Archiwum - 2005 - story

Trojan "zakosił" dane

IDG: "Kilkadziesiąt megabajtów poufnych informacji o japońskich instalacjach nuklearnych znalazło się w sieci z powodu wirusa. A raczej konia trojańskiego - jak wynika z dalszej części cytowanej depeszy.

Koniec roku szkolnego

Na marginesie tego końca roku warto odnotować fakt, że niedawno przyjęto ustawę z 3 czerwca 2005 roku Prawo o szkolnictwie wyższym, która gwarantuje uczelni prawo pierwszeństwa w opublikowaniu pracy dyplomowej przez 6 miesięcy po obrnie.

Jeszcze o dyrektywie

Rzeczpospolita: "Prawne usankcjonowanie zasady patentowania wszelkich modyfikacji programów komputerowych wpłynie na spowolnienie rozwoju informatycznego w Europie".

200 tys nie 40 mln, ale jednak wyciek

IDG pisze, że śledztwo przeprowadzone przez Card Systems pozwoliło dokładniej określić liczbę skradzionych kart - jest ona znacznie mniejsza niż pierwotnie szacowano. Równocześnie firma przyznała się do poważnych naruszeń procedur obsługi transakcji kartowych. W podobnym duchu wypowiada się Wired

Jest tych znaków nie tak dużo...

Chińskie, starożytne przekleństwo brzmi - obyś żył w ciekawych czasach. Nastały czasy, w których biznes puszcza perskie oko do reżimu, ten się dogaduje z ostoją demokracji w przeddzień globalnej wojny podażowej, zaś ostoja demokracji ogranicza biznes na własnym podwórku. Kto by się oglądał na moralność społeczną, gdy do zarobienia jest kasa?

Prawo w erze globalizacji

Profesor Winczorek na łamach Rzeczpospolitej: "W sytuacji, gdy przepływ towarów, dóbr, kapitałów, idei, wartości, informacji, zagrożeń (np. terroryzmem) przez granice państwowe doznaje minimalnych tylko ograniczeń, w ślad za nim muszą postępować dotyczące tego zjawiska uregulowania normatywne. Tak zaczyna się dziać, na przykład, z prawem Internetu".

Kolejna akcja w sprawie telekomunikacyjnego

Znowu masowa akcja wysyłania listów do różnych podmiotów w sprawie przepisu prawa telekomunikacyjnego... Tym razem chodzi o art. 179. Przyjrzyjmy się w czym tkwi problem...

Ruch społeczno-adopcyjny

Gazeta Wyborcza: "Chińscy bloggerzy próbują przenosić swoje dzienniki na serwery, które nie podlegają rządowej kontroli. Utrudnia im to bariera językowa i niejednokrotnie konieczność uiszczania opłat. Aby pomóc Chińczykom, internauci z całego świata skupieni wokół specjalnie utworzonej strony Adopt A Chinese Blog udostępniają przestrzeń na swoich serwerach i pomagają w konfiguracji blogów".

Bazy danych: wyroki ETS

Na stronach Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości dostępne są pierwsze orzeczenia wydane w przedmiocie ochrony baz danych.

Patenty - obrady JURI - porażka?

Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego, tzw. JURI, obradowała wczoraj nad poprawkami zgłoszonymi do dyrektywy o tzw. wynalazkach realizowanych przy pomocy komputera. Okazało się, że Komisja pozostawiła znaczną cześć spornych zapisów i jak twierdzi FFII: luki z tekstu Rady pozostały otwarte.