Archiwum - Aug 11, 2007

Kłopoty na rynkach finansowych w alternatywnej rzeczywistości

Logo The World Stock Exchange25 lipca w Second Life pojawiło się ostre zamieszanie. The World Stock Exchange, czyli światowa giełda w Drugim Życiu, ogłosiła, że były pracownik jednej ze spółek wykorzystał posiadaną przez siebie wiedzę (inside knowledge) by zdefraudować ("wykraść"?) pieniądze z wirtualnej giełdy. Mowa o 3.2 milionach lindeńskich dolarów. Niby nic wielkiego, bo to przecież tylko zabawa. Jednak te miliony wirtualnych dolarów przekładają się na 12 tysięcy i trzysta realnych (?) amerykańskich dolarów. Znak zapytania w nawiasach pojawił się dlatego, gdyż uświadomiłem sobie wirtualność "realnego pieniądza" i "realnych instrumentów finansowych".

Nie boję się gdy ciemno jest

Nie boję się gdy ciemno jest

Czy faktycznie: "Poczucie bezpieczeństwa, nawet najbardziej usprawiedliwione, jest złym doradcą"? Tak miał stwierdzić Teodor Józef Konrad Korzeniowski (Joseph Conrad). Taka sentencja może być rozumiana na wiele różnych sposobów. Tak czy inaczej - z bezpieczeństwem związany jest też problem szacowania ryzyka, ale też "dobrej roboty", profesjonalizmu i odpowiedzialności.

Nie takie rzeczy żeśmy ze szwagrem robili

Nie takie rzeczy żeśmy ze szwagrem robili

Procedura legislacji jest ściśle określona przez Konstytucję. Dlatego pewnie może się zdarzyć, że komisja sejmowa rekomenduje Sejmowi odrzucenie swojego własnego, komisyjnego projektu. Może się też zdarzyć, że projekt został zawieszony w próżni gdzieś między dyskusją a głosowaniem. Legislacja może być fascynującym procesem. A na sali plenarnej potrafią być tłumy.