Kara za brak rejestracji dziennika lub czasopisma przed Trybunałem Konstytucyjnym

Trybunał Konstytucyjny20 lutego (wtorek), o godz. 10.00, Trybunał Konstytucyjny rozpozna pytanie prawne z wniosku Sądu Rejonowego we Włocławku II Wydział Karny w sprawie konstytucyjności art. 45 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 roku Prawo prasowe, przewidującego karę za wydawanie dziennika lub czasopisma bez rejestracji albo zawieszonego (sygnatura: P 1/06). Miejsce: sala rozpraw Trybunału Konstytucyjnego. Nie wiem czy rozprawa będzie transmitowana w internecie. Jeśli tak - takiej transmisji można spodziewać się na stronach Trybunału.

Trybunał Konstytucyjny rozpozna pytanie prawne czy przepis art. 45 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 roku Prawo prasowe jest zgodny z przepisami art. 31 ust. 3 i art. 54 Konstytucji RP oraz art. 10 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Trybunał Konstytucyjny rozpozna pytanie prawne w składzie:
Wojciech Hermeliński - przewodniczący
Adam Jamróz - sprawozdawca
Marek Kotlinowski
Teresa Liszcz
Jerzy Stępień

W komunikacie prasowym wydanym przed rozprawą czytamy:

Prokuratura rejonowa skierowała do sądu rejonowego akt oskarżenia przeciwko czterem osobom. Oskarżonym zarzucono, że na terenie gminy wydawali czasopismo bez wymaganej rejestracji w sądzie. Zdaniem pytającego sądu kwestionowany przepis narusza prawo do swobody wypowiedzi, gdyż ustanawia obowiązek rejestracji dziennika lub czasopisma pod groźbą odpowiedzialności karnej. Odmowa rejestracji tytułu prasowego jest równoważna z zakazem publikacji i ma charakter cenzury prewencyjnej. Takie przepisy nie są konieczne w demokratycznym społeczeństwie. Ustanowienie zakazu danego zachowania pod groźbą kary jest dopuszczalne jedynie pod warunkiem, że nie istnieją inne skuteczne środki pozwalające osiągnąć pożądane skutki. Zdaniem sądu kwestionowana regulacja narusza konstytucyjne zasady proporcjonalności oraz swobody wypowiedzi.

Poza szczególnością każdej takiej sytuacji, w której Trybunał Konstytucyjny rozstrzyga o konstytucyjności jakiegoś przepisu, w tym przypadku odpowiedź na pytanie prawne ma znaczenie również dlatego, że w Słupsku trwa proces związany z rejestracją serwisu internetowego - prokuratura postawiła zarzuty naruszenia m.in. art. 45 Prawa prasowego redaktorowi serwisu GazetaBytowska.pl (por. Słupska rozprawa w sprawie komentarzy internautów i braku rejestracji portalu).

Art. 45. ustawy z dnia 26 stycznia 1984 roku Prawo prasowe:

Kto wydaje dziennik lub czasopismo bez rejestracji albo zawieszone - podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

Art. 31 ust. 3 Konstytucji RP:

Ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.

Art. 54 Konstytucji RP:

1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Ustawa może wprowadzić obowiązek uprzedniego uzyskania koncesji na prowadzenie stacji radiowej lub telewizyjnej.

Art. 10 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności:

WOLNOŚĆ WYRAŻANIA OPINII

1. Każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii. Prawo to obejmuje wolność posiadania poglądów oraz otrzymywania i przekazywania informacji i idei bez ingerencji władz publicznych i bez względu na granice państwowe. Niniejszy przepis nie wyklucza prawa Państw do poddania procedurze zezwoleń przedsiębiorstw radiowych, telewizyjnych lub kinematograficznych.

2. Korzystanie z tych wolności pociągających za sobą obowiązki i odpowiedzialność może podlegać takim wymogom formalnym, warunkom, ograniczeniom i sankcjom, jakie są przewidziane przez ustawę i niezbędne w społeczeństwie demokratycznym w interesie bezpieczeństwa państwowego, integralności terytorialnej lub bezpieczeństwa publicznego ze względu na konieczność zapobieżenia zakłóceniu porządku lub przestępstwu, z uwagi na ochronę zdrowia i moralności, ochronę dobrego imienia i praw innych osób oraz ze względu na zapobieżenie ujawnieniu informacji poufnych lub na zagwarantowanie powagi i bezstronności władzy sądowej.

