konsumenci

Trwa pewien spór w doktrynie dotyczący sytuacji, gdy osoba fizyczna występuje w roli konsumenta a wierzyciel dokonał cesji wierzytelności na podmiot trzeci (z reguły zajmujący się odzyskiwaniem takich wierzytelności) i w związku z tym musiał przekazać temu podmiotowi dane osobowe dłużników - konsumentów.

Coraz więcej obowiązków nakładanych jest na prowadzących internetowe witryny. Niektórzy tych obowiązków nie spełniają, gdyż nie zdają sobie sprawy z ich istnienia, nie stać ich na to, lub po prostu są nieuczciwi. Mimo to, obowiązki te istnieją, a ich realizowanie wymaga odpowiednich nakładów finansowych...

Rzeczpospolita: "Opublikowane w poniedziałek rozporządzenie ministra infrastruktury dotyczące trybu rozpatrywania reklamacji usług telekomunikacyjnych pozbawiło klientów telekomów prawa złożenia odwołania do operatora. Pozostaje jedynie droga sądowa".

Gazeta Wyborcza: "Ubiegłotygodniowy raport Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o handlu internetowym to "kłoda pod nogi, rzucona uczciwym, pracującym od lat na swoją pozycję sklepom internetowym" - oceniają szefowie Merlin.pl"

"Zakupy w trybie on-line nie są zakupami bezpiecznymi" - alarmuje Cezary Banasiński, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Gazeta Prawna: "Firmy, które chcą wykorzystywać internet w swojej działalności, powinny dokładnie informować klientów o warunkach usług świadczonych on-line. Trzeba też uważać, aby nie naruszać w sieci prawa autorskiego".

"Większość przedsiębiorców działających w Internecie nie zamieszcza podstawowych informacji o oferowanych towarach i usługach". Taki wniosek wynika z raportu Międzynarodowej Sieci Ochrony i Egzekwowania Praw Konsumenckich (International Consumer Protection and Enforcement Network), do której należy Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Na stronach internetowych często można znaleźć taką ich część, która poświęcona jest polityce prywatności użytkowników tych stron. Jak się wydaje, na podstawie czerwcowego orzeczenia sądu federalnego z Minesoty (PDF), który odrzucił pozew konsumentów, taka polityka bezpieczeństwa prezentowana w ramach serwisu internetowego nie ma znaczenia prawnego, gdyż i tak nikt jej nie czyta.

Gazeta Wyborcza: "Za lekceważenie klienta Telekomunikacja Polska zapłaci 14 tys. zł. odszkodowania. To dowód, że z telefonicznym molochem można wygrać, ale po długiej walce". Chodzi o to, że pracownik KGP założył stacjonarny telefon, zastrzegł nowozałożony numer, a po jakimś czasie "na jego zastrzeżony numer dodzwoniła się osoba, z którą nie życzył sobie kontaktu".

Informatykowi z Torunia udało się odzyskać 2400 zł, za wylicytowaną "komórkę" na Allegro. Oszust dalej jest na wolności...