Propozycja wprowadzenia wyjątków od monopolu prawnoautorskiego w Wielkiej Brytanii

Tak. W Wielkiej Brytanii mają zaproponować nowe w tym kraju wyjątki od generalnej zasady monopolu prawnoautorskiego. Chodzi o dozwolony użytek osobisty w zakresie tworzenia kopii chronionych prawem autorskim utworów. Ale nie tylko. Wszystko zaś poprzedza raport przygotowany przez zespół ekspertów pod przewodnictwem prof. Iana Hargreavesa. Raport został przygotowany, rząd publicznie uznał jego wnioski. Media odnotowały, że deklaracje zmian zostały zgłoszone. Przemysł własności intelektualnej protestuje. Od deklaracji do nowelizacji przepisów jeszcze daleka droga (a w tych dniach z Wielkiej Brytanii przychodzą bardziej interesujące wiadomości), ale odnotować trzeba.

Z raportem można zapoznać się na stronie brytyjskiego the Intellectual Property Office: Digital Opportunity: A review of Intellectual Property and Growth. Dostępne sa również materiały dodatkowe, jak materiały przesłane przez zainteresowany w zorganizowanych wcześniej konsultacjach (Responses to the Call for Evidence). Jest też oficjalna odpowiedź rządu brytyjskiego na przedstawiony raport: Government response to the Hargreaves Review (rząd akceptuje wnioski i rekomendacje przedstawione w raporcie), jest notatka prasowa: Sweeping intellectual property reforms to boost growth and add billions to the UK economy.

W notatce prasowej czytamy:

The Government is focused on boosting growth and the Hargreaves review highlighted the potential to grow the UK economy. By creating a more open intellectual property system it will allow innovative businesses to develop new products and services which will be able to compete fairly in the UK's thriving markets for consumer equipment.

We are accepting the recommendations and will now set about reforming the UK's intellectual property systems. Opening up intellectual property laws can deliver real value to the UK economy as well as the creators and consumers.

Wśród zaakceptowanych przez rząd rekomendacji znalazło się m.in. wprowadzenie dalszych wyjątków od monopolu prawnoautorskiego, w celu uwolnienia potencjału wzrostu gospodarki ("Copyright exceptions covering limited private copying should be introduced to realise growth opportunities"). Kopiowanie treści (nabytych zgodnie z prawem - "legitimately purchased content") ma być dopuszczone, w szczególności w takich sytuacjach, jak zgrywanie ich na urządzenia przenośne czy do komputera (nie wszędzie przepisy o dozwolonym użytku działają w podobny sposób, chociaż zarówno Polska, jak i UK, implementowały unijną Dyrektywę w sprawie harmonizacji niektórych aspektów prawa autorskiego i praw pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym, która w art. 5 dopuszcza, ale przecież nie nakazuje wprowadzania wymienionych tam wyjątków, w szczególności dopuszcza, ale nie nakazuje wprowadzenia wyjątku w odniesieniu do rozpowszechniania na dowolnych nośnikach przez osobę prywatną, do użytku osobistego i do celów ani bezpośrednio ani pośrednio handlowych, pod warunkiem, że właściciele praw autorskich otrzymają stosowną rekompensatę (...), o czym mowa w art. 5 ust. 2 lit. b Dyrektywy). Wielka Brytania chce też wprowadzić wyjątek w zakresie możliwości parodiowania, w zakresie prowadzenia badań (for search and analysis techniques known as "text and data mining"). Rząd brytyjski zamierza, podobnie jak rząd polski, uporać się z problematyką utworów osieroconych (por. Rynek praw własności intelektualnej, utwory osierocone i kompetencje w zakresie egzekwowania praw)

Są też krytyczne uwagi ze strony przemysłu praw autorskich, jak np. komentarz p. Lavinii Care, szefowej British Video Association, cytowanej w Move to back private digital copying, że takie zmiany będą "extremely damaging" (wyjątkowo szkodliwe)...

Poza powyższym są również inne komentarze w mediach:

Zresztą prawo autorskie Wielkiej Brytanii jest w kilku innych miejscach inne niż polskie prawo (w ramach eksploracji SF warto np. sięgnąć do tekstu George Lucas loses Stormtrooper copyright suit in U.K.).

Opcje przeglądania komentarzy

Wybierz sposób przeglądania komentarzy oraz kliknij "Zachowaj ustawienia", by aktywować zmiany.

Akurat brytyjski rząd i

Akurat brytyjski rząd i raporty na temat własności intelektualnej to nie jest przyczynek do wybitnego optymizmu. Cytując sam raport (podkreślenie moje):

Nawołujemy rząd, by przepisy dotyczące spraw związanych z własnością intelektualną były w przyszłości tworzone w oparciu o dowody, a nie siłę lobbyingu oraz żeby instytucje, które te przepisy tworzą, miały jasne mandaty oraz potrafiły się dostosowywać do różnych sytuacji. Bez tego, stosik opracowań na temat własności intelektualnej wykorzystywanych przez rząd (powstały cztery w ciągu ostatnich sześciu lat), będzie się dalej powiększał.

Ani słowa o internecie?

DiskDoctor's picture

Nie wiem jak wygląda regulacja brytyjska, ale myślę że w pierwszym rzędzie należałoby (przynajmniej z perspektywy regulacji polskiej, ale też np. zapisów fair use w USA) wyprostowac tą kwestię, w jedną czy drugą stronę.

Ciekawi mnie następujący fragment:

for search and analysis techniques known as "text and data mining"

Jak mam rozumieć, będzie można tworzyć pozaumownie bazy danych wybranych, chronionych tekstów (albo np. obrazków) i na tej podstawie robić data mining?

To na pewno ciekawy zapis.

Piotr VaGla Waglowski

VaGla
Piotr VaGla Waglowski - prawnik, publicysta i webmaster, autor serwisu VaGla.pl Prawo i Internet. Ukończył Aplikację Legislacyjną prowadzoną przez Rządowe Centrum Legislacji. Radca ministra w Departamencie Oceny Ryzyka Regulacyjnego a następnie w Departamencie Doskonalenia Regulacji Gospodarczych Ministerstwa Rozwoju. Felietonista miesięcznika "IT w Administracji" (wcześniej również felietonista miesięcznika "Gazeta Bankowa" i tygodnika "Wprost"). Uczestniczył w pracach Obywatelskiego Forum Legislacji, działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego w ramach programu Odpowiedzialne Państwo. W 1995 założył pierwszą w internecie listę dyskusyjną na temat prawa w języku polskim, Członek Założyciel Internet Society Poland, pełnił funkcję Członka Zarządu ISOC Polska i Członka Rady Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Był również członkiem Rady ds Cyfryzacji przy Ministrze Cyfryzacji i członkiem Rady Informatyzacji przy MSWiA, członkiem Zespołu ds. otwartych danych i zasobów przy Komitecie Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji oraz Doradcą społecznym Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej ds. funkcjonowania rynku mediów w szczególności w zakresie neutralności sieci. W latach 2009-2014 Zastępca Przewodniczącego Rady Fundacji Nowoczesna Polska, w tym czasie był również Członkiem Rady Programowej Fundacji Panoptykon. Więcej >>