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Jak ktoś coś będzie wiedział, niech

Maltan's picture

napisze :)

Wojciech

Już jest

Maltan's picture

Prawo prasowe w zakresie, w jakim stanowi, że ten kto wydaje dziennik lub czasopismo bez rejestracji podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności, jest zgodne z Konstytucją.

20 lutego 2007 r. o godz. 10.00 Trybunał Konstytucyjny rozpoznał pytanie prawne II Wydziału Karnego Sądu Rejonowego we Włocławku dotyczące wymogu rejestracji czasopisma.

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 45 ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. - Prawo prasowe w zakresie, w jakim stanowi, że "kto wydaje dziennik lub czasopismo bez rejestracji podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności", jest zgodny z art. 31 ust. 3 i art. 54 Konstytucji oraz z art. 10 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zmienionej następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełnionej Protokołem nr 2.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa prasowego odmowa rejestracji wydawania dziennika lub czasopisma jest związana tylko z niedopełnieniem formalności przez składającego wniosek albo z koniecznością ochrony praw innych osób. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego przyjęty tryb rejestracyjny nie ma nic wspólnego z cenzurą prewencyjną. Ponadto wprowadzenie odpowiedzialności karnej za wydawanie dziennika lub czasopisma nie może być uważane za zniechęcające czy krepujące dla korzystania z konstytucyjnych wolności. Dokonanie rejestracji nie jest bowiem zbyt skomplikowane i mieści się w ogólnie przyjętym trybie zgłoszeniowym. Trybunał zaznaczył równocześnie, że nie dokonywał oceny konstytucyjnej samej odpowiedzialności karnej jako sankcji za niedokonanie rejestracji dziennika lub czasopisma, lecz odpowiedział na pytanie czy odpowiedzialność karna nie zniechęca do rejestracji tytułu prasowego. Trybunał podkreślił także, że to do sądu należy ocena konkretnych przyczyn nie dokonania rejestracji. Sąd bierze pod uwagę między innymi stopień społecznej szkodliwości, stopień winy oraz potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej. Grzywny nie orzeka się, jeżeli np. dochody sprawcy uzasadniają przekonanie, że jej nie uiści. Istnieje więc potrzeba innych kar będących do dyspozycji sądu., który uwzględnia wszystkie okoliczności faktyczne i prawne. Dlatego też Trybunał uznał, że kwestionowany przepis nie naruszył konstytucyjnej zasady proporcjonalności. Jest również zgodny z Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, która stanowi m.in, że korzystanie z wolności może podlegać takim wymogom formalnym, warunkom ograniczeniom i sankcjom, jakie są przewidziane przez ustawę i niezbędne w społeczeństwie demokratycznym między innymi z uwagi na ochronę innych osób.

Rozprawie przewodniczył sędzia TK Wojciech Hermeliński, a sprawozdawcą był sędzia TK Adam Jamróz.

Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.

Więcej: Link

- Krótko: nie zgadzam się z orzeczeniem :) Brakuje odniesinie do serwisów internetowych, ale w sumie nie dotyczyło tego zapytanie.

