MAiC opublikował raporty powarsztatowe
Interesujący sie dorobkiem warsztatów MAiC mogą sięgnąć do opublikowanych raportów z poszczególnych warsztatów. Wśród nich jest też raport z warsztatu, któremu współprzewodniczyłem (por. Konsultacje publiczne: moja "warsztatowa" agenda), a który zajmował się "technicznymi" aspektami konsultacji publicznych i - szerzej - komunikacji na linii obywatele-rząd. Zapytano, czy autorzy raportów mają coś przeciwko, by opatrzyć te raporty klauzulą licencji CC. Otóż uważam, że z chwilą opublikowania ich w infrastrukturze ministerialnej raporty te są materiałami urzędowymi, a więc nie stanowią przedmiotu prawa autorskiego (por. Usunięto klauzulę wskazującą na licencję CC spod jednej z notatek na stronie MAiC). Nie można ich zatem opatrzyć klauzulą prawno-autorską (por. również Ważny wyrok dot. ekspertyz przygotowanych na zlecenie organu, materiałów urzędowych i dostępu do informacji publicznej).
Aktualizacja: pospieszyłem się z tą notatką. Na razie dedykowany serwis jest jeszcze testowany. Ale będzie z czasem dostępny. Proszę wszystkich zainteresowanych o wybaczenie, a innych zainteresowanych o cierpliwość.
Zainteresowanych warsztatami oraz ich dorobkiem odsyłam do dedykowanego serwisu Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji (który pojawi się dla szerokiej publiczności niebawem), gdzie publikowane są raporty z poszczególnych warsztatów. Jest tam również raport na temat "technicznych aspektów konsultacji" (tam wersja tekstowa). Dla zainteresowanych mam tu wersję PDF - z przypisami.
Przywołam wstęp tego raportu:
Wstęp, czyli kod wypiera prawo
Niniejsze opracowanie stanowi dorobek warsztatu zajmującego się „technicznymi” aspektami komunikacji na linii administracja publiczna - obywatele, w tym aspektami technicznymi prowadzenia konsultacji publicznych online.Zgodnie z zapowiedziami i wyrażanymi publicznie założeniami ministra Michała Boniego – wybór tematów oraz raport z warsztatu miał mieć charakter „autorski”. Warsztaty uruchomione przy MAiC miały koncentrować się wokół szeroko pojętej „wolności w internecie” i miały być kontynuacją „Kongresu Wolności w Internecie[1]”.
Już w 1999 roku prof. Lawrence Lessig zauważył, że kod (program informatyczny) coraz częściej zastępuje (wypiera) prawo[2]. Nie bez powodu też artykuły przedstawiające główne wątki książki prof. Lessiga zawierają podtytuł „o wolności w cyberprzestrzeni” („On Liberty in Cyberspace[3]”). Wiedząc, że w czasie innych warsztatów będą poruszane kwestie proceduralne, będą omawiane dobre praktyki, a także aspekty społeczne dostrzeganych problemów i proponowanych w dyskusji publicznej reform – my postanowiliśmy skoncentrować się na tych aspektach komunikacji i konsultacji, które można określić mianem „technicznych”.
Jako współprzewodniczący uznaliśmy, że w ramach danej nam swobody wyboru istotnych dla tego warsztatu tematów należy podjąć tematy związane z prowadzonymi już pracami dot. tworzenia systemu konsultacji publicznych online, problematyką Biuletynu Informacji Publicznych oraz problematyką szeroko pojętej identyfikacji wizualnej państwa. Wszystkie te trzy zagadnienia wiążą się w jednym procesie internetowo-komunikacyjnym, a rozwiązanie zasygnalizowanych tu problemów w sposób istotny może wpłynąć na poszerzenie sfery wolności (obywatelskich).
Nasz warsztat prowadziliśmy w czasie, w którym rozpoczęła się realizacja organizowanego przez Ministerstwo Gospodarki zamówienia publicznego na „System Konsultacji On-Line[4]”. Wśród prac podjętych w ramach tego zamówienia, do końca listopada 2012 r., ma powstać pilotażowe wdrożenie „Portalu WWW” (to będzie interfejs, z którego będą mogli korzystać obywatele), a także ma powstać „Aplikacji Legislatora”, z której będą korzystać legislatorzy Ministerstwa Gospodarki (w założeniach realizacji tego projektu: z aplikacji tej z czasem będą mogli korzystać też legislatorzy innych ministerstw).
