Administracja Sarkozy'ego zaliczyła "piracką wpadkę"

Francuzi mają pożywkę: prezydent Sarkozy, który tak silnie forsuje program odcinania internautów od internetu (a to w związku z piractwem; por. Sarkozy nie odpuszcza, czyli HADOPI 2 przechodzi przez Zgromadzenie Narodowe) sam - na gruncie prawa autorskiego - zaliczył wpadkę. Jego zaplecze PR-owskie postanowiło wykorzystać pewien 52 minutowy film dokumentalny, pt. "A visage découvert: Nicolas Sarkozy". Producent filmu dostarczył 50 kopii na płytach DVD. Zaplecze prezydenta własnym przemysłem i bez stosownego zezwolenia producenta wyprodukowało 400 kolejnych. Przy okazji wypalania zmieniono okładki płyt, zniknęła nazwa i logo producenta...

O sprawie poinformował ponoć francuski satyryczny tygodnik Le Canard Enchaîné, ale powielają to serwisy internetowe, dlatego można przeczytać już teksty angielskojęzyczne, takie jak: Pirates! French presidency makes 400 unauthorized copies of DVD (tam również zdjęcie oryginalnego artykułu prasowego w niskiej rozdzielczości).

W skrócie: Galaxie Presse dostarczyło 50 płyt z filmem, zaplecze prasowo-marketingowe prezydenta potrzebowało więcej, więc sobie zrobili sami. Wyprodukowano dodatkowych 400 kopii filmu, przy czym wypalone - jeśli dobrze rozumiem - krążki z filmem należało włożyć w jakieś okładki. Na tych okładkach nie znalazło się logo lub inne oznaczenie producenta filmu, ale zamiast Galaxie Presse wstawiono oznaczenie "Service audiovisuel de la présidence de la République". Film miał być przez administrację prezydenta rozdany ambasadorom uczestniczącym w sierpniowej konferencji w Paryżu.

Źródła cytują oświadczenie producenta filmu, który całe zajście kwituje, że przecież "nic wielkiego się nie stało":

Cela ne nous gêne pas que le DVD ait été dupliqué (...) Ce qui est plus étonnant, c'est la présentation de la jaquette.

Jeśli dobrze rozumiem sytuację - post factum Galaxie Presse oświadczyło, że nie przeszkadza im, że zwielokrotniono film oraz zmieniono oznaczenia. Ale też co mają powiedzieć, przecież sprawa dotyczy głowy państwa.

Tygodnik Le Canard Enchaîné skwitował działanie administracji prezydenckiej stwierdzeniem, że udział w zorganizowanych grupach przestępczych, które zajmują się naruszaniem praw autorskich producentów filmowych, zagrożone jest we Francji karą 5 lat pozbawienia wolności i grzywną 500 tys euro...

Komentatorzy przypominają, że prezydent już raz dostał "ostrzeżenie" ("strike"): Sarkozy party to compensate MGMT for copyright infringement. Jeśli teraz jest drugie, to następne powinno go odciąć...

Inne źródła:

• Nicolas Sarkozy: French President Accused Of Pirating 400 DVDs
• Quand l'Elysée pirate un DVD !
• 400 copies de DVD piratées à l'Elysée
• Une affaire de piratage... à l'Elysée?
• L'Elysée réalise 400 copies d'un DVD consacré à Nicolas Sarkozy sans autorisation
• Quand l'Elysée distribue des DVD pirates...
• L’Elysée aurait réalisé 400 copies pirates d'un DVD