Wojciech

Z motywów ustnych dzisiejszego wyroku

VaGla's picture

No proszę. Jeszcze na dobre nie wszedłem do domu, a tu już na stronie :) Bardzo mi miło. To ja ze swojej strony dorzucę kilka zdań relacji z ogłoszenia dzisiejszego wyroku Trybunału Konstytucyjnego na podstawie ustnych motywów wyroku (26 min. 21 sekund). "Pytający sąd zaskarżył w sensie materialnym art. 45 prawa prasowego w wymienionym wyżej zakresie, co wynika jednoznacznie z uzasadnienia przez sąd pytania prawnego. Dlatego mimo formalnego wskazania przez sąd całego przepisu art. 45 prawa prasowego jako przedmiotu zaskarżenia Trybunał poddał kontroli ze wskazanymi w petitum pytania prawnego wzorcami kontroli przepis art. 45 prawa prasowego tylko w zakresie, w jakim zgodnie z art. 32 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym odpowiedź na pytanie może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, w związku z którą pytanie zostało postawione". W ustnych motywach sędzia Wojciech Hermeliński (przewodniczący) stwierdził również: "...ustawowa regulacja samego trybu rejestracji dzienników lub czasopism nie należy do obszaru normatywnego zaskarżonego art. 45 prawa prasowego. Problem ten nie będzie zatem przedmiotem kontroli konstytucyjnej Trybunału". Należy ona do art. 20 ust. 1 ustawy, gdzie właśnie mowa: "Wydawanie dziennika lub czasopisma wymaga rejestracji w sądzie wojewódzkim właściwym miejscowo dla siedziby wydawcy...". Sam obowiązek rejestracji dziennika lub czasopisma nie ma nic wspólnego - zdaniem Trybunału konstytucyjnego - z cenzurą prewencyjną. W dalszej części motywów ustnych: "...dokonując kontroli konstytucyjnej zaskarżonej normy art. 45 prawa prasowego Trybunał nie dokonywał oceny konstytucyjnej samej odpowiedzialności karnej jako sankcji za niedokonanie rejestracji dziennika lub czasopisma, lecz odpowiedział na pytanie: czy zamieszczona w art. 45 odpowiedzialność karna nie zniechęca do rejestracji dziennika lub czasopisma, a przez to do wydawania dziennika lub czasopisma, co byłoby ograniczaniem wolności zawartej w art. 54 ust. 1 Konstytucji". Potem Trybunał rozważał czy ograniczenie wolności jakim jest rejestracja dziennika lub czasopisma, a ściślej sankcja karna za niedopełnienie takiego obowiązku, nie narusza zasady proporcjonalności (art. 31 ust. 3 Konstytucji). Trybunał nie podzielił przy tym stanowiska, że obowiązek rejestracja dzienników lub czasopism pod groźbą kary narusza istotę prawa do swobody wypowiedzi. Uznał też, że nie naruszono zasady proporcjonalności, gdyż poza sankcją karną są też możliwe inne sytuacje, a w szczególności to sąd będzie musiał ocenić jak reagować w konkretnym przypadku (np. czy nie mamy w istocie do czynienia w konkretnym przypadku ze znikomą społeczną szkodliwością - a czyn o znikomej społecznej szkodliwości nie jest przestępstwem, co wynika z kodeksu karnego). Warto też zauważyć, że TK nie badał art. 45 prawa prasowego ze wzorcem konstytucyjnym wyrażonym w art. 14 Konstytucji (Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność prasy i innych środków społecznego przekazu; nie badał też zgodności art. 20 ust. 1 prawa prasowego z tym wzorcem), gdyż pytający sąd nie wskazał takiego wzorca w petitum pytania prawnego...

ogłoszenie wyroku, przekazanie ustnych motywów

Warto pamiętać też, że sąd zwrócił się z pytaniem prawnym do TK w konkretnej sprawie. Z punktu widzenia tematyki niniejszego serwisu jest ona istotna, ale rozważania TK (oraz sądu) nie dotyczyły nowych form funkcjonowania "środków społecznego przekazu". Innymi słowy - Trybunał nie odniósł się do konieczności rejestracji serwisów internetowych, generalnie internet został wspomniany bardzo pobieżnie w czasie samej rozprawy, nie zaś w ustnych motywach wyroku. W tym sensie wyrok nie przybliża nas do odpowiedzi na pytanie - co z internetowymi serwisami, czy są one dziennikiem lub czasopismem i co w przypadku braku rejestracji takiego dziennika lub czasopisma ma zrobić sąd.