Jeśli przyjąć, że docelowym sposobem konsultacji publicznych będzie publikowanie projektów aktów prawnych w internecie (w ramach Biuletynu Informacji Publicznych, który – zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej – jest urzędowym publikatorem teleinformatycznym[5]), to, by taka publikacja pozwalała na komentowanie (konsultowanie) każdej jednostki redakcyjnej nowego projektu, niezbędne jest, aby taki dokument opublikowany był w pliku o jednolitej strukturze. Tylko tekst strukturalizowany pozwoli na prezentację poszczególnych jednostek redakcyjnych, umożliwi śledzenie zmian w poszczególnych wersjach projektu (z dokładnością do jednostki redakcyjnej, jak artykuł, ustęp, litera, tiret), pozwoli na powiązanie wprowadzonych zmian i uwag z informacją o tym, kto dokonał modyfikacji, lub kto jest autorem uwag zgłoszonych do poszczególnych jednostek redakcyjnych. Ustrukturalizowanie projektu ustawy pozwoli również na to, by tak strukturalizowany dokument „żył” następnie na kolejnych etapach procesu legislacyjnego (Sejm, Senat, Prezydent, Trybunał Konstytucyjny) i był – w postaci strukturalnej – opublikowany w Dzienniku Ustaw. Wreszcie - w dalszej perspektywie - ustrukturyzowany akt prawny umożliwi systematyczną i rzetelną ocenę ex post skutków regulacji. Możliwość korzystania (np. w ramach ponownego wykorzystania informacji z sektora publicznego) z ustrukturalizowanych projektów ustaw (a w konsekwencji później również z strukturalizowanych tekstów aktów prawnych) pozwoli obywatelom na interakcje z takimi dokumentami. Może się to odbywać za pomocą projektowanego API[6] Systemu. Pozwoli w szczególności na łatwiejsze śledzenie procesu legislacyjnego, będzie stymulowało dyskusję o problemach normatywnych, umożliwi też łatwiejsze zgłaszanie uwag, analizowanie norm prawnych zawartych w tak przygotowanych przepisach. Kod wpływa na prawo i na zakres wolności obywateli, dlatego właśnie w pierwszej kolejności pochyliliśmy się nad problematyką struktury aktów prawnych.
Ponieważ mamy w pamięci również dwie zasady wynikające z art. 7 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (zasadę legalizmu i zasadę praworządności) wiemy, że organy władzy publicznej mogą działać jedynie na podstawie i w granicach prawa. Jednocześnie można zauważyć, że w administracji publicznej panuje swoisty dualizm: obok stron podmiotowych Biuletynu Informacji Publicznej, powstają wciąż nowe „strony własne” różnych podmiotów publicznych. Przepisy dot. BIP nie są realizowane (wiele podmiotów nie publikuje na takich stronach informacji, które wynikają zarówno z ustawy, jak i z Rozporządzenia MSWiA z dnia 18 stycznia 2007 r. w sprawie Biuletynu Informacji Publicznej; wiele podmiotów nie realizowało norm wynikających z Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 11 października 2005 r. w sprawie minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych[7], a przecież rozporządzenie w sprawie BIP do tego ostatniego rozporządzenia w swojej treści się odnosi). Ponieważ regulacje dot. urzędowego publikatora nie są respektowane przez administrację publiczną; ponieważ w związku z istnieniem dualizmu (BIP vs. strony własne) istnieje postępująca redundancja informacji publikowanych przez administrację publiczną i ponieważ wiele ze stron internetowych administracji publicznej powstaje bez stosownej podstawy prawnej – uznaliśmy, że w ramach tego warsztatu przypomnimy dyskusje i raporty, które powstawały w ostatnich latach, a które koncentrowały się na problematyce Biuletynu Informacji Publicznej. Techniczny aspekt tworzenia BIP wpisuje się w nurt dyskusji o kodzie zastępującym prawo. Obok tego pragnęliśmy też zwrócić uwagę na podejmowane w Wielkiej Brytanii prace zmierzające do uwspólnienia internetowej komunikacji rządu Jej Królewskiej Mości w Wielkiej Brytanii, ponieważ uznaliśmy, że te prace (ich kierunek, uzasadnienie oraz stopień zaawansowania) powinien również stanowić wzór dla Rzeczypospolitej Polskiej.
