdego z nich. [NJ.com]

Jak duża powinna być odpowiedzialność prowadzących serwis z grupami newsowymi (takimi jak Usenet, czy np. fora dyskusyjne)? The Forum of Rights on the Internet wydało rekomendację (j. fr) dotyczącą potencjalnej odpowiedzialności osób prowadzących (redagujących) takie serwisy. Mieliby być odpowiedzialni o ile sami byli zaangażowani w przygotowanie (edycje) treści znajdujących się w takim serwisie.

Dostałem propozycję współpracy ze stowarzyszeniem EDRi (European Digital Rights). EDRi jest organizacją pozarządową, działającą jako not-for-profit. Stowarzyszenie zbiera i udostępnia (poprzez swój Newsletter) informacje dotyczące szeroko pojętych praw obywatelskich w społeczeństwie informacyjnym Europy... Są zainteresowani wszelkimi informacjami z Polski, dotyczącymi takich rzeczy jak: niechciana korespondencja, wolność słowa, filtrowanie treści, prawa autorskie etc... Szukają korespondentów z Polski ;)