Stan faktyczny rozstrzyganej sprawy zacytuję z opinii prawnej Centrum Monitoringu Wolności Prasy, które to Centrum występuje w charakterze amicus curiae - przyjaciela sądu:

Od 2000 r. grupa mieszkańców gminy Aleksandrów Kujawski, funkcjonująca pod nazwą Społeczna Inicjatywa Obywatelska (SIO), zaczęła wydawać pismo „Informator”, w którym zamierzała realizować cele informacyjne ogłoszone 29 lutego 2000 r. w „Deklaracji Założycielskiej” SIO. Pismo wydawano bez rejestracji wymaganej wobec czasopism zgodnie z art. 45. prawa prasowego. 13 lipca 2000 r., po wydaniu 10 numerów, grupa radnych gminy Aleksandrów Kujawski złożyła zawiadomienie o przestępstwie wydawania czasopisma bez rejestracji. 29 grudnia 2000 r. Prokuratura Rejonowa w Aleksandrowie Kujawskim wystosowała na jego podstawie akt oskarżenia przeciwko Zbigniewowi A., wskazanemu jako „faktyczny redaktor i wydawca”. Zbigniew A. został uznany winnym wyrokiem Sądu Rejonowego we Włocławku Roki Sądowe w Aleksandrowie Kujawskim z 17 maja 2001 r. (sygn. K 470/00). Jednocześnie, ze względu na pobudki oskarżonego przemawiające za tezą o „nieznacznym stopniu szkodliwości społecznej”, zawieszono wobec skazanego postępowanie karne na okres próby wynoszący jeden rok. Skazany złożył jednak apelację od wyroku, która została uznana za słuszną. Zbigniewa A. uznano za niewinnego wyrokiem Sądu Okręgowego we Włocławku z 30 stycznia 2003 r. (II Ka 154/01). Uzasadniono to rażącą rozbieżnością między opiniami biegłych co do tego, czy „Informator” w ogóle był czasopismem w rozumieniu ustawy.

W międzyczasie, tj. 21 czerwca 2001 (po wyroku skazującym a przed uniewinniającym) radni z Aleksandrowa Kujawskiego złożyli zawiadomienie o wydawanie kolejnych numerów „Informatora”. Stosownie do zawiadomienia, Prokuratura Rejonowa w Rypinie sformułowała 31 grudnia 2001 r. kolejny akt oskarżenia, tym razem przeciwko czterem osobom-wydawcom „Informatora”. Ten akt oraz kolejny akt oskarżenia Prokuratury Rejonowej w Aleksandrowie Kujawskim, ponownie tylko przeciwko Zbigniewowi A., zostały połączone do wspólnego rozpoznania na etapie postępowania sądowego. Sprawa zawisła przed Sądem Rejonowym we Włocławku.

Przy takim stanie faktycznym Centrum Monitoringu Wolności Prasy rozważało "czym był Informator" i czy był dziennikiem lub czasopismem (a tylko do nich odnosi się obowiązek rejestracji). Brak rejestracji czegoś, co nie jest ani dziennikiem ani czasopismem nie jest też penalizowana przez przepis karny prawa prasowego. Centrum uznało w swej opinii, że Informator nie był ani dziennikiem ani czasopismem. Dodatkowo Centrum wskazało na brak winy, co - wobec wcześniejszej konstatacji ma mniejsze znaczenie, skoro nie może być mowy o popełnieniu przestępstwa. W przypadku jednak uznania wydawania takiego informatora za wydawanie dziennika lub czasopisma trzeba rozważyć, czy mamy do czynienia z czynem zawinionym, przy czym: "Według prof. Bogdana Michalskiego, „biegłego strony oskarżonej”, przestępstwo z art. 45. prawa prasowego można popełnić jedynie w winie umyślnej". Centrum w swojej opinii argumentowało za tym, że "że wydawcy „Informatora” mogli pozostawać nieświadomi bezprawności czynu wydawania czasopisma bez rejestracji, co wykluczałoby winę". Również w opinii Centrum czyn "wydawcy" nie miał znamion szkodliwości społecznej - "co uniemożliwia przypisanie oskarżonym popełnienia przestępstwa". W opinii są też inne motywy. Jeśli Centrum wyrazi zgodę - opublikuję ją w całości online...

Tymczasem w słupskiej sprawie redaktora serwisu GazetaBytowska.pl niebawem odbędzie się druga rozprawa (28 lutego)...
--
[VaGla] Vigilant Android Generated for Logical Assassination

Polska nie jest sama :-)

Dobrze, że swój dziennik przygotowuję w UK, a serwer mam w Czechach :)

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>