Medialne pozdrowienia dla GIODO i kodzik pyt_13.secret.c
Strona GIODO nie działa. To chyba po tym jak w programie drugim TVP Paweł Jabłoński aka Gorion pokazał "kodzik pyt_13.secret.c" umieszczając (?) pozdrowienia od programu na stronie Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Rozumiem, że problem ze stronami administracji publicznej istnieje. Wskazanie, że oprogramowanie serwerowe urzędu nie było aktualizowane przez 3 lata również ma pewien sens. Tak. Pomijając "hackerską otoczkę" poprzestanę na odnotowaniu faktu: dziennikarze zaprosili "dyżurnego hackera" do programu, w telewizorze pokazano "pozdrowienia na stronie GIODO", strona GIODO aktualnie nie jest dostępna.
Ktoś usłużnie zgrał program telewizyjny i umieścił go w YouTube: Gorion w TVP2 cz.2.
Program był krótki, więc trzeba było wywrzeć szybki efekt. Nie było czasu na wyjaśnienia. Dziennikarze wprowadzili widzów w temat cytując wypowiedź GIODO w czasie konferencji na temat kontroli w serwisie nasza-klasa.pl (por. Po konferencji prasowej GIODO na temat kontroli w portalu Nasza-klasa.pl). Przesłanie było proste: GIODO kontroluje innych, niech zatem skontroluje najpierw siebie.
Wyobrażam sobie, że informatyka urzędu stoi dziś na baczność, a Inspektor zaalarmowany "medialnym pokazem sztuki hackerskiej" domaga się wyjaśnień od swoich pracowników. Profilaktycznie wyłączono serwis internetowy urzędu? Informatykom z urzędu na pocieszenie wypada powiedzieć, że na strony Goriona też były ataki (mówiąc w nawiasie przytoczę link: Wojna polskich hakerów, tam pop-relacja z reakcji niektórych ludzi na występ Goriona w "Teraz My"; w sumie przez atakujących go ludzi przemawia chyba zazdrość o "medialny sukces" - wstydzilibyście się :).
Ekran laptopa z linią poleceń i pytanie programu drugiego polskiej telewizji: "Czy serwer Inspektora Ochrony Danych Osobowych jest dobrze zabezpieczony?". Poniżej efekt (nie mam danych na temat tego, czy to cross site scripting, czy coś innego...)
Przydałoby się coś zrobić z infrastrukturą informacyjną administracji publicznej (celowo "informacyjną", nie zaś "informatyczną", bo "informacyjna infrastruktura" to w moim rozumieniu pojęcie szersze, nie tylko związane z techniczną stroną przekazywania informacji). Nie trzeba być znaną postacią, by zmienić treść strony policyjnej (por. Afera o zdjęcie na stronach suwalskiej policji oraz Zatrzymano chłopaka, który umieścił "złe psy" na stronie suwalskiej policji), problemy z przeciążeniem mają takie serwisy jak portal zamówień publicznych (por. Biuletyn Zamówień Publicznych tylko w Sieci), ze względu na przygotowanie takiego a nie innego zamówienia publicznego były problemy z oglądalnością serwisu Państwowej Komisji Wyborczej (por. Zobaczyć wynik po ocenie zamówienia). Przypominam też, że gdy Prezydent RP publikował "na swoich stronach" raport z likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych (WSI), to w istocie nie na stronach Prezydenta był ten raport opublikowany, a w infrastrukturze komercyjnego dostawcy usług (por. Jukos pomaga ujawnić raport o WSI na stronie Krzyśka Leskiego; raport był opublikowany na serwerze pod adresem www.raport.it.pl, co wskazywałoby po kilku "hopach" na Energis, a przy okazji: strona spod adresu www.raport.it.pl od jakiegoś czasu już nie działa).
Poza oczywistym przytykiem do rozpoczęcia kontroli w "Naszej klasie" dziennikarze dobrze wybrali sobie cel kompromitacji. No, bo jeśli GIODO miałby stać się urzędem odpowiedzialnym za BIP (por. Konsultacje stanowe Nowego Jorku a formaty dokumentów), to tego typu "akcja" może podejmujących decyzje polityczne zniechęcić w przyszłości do nowelizacji ustawy o dostępie do informacji publicznej i do oddania GIODO pewnych kompetencji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (na wzór brytyjski).
