Trojan "zakosił" dane

IDG: "Kilkadziesiąt megabajtów poufnych informacji o japońskich instalacjach nuklearnych znalazło się w sieci z powodu wirusa. A raczej konia trojańskiego - jak wynika z dalszej części cytowanej depeszy.

A chodzi o dane, które przechwowywał na swoim dysku jeden z pracowników (40MB danych!). Po infekcji dane te znalazły się w sieci peer-2-peer o nazwie Winnie i stały się dostępne dla wszystkich. No to chyba już nie są tajemnicą?

A przecież tytuł tego newsa jest nieprawdziwy, bo żaden koń trojański sam z siebie danych nie "kradnie" - gdzieś po drugiej stronie musi być jakiś czarny charakter. Zresztą, czy zawsze czarny? Z "kradzieżą" informacji to jest też inaczej niż z kradzieżą przedmiot materialnych: jeśli ukradne krzesło, to jego właściciel przestanie nim faktycznie dysponować. Z informacjami jest tak, że po zapoznaniu sie z nimi (nie kradzieżą) zarówno poprzedni ich dysponent, jak i ten, który informacje poznał - mogą nią dysponować. Stąd trudno porównywać zapoznanie się z informacją z kradzieżą rzeczy, podobnie jak trudno porównywać tzw. własność intelektualna z własnością.

Tak na marginesie: skoro własność intelektualna to ma być kategoria tworów intelektu, czy jak chcą niektórzy umysłu, to jak oceniać w tym kontekście zbiór informacji, który wytworzony został przez bezduszną maszynę?

[addict3d.org][InformationWeek][VNUNet.com][Inquirer]

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>