biznes

Mike Rowe dogadał się

Jak czytam w serwisie IDG: "kanadyjski student, o którym głośno było w ubiegłym tygodniu za sprawą jego "domenowego" konfliktu z Microsoftem, ostatecznie dogadał się z przedstawicielami koncernu.

Microsoft - strategiczne wycofanie

"Po tym, jak sprawa nabrała medialnego rozgłosu, przedstawiciele Microsoftu przyznali się do tego, iż prawdopodobnie zbyt ostro potraktowali 17-letniego licealistę z Vancouver". Chodzi o Mike'a Rowe i jego domenę MikeRoweSoft.com.

Granice ochrony znaków

Siedemnastoletni Mike Rowe, projektant serwisów internetowych postanowił zarejestrować sobie domenę internetową, która składa się z jego imienia i nazwiska i dodatku zwyczajowo oznaczającego oprogramowanie. Wyszło z tego MikeRoweSoft.com i teraz firma z Redmond nie jest zachwycona pomysłem młodego projektanta.

Ochrona dzieci?

Operatorzy telefonii komórkowej w Wielkiej Brytanii postanowił połączyć siły w celu ochrony dzieci przed nieporządanymi treściami, które mogą pojawić się w używanych przez nie telefonach. Powstał Kodeks dobrej praktyki biznesowej (Code of Practice), nad którym operatorzy brytyjscy pracowali przez ostatnie 12 miesięcy.

Co by było z Mike'm w Polsce?

Niżej informowałem o potencjalnym sporze firmy Microsoft z Mike'm Rowe o domenę MikeRoweSoft.com. Warto się zastanowić co by było, gdyby taki spór pojawił się w Polsce?

O odczuwalności kar finansowych za spam

"Problem w tym, żeby kara miała wysokość odczuwalną dla firmy. Sądzę, że 5O tysięcy dolarów dla niewielkiej spółki to coś, co jej kierownictwo na długo zapamięta" ".

O działaniach przeciwko piratom

"Listy informujące o zaistniałym naruszeniu prawa, zawierające żądanie usunięcia nieautoryzowanych plików wysyłane są zarówno do właściciela witryny jak i do administratora sieci lub dostawcy usług internetowych (providera). W większości przypadków przynoszą one oczekiwany efekt".

System Informacji Oświatowej

Sejm przyjął ustawę dotyczącą sposobów działania Systemu Informacji Oświatowej (zobacz projekt), który w założeniach ma przystosować nasz system edukacyjny do wymogów Unii Europejskiej.

Operatorzy śledczy

We Francji kończy się proces ustawodawczy dotyczący nowej regulacji prawnej. Chodzi o ustawę, która ma za zadanie zobligować operatorów telekomunikacyjnych do kontrolowania treści dostępnych w Internecie. Serwisy będą zmuszone do filtrowania takich treści jak zdjęcia dzieci (wykorzystywane przez pedofilów), materiały mogące godzić w prawa człowieka w szczególności nawołujące do waśni na tle rasowym czy światopoglądowym.

Szpiegujące groźniejsze

Owszem. Spam jest zły, ale zdaniem administratorów największych operatorów (dostawców usług internetowych) prawdziwym zagrożeniem jest fakt, że na 90 % komputerów podłączonych do Sieci szerokopasmowej jest zainstalowane oprogramowanie szpiegujące poczynania nieświadomego użytkownika - spyware (szacunki The National Cyber Security Alliance za rok ubiegły).