Ale infrastruktura to nie wszystko. Ważne jest też wynagrodzenie informatyków pracujących w administracji publicznej. Podobno myśli się o tym, by zlikwidować gospodarstwa pomocnicze, gdzie informatycy mogli do pensji urzędniczej dorobić drugie tyle, aby mieli jakąkolwiek motywację do pracy dla państwa...
Przeczytaj również: Dyskusja o bezpieczeństwie systemów... Policji, ale również Hasło na dziś: Infrastruktura Krytyczna Państwa i IKP: spotkanie z przedsiębiorcami - operatorami infrastruktury
PS. No i pozostaje pytanie - skoro suwalska policja tak długo ścigała człowieka, który na jej stronie umieścił jedną grafikę, to czy ktoś teraz będzie ścigał Pawła Jabłońskiego?
- Login to post comments
Piotr VaGla Waglowski
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>
Serwis GIODO działa
Tak sobie wszedłem, by sprawdzić jak wygląda sytuacja i serwis GIODO otworzył mi się dziś w przeglądarce.
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination
Ale BIP linkuje do BIPu
Ale BIP linkuje do BIPu głównego, a nie urzędowego...
Raport Macierewicza od
Raport Macierewicza od jakiegoś czasu ma swoją własną domenę - www.raport.gov.pl, działa to na infrastrukturze Webcorp o ile pamiętam.
To że raport był wtedy hostowany na stronach dużego ISP jak Energis to akurat było rozsądne wobec oczekiwanego popytu na ten dokument i jego wielkość.
Wydaje się, że po kilku wydarzeniach takich jak niedostępność raportu Macierewicza czy stron Krajowego Biura Wyborczego nasza administracja powinna w końcu odkryć istnienie usług Content Delivery Network.
--
Podpis elektroniczny i bezpieczeństwo IT
http://ipsec.pl/
Ja chcialem tylko poruszyc
Ja chcialem tylko poruszyc kwestie pewnego rodzaju zaufania czy domniemania prawdziwosci informacji publikowanych na stronach administracji publicznej (np wspomnianego juz giodo czy policji):
Co by bylo np jak by ktos sie wlamal na serwer policji i umiescil siebie na liscie urzednikow?
np na takiej stronie jak ta: kierownictwo i struktura Centralnego Biura Śledczego, albo dodal kogos do listy osob poszukiwanych?
Zabawy z nasza klasa
Niestety po tym jak GIODO zabezpiecza swoje serwery tak samo zna sie na bezpieczeństwie innych serwerach i ich danych.Pobierz sobie dane miliona ludzi z naszej klasy Prawo i Internet
Ja nie rozumiem jak chociaż by z błędem że można znaleźć osobę po numerze gg chociaż ta osoba ma ustawiony ten numer jako ukryty, ktoś określił tą bazę danych jako "bezpieczna"
4 lata na zripowanie naszej-klasy.pl?
Tutaj ktoś ocenił czas pobierania danych z profili (tą konkretną metodą) na jakieś 4 lata. Więc (chyba) nie ma się czego bać.
W dziale "ostatnie
W dziale "ostatnie komentarze" początkowo odczytałem "4 lata ZA zripowanie naszej-klasy.pl". Kto wie, kto wie...
Przetwarzanie równoległe.
48 komputerów zrobi to w miesiąc. Na jednym komputerze można odpalić kilka wątków pobierających równolegle. Jak ktoś ma dostęp do np. konta uczelnianego (dobre łącze + dobry serwer) może na tym jednym serwerze włączyć pobieranie kilkudziesięciu na raz, na pewno też szybciej.
Ktoś mający pod kontrolą choćby kilkaset komputerów-zombie ściągnie w kilka dni...
wyłudzenia "na Marię Peszek"
- cytat z Gazety Opolskiej