Faktury: minister gospodarki prosi ministra finansów, by zgodził się z tezami NSA

Wicepremier i minister gospodarki napisał pismo do ministra finansów, w którym to piśmie "poparł postulat przedsiębiorców o dopuszczenie do obrotu gospodarczego faktur VAT, drukowanych po otrzymaniu drogą elektroniczną, nie będących e-fakturą z podpisem elektronicznym". Wydaje się, że po wyroku NSA w tej sprawie nie ma co popierać (por. Dyskusja o fakturach elektronicznych przerywa cieszę sezonu ogórkowego). Chodzi jednak o to, że ministerstwo finansów zna wyrok NSA, tylko się z nim nie zgadza. W tym sensie wydaje się, że minister gospodarki prosi ministra finansów, by ten zgodził się z tezami NSA (por. Faktury: uzasadnienie wyroku NSA w sprawie I FSK 1444/09).

W każdym razie na stronie Ministerstwa Gospodarki można znaleźć właśnie opublikowany tekst, zatytułowany MG popiera legalność faktur wysyłanych mailem. Tam zaś informacja, że wicepremier Waldemar Pawlak przesłał dziś do ministra finansów pismo z prośbą o zmianę stanowiska w sprawie przesyłania faktur:

Obecnie obowiązują dwa rodzaje faktur: papierowe – wysyłane pocztą lub kurierem i elektroniczne – z bezpiecznym e-podpisem. Faktury wysyłane mailem, a następnie drukowane i przechowywane, zdaniem resortu finansów, są niezgodne z przepisami.

Posługiwanie się fakturami sporządzanymi i przesyłanymi drogą elektroniczną oraz ich drukowanie przez obie strony transakcji przyspiesza obrót gospodarczy i pozwala firmom na oszczędności. Nie zmniejsza również bezpieczeństwa obrotu prawnego w porównaniu z sytuacją, gdy faktura sporządzona w postaci papierowej jest wysyłana pocztą do nabywcy.

Wcześniej, chociaż już po wyroku NSA (por. NSA przełamuje impas w papierowych fakturach "elektronicznych" (sygn. I FSK 1444/09)), w sprawie papierowych faktur przesyłanych elektronicznie wypowiedziało się kilku polityków - posłów i senatorów, którzy zadawali ministerstwu finansów pytania i składali interpelacje. Ministerstwo finansów zaś - jak twierdzi - czeka na ruch ze strony Unii Europejskiej. Materiały na ten temat gromadzę w dziale faktury elektroniczne niniejszego serwisu.

Minister Gospodarki jest ministrem, w którego zakresie kompetencji leżą regulacje podpisu elektronicznego w Polsce (por. Zapowiada się wojna o podpis elektroniczny (Przyjazne Państwo vs. Ministerstwo Gospodarki)). Może się okazać, że problematyka elektronicznego obrotu zagości dłużej w dyskusji publicznej, wszak przed nami jeszcze wybory samorządowe i parlamentarne (por. Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej ds społeczeństwa informacyjnego).

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Trwałość Poczty Polskiej

Minister najwyraźniej nie chce dopuścić do możliwości przesyłania faktur mailem i możliwości ich drukowania, bo musi zabezpieczyć interesy Poczty Polskiej oraz wystawców podpisów cyfrowych. :(

i budżetu

I interes budżetu oraz jeszcze pewnie parę innych interesów.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Motywacja polityka..

Zastanawiam się co skłoniło polityka - ministra gospodarki do interwencji: czy interes polityczny i próba przypodobania się wyborcom, czy też dostrzeżenie, iż ograniczenie kosztów wysyłania faktur może mieć większe skutki niż obecny zysk (a raczej oszczędności) wynikające z opóźnienia płatności/zwrotu podatku VAT. Obawiam się, że dla e-faktur i dla nas wszystkich wersja pierwsza - polityczna okaże się dużo skuteczniejsza.

Uproszczenie rozliczeń.

Jest jeszcze jeden aspekt e-faktur, który może mieć niebagatelny wpływ na sytuację przedsiębiorców - uproszczenie rozliczeń. Przy e-fakturach można jawnie przyjąć, iż data wystawienia=dacie otrzymania, znika więc problem rozliczania podatku w kilku miesiącach (dochodowego w miesiącu wystawienia/nastąpienia transakcji oraz odliczenia VAT). Oprócz samego uproszczenia rozliczeń zwiększa to pewność obrotu -mniejsze ryzyko, iż kontrola skarbowa zakwestionuje rozliczenia i nałoży karę.

XX wiek

Zupełnie pomijając wszelkie merytoryczne rozważania na temat motywów MF, niepopieranie możliwości wysyłania faktur zwykłym e-mailem cofa nas do XX wieku. Dla mnie to tak, jakby promować nadal jeżdżenie Polonezami. Na pewno zalety ma: daje pracę wielu ludziom, promuje dobre (bo polskie) produkty, a nowoczesnym podejrzanym imperialistycznym wynalazkom z ABSem i klimatyzacją mówi zdecydowane "nie".

Poczta tradycyjna nie ma żadnej przewagi nad e-mailową, można stosować do niej te same mechanizmy oszustwa (np. spoofingu) co w przypadku poczty elektronicznej. Jednym z lepszych przykładów jest wrzucenie do skrzynki listu adresowanego do nieistniejącego adresata, podając prawdziwego adresata jako nadawcę. W ten sposób da się nawet wysyłać pocztę za darmo. Nie mówiąc o możliwościach manipulowania faktami oszukując zawartość.

Dlatego kwestie bezpieczeństwa są bezprzedmiotowe, ważna jest użyteczność rozwiązania, prostota, wygoda, a przy tym nowoczesność -- jeśli coś sprawdzi się w 99,9% przypadków, z pewnością warto to stosować.

Co do bezpieczeństwa, jestem przekonany, że każdego dnia więcej osób fałszuje zaświadczenia o niezaleganiu, lub inne dokumenty, niż próbowałoby wykorzystać możliwość przesyłania faktur e-mailem do popełnienia oszustwa podatkowego.

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>