Archiwum - 2003

Kto odpowiada za erotyczny spam?

Specjaliści brytyjscy ostrzegają: firmy, które nie podejmą kroków w celu zatrzymania napływu spamu o zawartości wyzywająco erotycznej, narażają się na pozwy ze strony pracowników odczuwających dyskomfort z powodu obrażających ich uczucia treści.

Licencja wolnej dokumentacji

Nakładem wydawnictwa Helion ukazało się tłumaczenie książki Sama Williamsa "Free as in Freedom" (polski tytuł "W obronie wolności"). Pomimo, że oryginalny tekst książki jest objęty Licencją Wolnej Dokumentacji na jednej z pierwszych stron można przeczytać: "Wszelkie prawa zastrzeżone. Nieautoryzowane rozpowszechnianie w całości lub fragmentu niniejszej publikacji w jakiejkolwiek postaci jest zabronione". [7thGuard]

Pop-up a wolność słowa

Dwudziestolatkowie z firmy D-Squared Solutions sprawdzają na ile ich działalność reklamowa (regularnie prezentują reklamy w formie okienek pop-up, generowane przez wbudowane mechanizmy systemu Windows co dzisięć minut) pozostaje w zgodzie z wolnością słowa. Sprawą zajęła się Federalna Komisji Handlu. W swojej działalności studenci namawiają do nabycia oprogramowania blokującego takie reklamy (jak sami prezentują). W zeszłym miesiącu FTC stwierdziła, że prowadzona przez studentów firma w sposób niezgodny z prawem wykorzystuje mechanizmy Windowsów. [Wired]

Czy legalne dochodzenie?

Były szef Zjednoczenia Departamentów Szeryfów Passaic County oraz były kapitan policji (Joseph Allegra oraz William Mullanaphy) przesłuchiwani byli w związku z podejrzeniem, iż prowadzili nielegalne dochodzenie przeciwko jednemu z twórców stron internetowych. Wedle ustaleń - obaj panowie wykorzystali personel i służbowe wyposażenie by włamać się do prywatnego komputera i pozmieniać hasła dostępu oraz inne materiały. Chodziło o to, że istniała sobie strona internetowa, na której anonimowy twórca udostępniał komentarze wymierzone w ówczesnego szeryfa Edwina Englehardt'a, ten zaś zlecił Mullanaphy'emu dochodzenie... [1010wins]

SCO vs. IBM

Sędzia z Utah nakazał SCO odpowiedzieć w ciągu trzydziestu dni na wniosek IBM, w ktorym firma zażądał dokładnego wskazania fragmentów kodu źródłowego Linuksa, które zdaniem SCO naruszają intelektualną własność tej firmy. Następna rozprawa ma odbyć się 23 stycznia. [Groklaw][Groklaw][7thGuard]

Elektroniczna administracja

Gazeta Wyborcza: "Okienko przeglądarki internetowej zamiast okienka w urzędzie? Na całym świecie przekonano się, że w ten sposób petenci oszczędzają czas i nerwy, a władze - pieniądze. Mniej jest też okazji do korupcji. W Polsce na wygodne elektroniczne wizyty w urzędach musimy jeszcze poczekać."

Can Spam do podpisu

Kongres przesłał do Białego Domu ustawę the Controlling the Assault of Non-Solicited Pornography and Marketing Act of 2003 (czyli CAN SPAM Act) (PDF), po przyjęciu poprawek Senatu.

Z czego tu korzystać?

Jak podaje PAP: 6 proc. Polaków deklaruje, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy korzystało z internetowych stron rządowych - wynika z trzeciej edycji badania "The Government Online", zrealizowanego przez firmę TNS w 32 krajach, w tym w Polsce przez TNS OBOP. Polska znajduje się w grupie krajów, których mieszkańcy najrzadziej odwiedzają internetowe strony instytucji publicznych. Wcześniej informowałem o artykule Wyborczej. W Polsce poprostu tak się interpretuje obowiązujące prawo, że Sejm RP, który uchwalił ustawę o dostępie do informacji publicznej sam nie czuje się zobowiązany do posiadania stosownej strony podmiotowej Biuletynu Informacji Publicznej. Prezydent również nie dysponuje taką stroną. A przecież obowiązek taki dla władzy publicznej oraz innych podmiotów wykonujących zadania publiczne, które tylko "w szczególności" w ustawie są bardziej precyzyjnie wymienione, powstał 1 lipca br., ponad 150 dni temu. E-Government? O czym my tu mówimy? [PAP][Zobacz: BIP, wymagania w stosunku do instytucji korzystających ze środków publicznych]

Tym razem użyto sądu

Sąd w Xianie skazał na dwa lata więzienia byłego nauczyciela, który w Internecie apelował o powołanie w Chinach niezależnych związków zawodowych i reformę politycznego systemu. Yan Jun oskarżony był o podżeganie do wystąpień antyrządowych i działania wywrotowe. [PAP]

Możesz zrezygnować

Zgodnie z ustawą o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny konsument, który zawarł umowę na odległość (np. zakupił towar albo inforamcję poprzez Internet) ma prawo wycofać się z niej bez podania jakiejkolwiek przyczyny. Ustawa została znowelizowana 19 września 2003 r., a nowela weszła w życie w dniu 6 grudnia. Zgodnie z nowym brzemienim art. 7 ust. 1: "konsument, który zawarł umowę na odległość, może od niej odstąpić bez podania przyczyny, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie dziesięciu dni od zawarcia umowy. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie oświadczenie oświadczenia przed jego terminem". W takim przypadku "umowa jest uważana za niezawartą, a konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To co strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w ramach zwykłego zarządu. Zwrot powinien nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie 14 dni. Jeśli konsument dokonał jakichkolwiek przedpłat, należą się od nich odsetki ustawowe od daty dokonania przedpłaty" - zmieniono również ust. 3. Analogicznie zmieniono art. 2 ust. 1 i 3 - dotyczący umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa...