Bliski koniec boju o sieć wymiaru sprawiedliwości

Teoretycznie wiemy już, kto będzie budował sieć wymiaru sprawiedliwości. Resort ma czas do końca miesiąca, by podpisać umowę z konsorcjum składającym się z Crowley Data Poland, ATM i Exatela. W tym postępowaniu, odnośnie utajnienia części oferty w zamówieniu publicznym, wypowiadał się już Sąd Najwyższy, było kilka protestów. Rzepa podsumowuje przetarg: "ostatecznie zapadło w nim 5 wyroków arbitrów, 2 wyroki i 2 postanowienia SO oraz jedna uchwała SN". Czy to koniec? A jeśli resort nie podpisze umowy?

Rzeczpospolita: "Przetarg ciągnie się od maja 2004 r. Został rozstrzygnięty stosunkowo szybko. Po wyborze oferty rozpoczęły się jednak prawne batalie między dwoma konkurentami: Telekomunikacją Polską, która proponowała cenę 89 mln zł, oraz konsorcjum, na czele którego stoi firma Crowley Data Poland, oferująca 82 mln zł".

IDG: "Sieć teleinformatyczną za 82 mln zł dla Ministerstwa Sprawiedliwości wybuduje Crowley Data Poland, ATM oraz Exatel. Sąd okręgowy rozstrzygnął na korzyść konsorcjum spór dotyczący zwycięzcy przetargu na sieć dla resortu sprawiedliwości, który został wyłoniony w lutym br. Startująca w tym przetargu Telekomunikacja Polska oprotestowała wówczas wynik postępowania przetargowego.

Na stronie ATM cytowany jest artykuł z Parkietu: "Jeśli resort sprawiedliwości do końca miesiąca podpisze umowę z konsorcjum, to — jak zapewnia T. Czichon [wiceprezes ATM - dopisek mój PVW] — prace nad projektem rozpoczną się jeszcze w IV kwartale. Realizacja kontraktu (budowa sieci i późniejsza eksploatacja) potrwa trzy lata. Jego wartość to 82 mln zł. ATM może liczyć na jedną trzecią kwoty"

Jedna sprawa to wygrać przetarg (nawet po tak wyniszczającym postępowaniu), druga zaś to przystąpić do jego realizowania. Teraz zobaczymy jak zwycięzcom pójdzie zinformatyzowanie sądów, prokuratur i służby więziennej. Tymczasem obok tego - jednego z największych w ostatnich latach przetargu na budowę Sieci - resort sprawiedliwości informatyzuje sale sądowe, wprowadza tam cyfrowe wspieranie prowadzenia rozpraw (wsparcia protokołowania, telekonferencje, etc.). Czytając załączniki do specyfikacji istotnych warunków zamówienia można dojść do wniosku, że wchodzimy głębiej na ścieżkę uzależnienia się od jednej technologii (już dziś wybrane wcześniej rozwiązania determinują założenia nowych przetargów). Oddalamy się - być może - od wdrożenia zasady neutralności technologicznej państwa i to tam, gdzie sprawiedliwość jest ślepa - czyli na sali sądowej.

Czytaj również:

• Informatyzacja wokandy
• Błędne koło zamówień publicznych z informatyzacją w tle
• Usprawnianie sądów przez informatyzację
• Homologacja systemów sprawiedliwości
• Wymiar sprawiedliwości i jego platforma
• Jeszcze nie koniec walki o sieć wymiaru sprawiedliwości
• Sieć sądów - dziś rozstrzygnięcie przetargu?
• Sąd wydał osąd w sprawie przetargu na sieć sądów
• Przetarg sądowo - prokuratorsko - więzienny
• Informatyzacja sądownictwa
• Sieć wymiaru sprawiedliwości