Archiwum - Sep 25, 2002

Niepodległość internetowa

Super Express: Hiszpański region Katalonia ogłosił w Internecie deklarację niepodległości. Regionalny rząd kataloński zmienił rozszerzenie swojego adresu internetowego z właściwego dla Hiszpanii *.es na *.net.

Kolejne aresztowanie w Chinach

Władze chińskie aresztowały Chen Shaowen'a, który publikował w internecie niewygodne dla władz informacje w postaci artykułów i esejów, nazwanych "reakcyjnymi".

Udawanie Greka

Wprowadzone w Grecji regulacje dotyczące zakazu używania wszelkich gier elektronicznych okazały się niekonstytucyjne. Starając się przeciwdziałać hazardowi zabroniono korzystania z wszelkich, nawet nie hazardowych gier. Teraz grecki rząd podjął starania dotyczące wyjaśnienia sytuacji. Policja w całym kraju otrzymuje specjalne wytyczne: Instalacja i korzystanie z gier zarówno w miejscach publicznych jak i prywatnie, jeśli korzystanie nie jest związane z pobieraniem opłat lub zaciąganiem zobowiązań, nie będzie wywierało negatywnych skutków dla osób odpowiedzialnych za korzystanie lub instalowanie... No, no... Teraz jakoś się będą musieli wycofać z absurdalnej i niezgodnej z europejskim prawem regulacji... [BBC][Ananova]

Złapał Kozak Tatarzyna

Firma oferująca za pomocą internetu i na żądanie użytkownika pliki video (video-on-demand) oddała sprawę do sądu antymomnopolowego przeciwko rzekomym praktykom Sony Pictures, Universal Studios oraz Warner Bros., które to firmy - zdaniem powodów - stworzyły porozumienie w celu zawyżenia cen treści filmowych i telewizyjnych. [SiliconValley]

Dziecięcy rynek online

Departament Handlu wybrał firmę NeuStar Inc. do prowadzenia m.in domeny kids.us... Teoretycznie ma powstać azyl wolny od niebezpieczeństw czychających w internecie na nieświadome pociechy... Czy będzie to bezpieczne miejsce dla dzieci, czy raczej zakrojone na dużą skale przedsięwzięcie komercyjne? Wedle badań firmy: 90% amerykańskich dzieci pomiędzy 5 a 17 rokiem życia używa komputera, 65% dzieci w wieku od 10 do 13 lat korzysta z internetu. 84% dzieci w wieku pomiędzy 5 a 9 lat korzysta z komputera w domu lub w szkole, albo w obu tych miejscach... Zacząłem myśleć: Państwo dba o bezpieczeństwo obywateli. Wedle przeczytanych gdzieś badań (szukałem tego, ale mi źródło gdzieś przepadło) rodzice nie zakładają w ogóle filtrów na treści webowe. Państwo może komuś dać "koncesję" na ochronę obywateli przed niepożądanymi treściami. Firma zarobi pieniądze. Ale czy faktycznie potrzebne jest tu zaangażowanie władztwa państwowego? Mogłaby powstać firma, która z racji przyjętej polityki zyska sobie renomę i rodzice będą (być może) zachęcali dzieci do odwiedzania stron oferowanych przez nią. Tylko że rodzice nie są w stanie kontrolować pociech w zakresie korzystania przez nie z komputera... Zatem taka "koncesja" nie spełni swojej roli... To takie tam moje dywagacje... [Law.com]

Był Holocaust

W sprawie Jones v. Toben australijski sąd zdecydował, że autor serwisu internetowego nie działa zgodnie z prawem (Racial Discrimination Act), jeśli w serwisie kwestionuje fakt Holocaustu. Sąd nakazał usunąć Fredrickowi Tobenowi sporne materiały z jego witryny. Toben zapowiedział apelację. [Reuters][Australian IT]