społeczeństwo

Definicja "nadawania"

Sąd Apelacyjny Ontario (Kanada) zmienił decyzję sądu niższej instancji, który uznał, że publikowanie zniesławiających informacji poprzez ich wysłanie (post) online nie jest "nadawaniem" (broadcast) w rozumieniu odpowiednich dla zniesławienia przepisów.

Sprawy przed NSA (Płatnik)

W dniu 29 września 2003r pełnomocnik Internet Society Poland wniósł do Naczelnego Sądu Administaracyjnego w Warszawie skargę na decyzję Prezesa ZUS o odmowie udostępnienia żądanej informacji publicznej dotyczącej specyfikacji technicznej KSI-Mail.

"Posłowie lekceważą Internautów"

Dziennik Internautów WebExpress: "Od dziesięciu dni Czytelnicy Dziennika Internautów mogą śledzić na forum próbę korespondencji z posłami na Sejm RP. Każdy z 460 reprezentantów narodu otrzymał dwa e-maile dotyczące wzrostu VAT na połączenia sieciowe". W sumie WebExpress otrzymał tylko siedemnaście odpowiedzi na 920 możliwych.

Czyszczenie dysku

Na dysku była tylko prywatna korespondencja minister Jakubowskiej, dlatego mogła zlecić współpracownikowi usunięcie jej z dysku. Czy urzędnicy mogą prowadzić prywatną korespondencję w sprawach publicznych? Czasem się to przydaje, czasem może prowadzić do nadużyć...

Jeszcze nikt o nas nie pisał...

Tytuł tego newsa miał być inny: Eskalacja... chuligaństwa. Powstała grupa (a może to jedna osoba?), która próbuje pokazać swoje niezadowolenie z ostatnich poczynań rządu w kwestii podniesienia podatku VAT na dostęp do Internetu. Proponuje się klasyczny atak DDoS na strony Ministerstwa Finansów (twórcy protestu proponuję lekturę kodeksu karnego).

Protest w Indiach wobec blokady grup Yahoo!

Użytkownicy Sieci w Indiach zaprotestowali przeciwko rządowej polityce, zgodnie z którą władze uniemożliwiły korzystanie z grup dyskusyjnych Yahoo! Strony internetowe władz hinduskich odwiedziły w ostatnim czasie tysiące niezadowolonych użytkowników...

Podsłuchowanie nikonstytucyjne

Austriacki federalny Trybunał Konstytucyjny orzekł w lutym tego roku (27 lutego 2003), że obowiązek dla dostawców usług internetowych wprowadzania na własny koszt systemu pozwalającego na kontrolę przekazów informacji jest niekonstytucyjny.

Filtrowanie nie wystarczy

Tak uważa administracja Busha. Chodzi o ochronę dzieci przed treściami, jakie mogą spotkać w internetcie. Już raz Sąd Najwyższy zajmował się tą kwestią i zdecydował, że Kongres może uzależnić otrzymywanie dotacji i subwencji rządowych przez biblioteki publiczne od tego, czy zainstalują w swoich komputerach filtry na szkodliwe treści. Powstał nowy wątek: chodzi o to, by osoby komercyjnie zarządzające witrynami internetowymi stosowały systemy kart kredytowych, albo inne systemy weryfikacji tak, by jedynie doroślil mogli mieć dostęp do materiałów, które mogły by źle wpływać na dzieci (oczywiście o ile witryny oferują takie treści).