Obok wielości stron internetowych podnieśliśmy również problem „identyfikacji wizualnej” państwa. Poza tym, że obywatele nie zawsze potrafią znaleźć aktualne i archiwalne, rzetelne i wiarygodne informacje publiczne na różnych stronach różnych podmiotów publicznych (ten aspekt podnosimy przy okazji omawiania problematyki BIP), wśród takich podmiotów panuje też moda na „logo”. Tymczasem państwo powinno się przedstawiać obywatelom w sposób jednolity. Organy władzy publicznej wszak nie działają dla siebie, a stanowią część aparatu (jednolitego) państwa. Rzeczypospolita Polska zaś ma symbole państwowe, które należałoby wykorzystywać we wszystkich aspektach komunikacji. Jednolite oznaczanie instytucji publicznych (w tym w procesie komunikacji internetowej) może być elementem przeciwdziałania „silosowości” oraz – co czasem ma miejsce – niewłaściwej „rywalizacji” lub nieuprawnionego konkurowania różnych instytucji publicznych. Jeśli podmioty publiczne wykorzystywałyby w odpowiedni sposób symbole państwowe - obywatele wiedzieliby, że komunikują się z instytucją publiczną. To zaś przypomniałoby również tym instytucjom o potrzebie działania w ramach i na podstawie prawa, nie zaś dowolnie i „na własny rachunek”. Poszerzyłoby to zatem sferę poszanowania wolności obywateli, którzy mają też prawo do cieszenia się godłem i innymi symbolami państwowymi, a także mogą oczekiwać, że organy państwa będą odnosiły się do takich symboli z należytym im szacunkiem. W ramach niniejszego raportu sygnalizujemy niektóre problemy związane ze stosowaniem godła (herbu) Rzeczypospolitej Polskiej w ujęciu „technicznym” (księga znaków państwowych jako „kod”), a także wskazujemy na pewne przykłady, z których - podczas reformy identyfikacji wizualnej państwa – moglibyśmy skorzystać.
Pracami tego warsztatu kierowali: Witold Przeciechowski (Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji) i Piotr Waglowski (autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet). Te dwie osoby odpowiedzialne są też za ostateczny kształt niniejszego opracowania. Osoby, które na różnych etapach prac warsztatu brały w nim udział, w tym dzieliły się swoimi spostrzeżeniami i uwagami w jego trakcie, wymienione są na końcu niniejszego opracowania.
Powyżej oznaczyłem przypisy wstępu w nawiasach kwadratowych, a ich rozwinięcie na końcu notatki.
Życzę miłej lektury całości. A także liczę na krytyczne komentarze. Nawet te druzgocąco krytyczne.
Przypisy z przywołanego wstępu do raportu warsztatowego:
[1] Nowy etap prac Kongresu Wolności w Internecie, 30-03-2012, http://mac.gov.pl/dzialania/nowy-etap-prac-kongresu-wolnosci-w-internecie/
[2] Lawrence Lessig, Code and Other Laws of Cyberspace, Basic Books, 1999.
[3] por. Lawrence Lessig, Code Is Law - On Liberty in Cyberspace, Harvard Magazine, January-February 2000, http://harvardmagazine.com/2000/01/code-is-law-html
[4]Postępowanie na utworzenie Systemu Konsultacji On-Line prowadzone w trybie przetargu nieograniczonego, znak sprawy BDG-II-281-57/11, http://bip.mg.gov.pl/node/14991
[5] Art. 8 ust. 1 Ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.
[6] Application Programming Interface - interfejs programowania aplikacji.
[7] Nawiasem mówiąc - na stronie głównej Biuletynu Informacji Publicznej, w części pt. "Akty prawne" (http://www.bip.gov.pl/categories/view/30), nadal wymienia się to rozporządzenie, jako jeden z podstawowych aktów prawnych, który normuje problematykę BIP, chociaż w kwietniu 2012 roku opublikowano w Dzienniku Ustaw Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 12 kwietnia 2012 r. w sprawie Krajowych Ram Interoperacyjności, minimalnych wymagań dla rejestrów publicznych i wymiany informacji w postaci elektronicznej oraz minimalnych wymagań dla systemów teleinformatycznych. To też stanowi ilustrację problemów z wiarygodnością informacji publikowanych w ramach BIP.
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>
OK. Teraz są opublikowane.
Teraz są dostępne materiały warsztatowe (mam nadzieję, że skoro minister Ostrowski je opublikował na swoim wallu, to podlinkowanie nie będzie już falstartem z mojej strony).
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination