Coraz bliżej ratyfikacji przez Polskę Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych

ONZ oraz niepełnosprawni - Convention on the Rights of Persons with Disabilities - grafika przedstawiająca flagę ONZ i znak dostępności dla niepełnosprawnychPo latach gardłowania za ratyfikacją Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych mogę dziś opublikować informację, że Rada Ministrów podjęła uchwałę w sprawie przedłożenia Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych sporządzonej w Nowym Jorku 13 grudnia 2006 r. do ratyfikacji. To jeszcze nie znaczy, że Konwencja, a więc umowa międzynarodowa, będzie ratyfikowana. Ale znaczy to, że jesteśmy bliżej niż dalej. Dlaczego to ważne z perspektywy tego serwisu? Dlatego, że Konwencja dotyczy również dostępu do infrastruktury teleinformatycznej. Kiedy ONZ przyjmowała "UN Convention on the Rights of Persons with Disabilities" był to pierwszy traktat poświęcony prawom człowieka w XXI wieku. To oczywiście jeszcze nie koniec. To pewien proces. Bez systemowego podejścia do dostępności w administracji publicznej przyjęcie Konwencji i jej ratyfikacja jeszcze niewiele zmieni. Paradoksalnie: aby zwiększyć dostępność np. serwisów internetowych administracji publicznej najpierw trzeba ograniczyć ich liczbę, a pozostawionych przy życiu pilnować i poprawiać ich jakość.

Materiały dotyczące Konwencji ONZ zbierałem przez te lata w dziale accessibility i dziale dostępność niniejszego serwisu. Tam m.in. takie teksty, jak Niepełnosprawni i dostępność do informacji: czy Polska stanie się stroną konwencji ONZ?, Traktat ONZ o ochronie praw osób niepełnosprawnych otwarty do podpisu, czy Traktat ONZ: prawa niepełnosprawnych w tym dostępność do informacji. Dwa pierwsze z podlinkowanych tekstów opublikowałem w 2007 roku, ostatni z linkowanych pochodzi z 2006 roku. Od tamtego czasu było ich w tym serwisie znacznie więcej. Dziś mamy rok 2012, chociaż Konwencja jeszcze nie jest przez Polskę ratyfikowana. Sama zaś ratyfikacja, kiedy już nastąpi, nie znaczy jeszcze, że np. serwisy internetowa administracji publicznej (np. Biuletyny Informacji Publicznej) nagle staną się dostępne dla osób niewidomych, albo niedowidzących, dla osób niesłyszących, dla osób mających ograniczenia ruchowe (np. takich, które nie mogą kliknąć myszką). Nie znaczy też, że w przypadku napotkania takich barier (źle przygotowanych serwisów) ktokolwiek będzie miał jakiekolwiek możliwości formalnego wywarcia nacisku na władze publiczne (np. drogi sądowej). Ale od czegoś można zacząć.

Tu nie chodzi jedynie o prawa osób niepełnosprawnych, chociaż głównie o nie. Serwisy internetowe administracji publicznej, które będą przygotowywane w sposób zgodny z zasadami web accessibility, będą dostępne również dla osób, które widzą i słyszą. Będą nadawały się do maszynowego wykorzystywania, a to ma znaczenie również w kontekście re-use, ponownego wykorzystania informacji z sektora publicznego. Jeśli jakiś minister postanowi, że to wspaniały pomysł, by nagrać swoje wystąpienie na wideo i opublikować w internecie - będzie musiał, jeśli nie będzie chciał zderzyć się z krytyką braku wrażliwości na potrzeby osób niepełnosprawnych - przygotować również warstwę tekstową wypowiadanych przez siebie na wideo tez. Musi być ekwiwalent tekstowy grafik i materiałów audiowizualnych. Projektowanie serwisów w zgodzie z zasadami WAI może przyczynić się też do zwiększenia ich użyteczności. Być może z czasem pozbędziemy się rozwijalnych menu, które przysłaniają treści pod nimi, albo wyskakujących okienek z życzeniami na święta, które tak chętnie jeszcze publikowane są przez administrację publiczną. Stosowanie zasad dot. dostępności musi znaleźć potwierdzenie w praktyce zamówień publicznych. To wszystko wiąże się z problemami dostępności.

Jak wspomniałem - ratyfikacja Konwencji to pierwszy krok. Równolegle wszak trwały różne prace legislacyjne w Polsce. Zmieniono ustawę o informatyzacji, przyjęto ustawę o języku migowym i innych środkach komunikowania się (por. Internet i "standardy dostępności" w ustawie o języku migowym i innych środkach komunikowania się).

Nadal "dostępność" jest jedynie delikatną normatywną "sugestią", za którą nie idą narzędzia do skutecznego egzekwowania ew. roszczeń przeciw dyskryminacji informacyjnej. Niemniej na stronach Rady Ministrów czytamy dziś po posiedzeniu rządu:

„Konwencja o prawach osób niepełnosprawnych”, jest pierwszym międzynarodowym aktem prawnym całościowo ujmującym prawa osób niepełnosprawnych. Została przyjęta w grudniu 2006 r. na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ i weszła w życie 3 maja 2008 r. Do połowy marca 2012 r. podpisały ją 153 państwa, a jej stronami jest 110 krajów. Polska podpisała Konwencję w marcu 2007 r.

Propozycja ratyfikacji Konwencji została poparta przez partnerów społecznych oraz organizacje pozarządowe osób niepełnosprawnych. Konwencja jest zgodna z polskim prawem. Ma przede wszystkim przyczynić się do poprawy sytuacji osób niepełnosprawnych przez zapewnienie im rzeczywistego korzystania ze wszystkich praw i wolności.

Celem Konwencji jest popieranie, ochrona, zapewnienie pełnego i równego korzystania z praw człowieka oraz podstawowych wolności przez wszystkie osoby niepełnosprawne. Zgodnie z Konwencją, pojęcie: „osoby niepełnosprawne”, obejmuje osoby, które - oprócz długotrwale naruszonej sprawności fizycznej, umysłowej, intelektualnej lub w zakresie zmysłów - mają także problemy z pokonywaniem różnych barier, wynikające np. z postaw innych ludzi i środowiska. W praktyce dopiero powiązanie obu czynników - naruszonej sprawności i występujących barier - utrudnia niepełnosprawnym pełny i skuteczny udział w życiu społecznym na równi z innymi osobami. Dlatego wdrożenie postanowień Konwencji powinno polegać głównie na likwidacji tych barier, a tym samym przyczynić się do polepszenia sytuacji osób niepełnosprawnych.

Konwencja zawiera przepisy zakazujące dyskryminowania niepełnosprawnych, a także nakazujące: tworzenie warunków do korzystania przez nich z praw, na zasadzie równości z innymi osobami, oraz wprowadzenie rozwiązań specjalnie do nich adresowanych. Chodzi o rozbudowę szeroko rozumianych praw społecznych (lub poprawę ich wdrażania) na poziomie odpowiadającym ich oczekiwaniom i, szerzej, całego społeczeństwa. Konwencja uznaje wkład niepełnosprawnych w dobrobyt i różnorodność społeczeństw. Podkreśla znaczenie, jakie ma dla nich samodzielność i niezależność. Zwraca uwagę na potrzebę ich udziału w procesach decyzyjnych, a także znaczenie dostępności np. do opieki zdrowotnej, edukacji, informacji i komunikacji.

Rząd, po ratyfikacji Konwencji - stanowiącej potwierdzenie, że jest ona w Polsce realizowana - nadal będzie podejmował działania na rzecz poprawy sytuacji osób niepełnosprawnych, a w szczególności wspierania ich udziału we wszystkich aspektach życia społecznego. Będą one wykonywane stopniowo z uwzględnieniem już osiągniętego poziomu polityki na rzecz niepełnosprawnych, ich oczekiwań, postępu technicznego i możliwości finansowych (w szczególności budżetu państwa, a przede wszystkim PFRON, który jest podstawowym źródłem finansowania działań adresowanych do niepełnosprawnych).

Z danych Narodowego Spisu Powszechnego wynika, że w Polsce w 2002 r. było 5,5 mln niepełnosprawnych, w tym 4,5 mln z orzeczeniem o niepełnosprawności (z tych osób 4,3 mln stanowiły osoby w wieku 15 lat i więcej). Najczęstszą przyczyną niepełnosprawności są schorzenia układu krążenia, narządów ruchu i neurologiczne. W 2010 r. niepełnosprawni najczęściej utrzymywali się z renty z tytułu niezdolności do pracy (46,8 proc.) i emerytury (23,4 proc.) Z zasiłku dla bezrobotnych, świadczenia przedemerytalnego i innych świadczeń społecznych korzystało 11,8 proc. osób. W 2007 r. stopa bezrobocia wśród niepełnosprawnych w wieku produkcyjnym wynosiła 14,1 proc., w 2009 - 12,8 proc., a w 2010 r. - wzrosła do 15,3 proc.

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>