jednostka

Granice ochrony znaków

Siedemnastoletni Mike Rowe, projektant serwisów internetowych postanowił zarejestrować sobie domenę internetową, która składa się z jego imienia i nazwiska i dodatku zwyczajowo oznaczającego oprogramowanie. Wyszło z tego MikeRoweSoft.com i teraz firma z Redmond nie jest zachwycona pomysłem młodego projektanta.

Co by było z Mike'm w Polsce?

Niżej informowałem o potencjalnym sporze firmy Microsoft z Mike'm Rowe o domenę MikeRoweSoft.com. Warto się zastanowić co by było, gdyby taki spór pojawił się w Polsce?

O działaniach przeciwko piratom

"Listy informujące o zaistniałym naruszeniu prawa, zawierające żądanie usunięcia nieautoryzowanych plików wysyłane są zarówno do właściciela witryny jak i do administratora sieci lub dostawcy usług internetowych (providera). W większości przypadków przynoszą one oczekiwany efekt".

Po pierwsze nie szkodzić

Rozsyłający reklamy i prośby o popracie inicjatywy ustawodawczej, której zadaniem jest wniesienie pod obrady Sejmu obywatelskiego projektu ustawy o Rzeczniku Pacjenta przedstawiciel Stowarzyszenia Pacjentów Primum Non Nocere założył stronę internetową...

W sprawie Jacksona

Oskarżyciele w sprawie piosenkarza Michaela Jacksona zdobyli sie na niecodzienny krok uruchamiając specjalną stronę internetową, dzięki której toczyć się ma debata publiczna (co nie znaczy, że strona jest publicznie dostępna) dotycząca problemów prawnych w sprawie. Do tej pory takie strony uruchamiano przy okazji głośnych spraw cywilnych.

O niskim poziomie dostępu

"Zawstydzająco niski poziom dostępu do Internetu w Polsce wynika z braku wyrażania takiej potrzeby przez społeczeństwo".

Jeszcze o DVD Jonie

Młody Norweg Jon Lech Johansen, oskarżony o nielegalne napisanie i rozpowszechnienie programu, umożliwiającego nieautoryzowane kopiowanie filmów na DVD, został uniewinniony przez sąd apelacyjny.

Ukradli wirtualną broń

Chińska firmie komputerowej oferująca gry wideo została zobligowana przez sąd do zwrotu na rzecz jednego z graczy utraconego wirtualnego majątku, w tym zapas "biochemicznej broni"... Konto dwudziestoczteroletniego gracza Li Hongchena zostało splądrowane przez włamywacza. Li przez dwa lata grał w takie gry jak Hongyue czy Red Moon, inwestując realne pieniądze (10 tys yuanów, co stanowi odpowiedni 1,210 dolarów amerykańskich).

Niewinny DVD-Jon

Podczas apelacji, o którą wnieśli prokuratorzy w sprawie DeCSS DVD Jon został uznany za niewinnego, a ściślej - sąd apelacyjny podtrzymał wyrok sądu niższej instancji. Werdykt był oczekiwany w styczniu, jednak właśnie został ogłoszony w prasie.

Po rozprawie Janosika

"Uzależnienie przesyłu danych do ZUS od "Płatnika" daje monopol Microsoftowi ("Płatnik" działa wyłącznie pod systemem Windows tej firmy). - To złamanie zasady neutralności technicznej państwa. Tą sprawą powinien się zająć Trybunał Konstytucyjny"