Archiwum - Jun 2002

Zapraszamy do Rady Telekomunikacji

Prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty zaapelował o zgłaszanie kandydatów do Rady Telekomunikacji. Rada będzie organem opiniodawczo-doradczym Prezesa URTiP w sprawach działalności telekomunikacyjnej, gospodarki częstotliwościowej oraz spełniania wymagań dotyczących kompatybilności elektromagnetycznej. [Teleinfo][Komunikat prasowy]

Przyjaciele będą pozwani?

Emerytowany nauczyciel, Jim Murray, konsekwentnie egzekwuje swoje uprawnienia. Najpierw skutecznie pozwał byłego ucznia Jonathana Spencera w związku z opublikowaniem przez niego nieprawdziwych informacji godzących w dobre imie Murray'a. Teraz zamierza pozwać dysponentów serwisu internetowego Friends Reunited. Gdyby Murray wygrał - okazałoby się, że zarówno firma prowadząca serwis internetowy, jak i firma oferująca inne usługi (ISP) ponosi znacznie większą odpowiedzialność niż to się uważa teraz. [TheScotsman]

Prywatny internet w biurze

Sąd pracy w Dusseldorfie (Niemcy) stwierdził, że pracownik prywatnie używający internet w biurze pracodawcy może zostać zwolniony bez wypowiedzenia (without notice). Podobna sytuacja może mieć miejsce w przypadku, gdy umowa pomiędzy stronami przewiduje zakaz pobierania niezgodnych z prawem (w tym pornograficznych) materiałów z internetu. [AG Duesseldorf, wyrok z 1 sierpnia 2001 roku][BMCK].

Edukacja: prawo internetu w Krakowie

Instytut Wynalazczości i Ochrony Własności Intelektualnej, działający przy Wydziale Zarządzania i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Jagiellońskiego uruchomił Podyplomowe Studium Prawa Internetu. Studentami Podyplomowego Studium Prawa Internetu mogą zostać osoby, które uzyskały dyplom ukończenia szkoły wyższej, ale o przyjęciu decyduje kolejność zgłoszeń. Koszt studium (2 semestry) ustalono na 4000 zł. [Bieżące śledzenie wydarzeń z zakresu prawa internetowego w serwisie VaGla.pl Prawo i Internet możliwe jest bezpłatnie... ;)][Program studiów]

Cyberpornografia - trzecia odsłona

Amerykański rząd po raz trzeci usiłuje wprowadzić regulacje zakazujące rozpowszechniania pornografii z udziałem dzieci wygenerowanych elektronicznie. Pozostałe dwa przypadki okazały się regulacjami niezgodnymi z konstytucją.

Tantiemy za muzykę online

Amerykańskie Biuro Ochrony Praw Autorskich (U.S. Copyright Office) ogłosiło na swojej stronie, iż rozpowszechniający muzykę porzez internet (webcasting: digital audio transmissions) będą musieli odprowadzić do 70 centów opłat za wykorzystane utwory, za jedną piosenkę udostępnioną tysiącu słuchaczy. [CNN][Wired][TechNews][TheInquirer]

Trummel zdjął stronę

Sześćdziesięcioośmioletni Paul Trummel, w stosunku do którego sędzia zastosował karę 111 dni pozbawienia wolności, zdecydował się raczej usunąć sporną stronę www, niż odbyć karę pozbawienia wolności w większym zakresie. O sprawie informowałem już wcześniej. Trummel na swojej stronie walczył z zarządem (Council House) domu seniora, dostępu do którego został pozbawiony. Na usuniętej stronie znajdowały się adresy, telefony i inne dane osobowe członków zarządu i dyrekcji oraz opis jego zmagań. Trummel zapowiada dalszą wlkę o wolność słowa i inne swoje prawa przed sądem. [Wired][Guardian][Kronika Wydarzeń z 28 marca 2002]

CIPA - to jeszcze nie koniec

W zeszłym miesiącu Sąd Najwyższy USA (w składzie trzech sędziów) orzekł o niekonstytucyjności ustawy Children's Internet Protection Act, która wprowadzała m.in. obowiązek filtrowania treści niebezpiecznych dla małoletnich w bibliotekach (lub utraty dotacji rządowych). Departament Sprawiedliwości oraz Amerykański Instytut ds. Muzeów i Bibliotek (U.S. Institute of Museum and Library Sciences) zapowiedziały, że zamierzają odwołać się od decyzji Sądu Najwyższego.

Chcesz linkować - zapytaj o zgodę

National Public Radio ogłosiło jakiś czas temu, że ktokolwiek chce podlinkować strony będące przez nie prowadzone musi poprosić o pisemne zezwolenie. Temat jest dość kontrowersyjny, a rozpoczął się wpisem w pewnym blogu, prowadzonym przez Cory Doctorow: No matter how deep or shallow your link is, NPR requires you to fill in this form. Tak na marginesie, może to po prostu chwyt marketingowy, sam właśnie podlinkowałem NPR, więc oglądalność im wzrośnie... I jeszcze komentarz. Pod żadnym pozorem nie wchodź na strony serwisu VaGla.pl Prawo i Internet oraz ich nie linkuj jeśli nie zgadzasz się z Polityką prywatności serwisu, oraz jeśli bijesz swoją żonę/męża, molestujesz seksualnie małe dziewczynki, głosowałeś na Andrzeja L., etc... A nie pomyśleliście panowie i panie z NPR, żeby a) zdjąć stronę z internetu, b) wprowadzić rejestracje i dostęp za hasłem na swoje zasoby, c) wykorzystać inne techniczne środki, dzięki którym wasze strony nie będą linkowane? Zobacz: Krzysztof Gienas, "Linki - możliwości i odpowiedzialność". [Wired][Wired][NPRSucks]